Skocz do zawartości

OCC - reaktywacja;)


renata
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

cały czas oglądam na Discovery program o rodzince z OCC

i od kilku tygodni widze że się "rozwinęli" tzn. nie bazują na podwykowawcach lecz sami teraz używają giętarek szlifierek i innych zaawansowanych maszyn do programowania i oto sami potrafią zrobić wydech, wygiąć rurę, kierownicę, bak, miskę pod siodło, błotniki itd. itd.

i od razu program jest ciekawszy

ponieważ ile mozna oglądać jak z tych samych sprowadzonych części na bazie tej samej ramy powstają te same choppery :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMVHO mają się tak do chopperów jak postacie np. z Tolkiena do ludzi. Ewentualnie jak malarstwo Michała Anioła Buonarottiego do malarstwa jemu współczesnych (obejrzyj sufit choćby Kaplicy Sykstyńskiej: zupełnie jak płaskie rzuty rzeźB) - on był jednak rzeźbiarzem w perwszym rzędzie. Stąd "pomniki" - i to czasem po amerykańsku patetyczne, tworzone przez "rzeźbiarzy" (artystów czy rzemieślników to już nie mnie oceniać) a nie motocyklistów. Tak je odbieram, nic nie ujmując firmie, która na swoim specyficznym rynku, w swoim fachu, dobrze sobie radzi i zarabia krocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zauważcie dla kogo to robią? no przecież nie dla 'motocyklistów'.... will smith pojeździ takim 'robotem' kilka razy i postawi za szybą... albo ten koleś odglancowany w płaszczyku...

ale ten senior to jakiś nadpobudliwy jest :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no przecież nie dla 'motocyklistów'....

:)

masz rację

to nie sprzety do jeżdzenia

to sprzety raczej dla "gejów" niczym "kolorowe torebki prostytutek"

kupić, raz na jakis czas pojeżdzić, szyko odstawić do garażu i broń boże nie zarysować

:roll:

a senior to chyba pod kamerę tak się pieni, być może tej rodzinie woda sodowa już odbija, stali sie "modni" w komercyjnym stylu amerykańskim, pełnym kiczu i świecidełek, jak widać np. po Willu Smith w dobrym, szpanerskim tonie jest mieć takie "dzieło sztuki" u siebie w garażu

ale ja przyznaję bez bicia

psioczę na nich - ale jednak oglądam :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartic wrote: "z jessiego zabawkami to taki problem, że nie wiadomo czy zadziała i jak długo".

- gdyby TAK właśnie było, to czy nie jest to bajbardziej romantyczny (chyba się rozklejam :-D ) z momentów w życiu każdego z nas, kto kiedyś klecił swojego chopa w garażu? Nie aftermarketowy silnik V2 z gwarancją za największe pieniądze, ale np. karter z jednego, glowice z dwoch różnych, jakiś komarek albo WSK, co nie jeździła 20 lat i teraz zmartwychwstaje - z jakimiś fragmentami ramy (nawet) home-made, bo już nikt nie miał na bajzlu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Sprzęty z OCC i im podobne to showbike.

Raczej nie da sie tym jeździć. Dołączam się do X.Maślaka nie ma większej przyjemności niż wyprodukowanie czegoś samemu lub wskrzeszenie jakiejś zapomnianej maszynki - taaaaka radocha...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...