Skocz do zawartości

Uwaga - huligani!!!


bohen
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

i znowu potwierdza się teza że trzeba sobie na motocyklu lolę zamątować... (zaczynam powarznie o tym myśleć..)

 

 

ja smigam z pałeczką teleskopową...mała bo w kieszeń się zmieści a jak trzeba to pstryk i maleństwo może nieźle nakopać do D***.....zawsze sie może przydać jak widać....

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

A ja zastanawiam się nad kupnem wiatrówki na CO2, i jak mi sie takie coś jeszcze raz przytrafi to nie pożałuję śrutu na takich imbecyli , wtedy zobaczymy jakie bedą mieli miny. :twisted:

 

Ps. To moj pierwszy post. Witam wszyskich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jedności chyba ;)

 

Ja w latach 90 miałem taką akcję, tylko ze skinheadami. Tez dałem w rolke jak zastąpili mi drogę (Junak), ale jak trafił mnie kamień w tył głowy, to dostałem furii i nawróciłem. Dwóch po prostu rozjechałem, reszta spierdoliła.

 

A z klubami MC...Wiecie, jakos nie słyszałem aby kluby się liczyły w przepychankach ...Hm, nazwijmy to "międzysubkulturowych". Samo to, że przed kibolami, drechami, skinami wszyscy się spinają, a z wszelkich długowłosych, skórzastych czy innych raczej się polewają...Coś w tym jest - MC wydają się cieszyć estymą jedynie w motocyklowym grajdołku. :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jest się samemu to lepiej odwinąć gaz i w nogi' date=' chyba że jest się w kilku wtedy już inaczej :P ale dresy to są kozaki w grupie jak ja jestem z kolesiami w grupie to się dygają.

quote']

 

otoz to!!!chyba nie am dobrej rady na ten element spoleczny.......trzeba z tym jakos zyc :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
ja smigam z pałeczką teleskopową...mała bo w kieszeń się zmieści a jak trzeba to pstryk i maleństwo może nieźle nakopać do D***.....zawsze sie może przydać jak widać....

 

czytałem hasło reklamowe takiej pałki - "pasuje do każdych nóg i każdych pleców"

wożę taką w samochodzie dla poprawy bezpieczeństwa i niestety tydzień temu się przydała :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest jedna dobra rada:)trza cwiczyc jakis dobry sport walki:)i wtedy nie dosc ze samemu sie cos umie, to i ma sie kolegow:)mi w ciagu ostatnich paru lat zaden frajer nie wyskoczyl(pomijajaj paru policjantow i kanarow):)trzeba sie nauczyc i tyle.jak jest trzech jakichs leszczy to jak sie jebnie jednemu znianacka w zeby i zacznie sie drugiego lac to raczej podziekuja frajery:)pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chcialbym kick-boxing ( <- nie pamietam jak dokladnie sie pisze) trenowac ale do PO mam 80km a nigdzie blizej nie znalazlem i dojezdzac co tydz tez zle :) U mnie w miescie jest karate ale takie cos mnie nie interesuje. A tak po swojemu to mam w domu worek i sam trenuje ;) Polecam, mozna sie duzo nauczyc i dodaje duzo pewnosci siebie.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepiej to unikać takich sytuacji  

a złym motywem jest nauka sztuki walki żeby kogoś bić w razie zaczepki  

 

pierwszą rzeczą jaką tłumaczą adeptom żeby starać się unikać starcia a nie machać nogą na wysokości głowy  

 

osobiście polecam taekwondo

 

Trenowałęm ze dwa lata Karatę i około 7 lat Jiu Jitsu (polecam, to takie skrzyżowanie Karate z Aikido... :) )... Trzeba przyznać że to trochę dodaje pewności siebie ale... tak jak Tommi mówi, najlepiej jak się da to unikać starcia (przejśc na drugą stronę drogi jak się widzi bandę dresików... itp...)... Co nie znaczy że nie miałbym czasem ochoty takim palantom skopać du*y... Niemniej walka jest ostatecznością i nie należy jej samemu zaczynać, chyba że to naprawdę jest konieczność...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tommi ma racje :) nalepiej unikac i wtedy nie ma problemu, z tego co słyszałem to takie sa podstawowe założenia we wszystkich sztukach walki, przede wszystkim uniknąc walki...a jak sie delikwent narzuca za bardzo to wtedy mozna go kopnąc w tyłek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...