motorbiker Opublikowano 27 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2005 i znowu potwierdza się teza że trzeba sobie na motocyklu lolę zamątować... (zaczynam powarznie o tym myśleć..) ja smigam z pałeczką teleskopową...mała bo w kieszeń się zmieści a jak trzeba to pstryk i maleństwo może nieźle nakopać do D***.....zawsze sie może przydać jak widać.... pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamil123 Opublikowano 29 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2005 WitamA ja zastanawiam się nad kupnem wiatrówki na CO2, i jak mi sie takie coś jeszcze raz przytrafi to nie pożałuję śrutu na takich imbecyli , wtedy zobaczymy jakie bedą mieli miny. :twisted: Ps. To moj pierwszy post. Witam wszyskich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marciolis Opublikowano 29 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2005 Witaj Kamil 123 :banghead: W ilości siła................czy jakoś tak ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gothcrust Opublikowano 30 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2005 W jedności chyba ;) Ja w latach 90 miałem taką akcję, tylko ze skinheadami. Tez dałem w rolke jak zastąpili mi drogę (Junak), ale jak trafił mnie kamień w tył głowy, to dostałem furii i nawróciłem. Dwóch po prostu rozjechałem, reszta spierdoliła. A z klubami MC...Wiecie, jakos nie słyszałem aby kluby się liczyły w przepychankach ...Hm, nazwijmy to "międzysubkulturowych". Samo to, że przed kibolami, drechami, skinami wszyscy się spinają, a z wszelkich długowłosych, skórzastych czy innych raczej się polewają...Coś w tym jest - MC wydają się cieszyć estymą jedynie w motocyklowym grajdołku. :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość _lysy_ Opublikowano 31 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2005 Jak jest się samemu to lepiej odwinąć gaz i w nogi' date=' chyba że jest się w kilku wtedy już inaczej :P ale dresy to są kozaki w grupie jak ja jestem z kolesiami w grupie to się dygają. quote'] otoz to!!!chyba nie am dobrej rady na ten element spoleczny.......trzeba z tym jakos zyc :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sidor Opublikowano 20 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2005 nom wkurzają mnie tacy ... ktorzy wydają majatek na dresik. Lepiej wydac na paliwo :-D nie ale tak na serio to popieram wasze wszystkie posty. PoZdRo --->SIDOR<--- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommi Opublikowano 20 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2005 ja smigam z pałeczką teleskopową...mała bo w kieszeń się zmieści a jak trzeba to pstryk i maleństwo może nieźle nakopać do D***.....zawsze sie może przydać jak widać.... czytałem hasło reklamowe takiej pałki - "pasuje do każdych nóg i każdych pleców"wożę taką w samochodzie dla poprawy bezpieczeństwa i niestety tydzień temu się przydała :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pozdro600 Opublikowano 21 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2005 jest jedna dobra rada:)trza cwiczyc jakis dobry sport walki:)i wtedy nie dosc ze samemu sie cos umie, to i ma sie kolegow:)mi w ciagu ostatnich paru lat zaden frajer nie wyskoczyl(pomijajaj paru policjantow i kanarow):)trzeba sie nauczyc i tyle.jak jest trzech jakichs leszczy to jak sie jebnie jednemu znianacka w zeby i zacznie sie drugiego lac to raczej podziekuja frajery:)pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maly-PMI Opublikowano 21 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2005 Ja chcialbym kick-boxing ( <- nie pamietam jak dokladnie sie pisze) trenowac ale do PO mam 80km a nigdzie blizej nie znalazlem i dojezdzac co tydz tez zle :) U mnie w miescie jest karate ale takie cos mnie nie interesuje. A tak po swojemu to mam w domu worek i sam trenuje ;) Polecam, mozna sie duzo nauczyc i dodaje duzo pewnosci siebie.pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommi Opublikowano 21 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2005 najlepiej to unikać takich sytuacjia złym motywem jest nauka sztuki walki żeby kogoś bić w razie zaczepki pierwszą rzeczą jaką tłumaczą adeptom żeby starać się unikać starcia a nie machać nogą na wysokości głowy osobiście polecam taekwondo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Engels Opublikowano 21 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2005 najlepiej to unikać takich sytuacji a złym motywem jest nauka sztuki walki żeby kogoś bić w razie zaczepki pierwszą rzeczą jaką tłumaczą adeptom żeby starać się unikać starcia a nie machać nogą na wysokości głowy osobiście polecam taekwondo Trenowałęm ze dwa lata Karatę i około 7 lat Jiu Jitsu (polecam, to takie skrzyżowanie Karate z Aikido... :) )... Trzeba przyznać że to trochę dodaje pewności siebie ale... tak jak Tommi mówi, najlepiej jak się da to unikać starcia (przejśc na drugą stronę drogi jak się widzi bandę dresików... itp...)... Co nie znaczy że nie miałbym czasem ochoty takim palantom skopać du*y... Niemniej walka jest ostatecznością i nie należy jej samemu zaczynać, chyba że to naprawdę jest konieczność... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Empire Opublikowano 21 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2005 A jak ktos Rometem jedzie to nie ma jak spier***ic:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 21 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2005 http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.ph...ghlight=#454674 http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.ph...ghlight=#444374 I wszystko jasne. :) Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
l3ft Opublikowano 22 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2005 miro_N do tablicy ! :) P.S. polecam trening Le Parkour :)pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majara Opublikowano 22 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2005 Tommi ma racje :) nalepiej unikac i wtedy nie ma problemu, z tego co słyszałem to takie sa podstawowe założenia we wszystkich sztukach walki, przede wszystkim uniknąc walki...a jak sie delikwent narzuca za bardzo to wtedy mozna go kopnąc w tyłek :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.