Skocz do zawartości

bialko_

Forumowicze
  • Postów

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bialko_

  1. Witam ! Jest tam osłona ! Tu masz zdjęcie : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ceb4ef091f21ff5a.html
  2. Zgodzę się z powyższym zdaniem. Zmniejszają drgania ale ich nie eliminują. Są wyraźnie mniejsze od oryginalnych.
  3. Sorki z góry za brak pamięci ale ja kupowałem: "Czarny MAX Długość główki:30mm Srednica MAX/MIN główki :36mm / 31mm" i chyba na taką średnicę kierownicy. Ale dzisiaj jade na moto więc mogę pomierzyć. W każdym razie pasują. Przy wkręcaniu imbusem one się rozperaja ale zadbaj o to by powierzchnia końcowki nie była tłusta a raczka kierownicy od wnętrza sucha żeby było jakies tarcie w trakcie wkręcania.
  4. Klamkę od razu wymieniłem na nową niestety to nie pomogło. Miałem też do czynienia z drganiami kierownicy, o których również piszecie - właśnie między 70 a 80 km/h. Podejrzewałem o to oponę znacznie już zużytą oraz niewyważone koło. Wymieniłem oponę na prawie nową (bo z końca 2006 roku ale nie używaną) oraz wyważyłem koło z nową oponą statycznie. Zauważyłem też brak odważników na końcach kierownicy i przez moment pomyślałem, że one też mogą mieć z tym coś wspólnego więc kupiłem nowe założyłem. Po tych zabiegach drgania znacznie zmniejszyły się ale nie zniknęły całkowicie. Malutkie drgania pojawiają się przy 60 km/h ale już przy około 65-70 km/h znikają całkowicie i nie są już w ogóle uciążliwe. Słyszłem też opinię o tym, że nierówna ilość oleju w lagach może mieć wpływ na drgania w pewnym zakresie prędkości ale za bardzo do tego nie jestem przekonany.
  5. Witam Wszystkich fazerowców ! Ślędzę ten temat już sporo czasu. W końcu postanowiłem się podłączyć. Jako, że długo eksperymentowałem z Waszymi poradami i zastanawiałem sie nad niezliczonymi problemami, nie chciałem wypowiadać sie za wcześnie. Posiadam Fazerka 600 z 2001 roku. Pierwszy problem jaki się pojawił (tak mi się wydawało) to niemożność wrzucenia 2 biegu. Tu dziękuję chyba Wicherowi za "muśnięcie klamką" i szybką zmianę biegu- działa. Kolejną rzeczą była porada serwisu aby zamontować stalowe oploty bo gumowe przewody hamulcowe puchną. Poszedłem za poradą i wymieniłem na przewody Hel koszt 320 zł. Najpierw dla testu na starych klockach a póżniej wymieniłem klocki na nowe. Jakie było moje zdziwienie kiedy klamka nie była twarda (pomimo mojego odpowietrzenia)- a tak miało przecież być. Więc dawaj: odpowietrzanie hamulców u eksperta, potem pompki w serwisie, wreszcie badanie czy jest wszystko w porządku z tłoczkiem samej pompki i jego uszczelnieniem. Było ok. W końcu doszliśmy do wniosku (może błędnego), że pompka jest dobra ale za mało wydajna jak na 4 tłoczki na stronę. I dałem już spokój. Hamulce z przewodami w stalowym oplocie hamują naprawdę dobrze mimo, że klamkę można dociągnąć do końca kierownicy. W końcu oglądałem fazera od kolegi z 2003 roku, który mówił, że jego hample hamują super ale okazuje się, że jego klamka jest bardziej miękka niż moja. Później zadam kilka pytań z zakresu zmiany biegów bowiem coś mnie nurtuje? Jeśli kogoś uraziłem moją wypowiedzią z góry przepraszam. I mam nadzieję, że zaakceptujecie mnie jako kolejnego fazerowca.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...