Skocz do zawartości

KAWASAKI ZEPHYR 550


Rekomendowane odpowiedzi

... też kiedys myślałem o Zephyrze ... klasyczny ... jakby jeszcze w czerni lub bordo ... mniam ... niestety te na które było mnie stać to już duzo przed soba nie miały ... a te które mi się podobały ... cóż ...

... kupiłem XJ600 i się w niej zakochałem :buttrock: ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  flakus napisał:

Raczej zanizone dane. ma 50 koni, leci ok.170- 180. do setki 5 z hakiem. nie pali zdecydowanie 8 l.wychodzi 5,5 w miescie. suzi gs jest juz stara i mniej solidna w paru miejscach: kawa ma grubszy widelec, opony, 2 tarcze z przodu.Jest optycznie wieksza.

 

Zaraz, zaraz, to porownanie bylo z GSem 550 nie 500.

I chociaz opony i widelec Kawa ma grubsze, to tamten motorek ma 4 cyl, 65 KM i jezdzi pod 200 km/h.

Czy wiesz ze cos takiego wogole istnialo ? :icon_mrgreen:

Jest tak samo prosty konstrukcyjnie a jego jedyny " -" dla mnie to przednie kolo 16`` - no ale taka byla

moda w polowie lat 80 tych. To byl w prostej linii przodek obecnego GSXF600.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich !

moge tu wtracic swoje skromne zdanie... :notworthy:

Jezdze Zefirem 550 ('91) jakies 3 lata.. to moj pierwszy motocykl.

Jak na pierwszy sprzet jest syper, i szczerze mowiac nie moge sie z nim rozstac, zeby wymienic go na cos wiekrzego. Problemow z nim nigdy wiekrzych nie mialam. Z wymiana czesci tez nie bylo problemow. Gorzej z opona na tyl. ale tez w koncu sie znalazla.

Prowadzi sie miodzio :notworthy: (co nie tylko ja moge potwierdzic:> )..

pali jakies 4,5-5... po zamontowaniu malej szybki baaardzo zmienila sie jakos jazdy! Tu namawiam by od razu w taka sie zaopatrzyc.

Osobiscie polecam zefirka bardzo ! Jest sliczny i niezawony.

:icon_mrgreen:

 

pozdrawiam

Sobota

 

(cholera weszlam znow nie na swoim profilu :>)

 

a propos.. Edge testowal zephyra na zlocie w Zdyni na tych lukach w gorach.. i byl gotowy sie zamienic na v-maxa :biggrin:

Edytowane przez EdgeCrusher

Moje moto podróże

Jeździć póki ciepło!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a propos.. Edge testowal zephyra na zlocie w Zdyni na tych lukach w gorach.. i byl gotowy sie zamienic na v-maxa :flesje:

 

 

No tam to miał go gdzie przetestować :flesje: :) mógł sie składać do woli.

 

P.S. Ja też tam byłem (na cb 450s) i nie widziałem żadnego zephira, widocznie słabo się rozglądałem :flesje: ale za to za rok się może spotkamy jak przyjedziecie bo ja przyjade na pewno :biggrin: :biggrin:

 

pozdro :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego podoba mi sie zephyr i XJ 600? Bo nie kazdy kto chce jezdzic 4 cylindrowa maszyna chce jezdzic scigaczem lub potrzebuje duzej mocy. Mi osobiscie podobaja sie CB 500, ER5 ale pracy ich silnika nie moge zniesc ( pracuja jak kosiarki do trawy , ewentyalnie jak enduro)

Na ryku motocyli uzywanych zephyrow jest malo dlatego wolalbym jednak XJ.

Komar 2320 > WSK 125 > CBR 600F2 > CBR F4I SPORT > Kymco Active > YBR 125 > CBR 600RR PC 40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  MEH napisał:

No tam to miał go gdzie przetestować :wink: :) mógł sie składać do woli.

 

P.S. Ja też tam byłem (na cb 450s) i nie widziałem żadnego zephira, widocznie słabo się rozglądałem :wink: ale za to za rok się może spotkamy jak przyjedziecie bo ja przyjade na pewno :) :smile:

 

pozdro :)

No wlasnie meczyly go strasznie te spirale... bo trzeba sie tam jednak niezle namachac... ale jak siadl na zefira to juz mu nic nie przeszkadzalo i nie wiedzialam az czego tak sie cieszy jak wrocil :D

 

Na zdyni stalam po prawej stronie niedaleko wjazdu.. kolo v-maxa :) (pierwszego vmaxa, bo pare krokow dalej stal drugi)

poza tym przyzwyczailam sie, ze nikt nie widzi zefira, bo jak ktos przechodzi to zawsze jest : 'O! V-MAX!!!' :icon_razz:

dopiero jak siade na motor to jest 'o!dziewczyna na motorze!' ... zadko kiedy slysze 'zefir!' :)

Fakt, ze sporo ludzi nie wie co to... ale jestem dobrej mysli... coraz wiecej ich :>

pozdraiwam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no fakt Zefir prowadzi się bardzo przyjemnie. Odnośnie zlotu w Zdyni, to byłem tam 2 lata temu, niestety samochodem z kumplami, bo jeszcze swojej maszyny wtedy nie miałem. nie mogę się już doczekać przyszłorocznej imprezy w Zdyni. super klimat, kultura i ładne trasy do podróżowania motocyklem. polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Sobota napisał:

No wlasnie meczyly go strasznie te spirale... bo trzeba sie tam jednak niezle namachac... ale jak siadl na zefira to juz mu nic nie przeszkadzalo i nie wiedzialam az czego tak sie cieszy jak wrocil :wink:

 

Na zdyni stalam po prawej stronie niedaleko wjazdu.. kolo v-maxa :biggrin: (pierwszego vmaxa, bo pare krokow dalej stal drugi)

poza tym przyzwyczailam sie, ze nikt nie widzi zefira, bo jak ktos przechodzi to zawsze jest : 'O! V-MAX!!!' :(

dopiero jak siade na motor to jest 'o!dziewczyna na motorze!' ... zadko kiedy slysze 'zefir!' :biggrin:

Fakt, ze sporo ludzi nie wie co to... ale jestem dobrej mysli... coraz wiecej ich :>

pozdraiwam

 

 

To w takim razie koniecznie musisz przyjechać tam za rok to udowodnie ci że ja jestem inny :wink:

 

 

  gandżo napisał:

no fakt Zefir prowadzi się bardzo przyjemnie. Odnośnie zlotu w Zdyni, to byłem tam 2 lata temu, niestety samochodem z kumplami, bo jeszcze swojej maszyny wtedy nie miałem. nie mogę się już doczekać przyszłorocznej imprezy w Zdyni. super klimat, kultura i ładne trasy do podróżowania motocyklem. polecam.

 

 

Tak sobie myśle że na przyszłorocznej Zdyni można by się umówić razem z innymi osobami z forum motocyklistów które by się tam wybierały i poznać na żywo :icon_question: co wy na to

 

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  MEH napisał:

To w takim razie koniecznie musisz przyjechać tam za rok to udowodnie ci że ja jestem inny :bigrazz:

Tak sobie myśle że na przyszłorocznej Zdyni można by się umówić razem z innymi osobami z forum motocyklistów które by się tam wybierały i poznać na żywo :P co wy na to

pozdrawiam

 

Jak znow bedzie taka pogoda to watpie... :/ mamy zle wspomnienia, bo kolega wyrabal sie goldwingiem i przez to polowe zlotu spedzilismy w szpitalu...

Pozatym to kawalek drogi z lublina... ale kto wie :>

a moze jakis blizsy zlocik ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mi przykro że wyjazd sie wam nie udał w 100% .Pamiętam że niedługo po zlocie gdzieś wyczytałem (nie wiem czy nawet nie na forum) o gościu co miał dzwona na goldasie :banghead: , to wy razem jechaliście?

Ja wybrałem się dopiero w sobote i pogoda jak najbardziej dopisała :lalag:

W Zdyni byłem dopiero pierwszy raz ( z tego względu że jestem raczej świeżym motocyklistą ) ale wrażenia jak najbardziej pozytywne :flesje:

 

Odnośnie tego tegozlotu to jaki byś proponowała, weż pod uwage to że ja jestem z Dąbrowy Tarn. kolo.Tarnowa (woj.malopolskie) :icon_eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  MEH napisał:

Bardzo mi przykro że wyjazd sie wam nie udał w 100% .Pamiętam że niedługo po zlocie gdzieś wyczytałem (nie wiem czy nawet nie na forum) o gościu co miał dzwona na goldasie :( , to wy razem jechaliście?

Ja wybrałem się dopiero w sobote i pogoda jak najbardziej dopisała :P

W Zdyni byłem dopiero pierwszy raz ( z tego względu że jestem raczej świeżym motocyklistą ) ale wrażenia jak najbardziej pozytywne ;)

 

Odnośnie tego tegozlotu to jaki byś proponowała, weż pod uwage to że ja jestem z Dąbrowy Tarn. kolo.Tarnowa (woj.malopolskie) :biggrin:

 

Nie, ja nie jechalam z tym goldasem. Jechal sam kolega z corka... mielismy sie spotkac na miejscu.

A ze to dobrzy znajomi to sie wyczekiwalo pod drzwiami w szpitalu kazdej inforamcji.

 

W Zdyni tez pierwszy raz bylam.. jak juz mowilam to kawalek drogi dla mnie.

A co do innych propozycji zlotow... hmmm :notworthy: .. hmm :)

W tym sezonie glownie jezdzilismy gdzies w strone warszawy i mazur :> ..ale watpie, zebys az tam sie zapuszczal (proponuje jakby co Gizyck.. albo Liw, albo Komarowka)... a moze Lublin ? :> wiem, ze to nie jest jakis super wypasiony zlot, ale mozna tam zrobic spotkanko ^_^.. bedzie cos sie dzialo.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Jeżdżę zephyrem 550 ('94) pierwszy sezon, jest to mój pierwszy motocykl więc ciężko mi porównać ale moje spostrzeżenia:

 

- Jest po prostu PIĘKNY i klasyczny - nie ma ładniejszego. Mam wersję ze szprychowymi kołami.. jak ostatnio go dokładnie umyłem, to się ponownie zakochałem :)

- nisko siedzenie (obiema nogami lekko ugiętymi dotykam asfaltu - 177cm wzrostu), nisko środek ciężkości.

- Prowadzi się bardzo łatwo, jakieś zakręty, slalomy to prawie jak na rowerze.

- moc jest wystarczająca jak na miasto. Na autostradzie jazda jest frustrująca, bo przy stałej 140 maszyna wyraźnie się męczy (dała mi wyraz tego wyciekiem oleju), a powyżej 120 nie czuje się już dobrego przyspieszenia (czas na 750?)

- chłodzenie olejowe, długo się rozgrzewa (jakieś 5 min). Ssanie jest dziwne, bo albo nie łapie w ogóle, albo podnosi obroty na 3.5-4 tys i nie tylko ja tak mam.

- Pozycja za kierownicą ok, chociaż nogi są dosyć zgięte jak na mój gust (nisko siedzenie). Ponoć na niektórych motocyklach jest jeszcze gorzej.

- spalanie ok. 5l. Raz wyliczyłem 3.9 przy jeździe po autostradzie z prędkością 90-100. Generalnie trzeba liczyć 5-6 przy normalnej jeździe (nie żałowaniu sobie spod świateł).

- prędkość maksymalna teoretycznie 180, ja więcej niż 160 nie jechałem, bo mi go szkoda.

- trochę kosztuje serwis, 4 gaźniki, 8 zaworów na płytkach do regulacji.

- bardzo dobre hamulce - z przodu dwie tarcze hamulcowe

- brak centralnej podnóżki - kombinowanie ze smarowaniem i naciąganiem łańcucha, szczególnie że sposób regulacji naciągu jest nietypowy.

- z silnika i okolic dochodzą faktycznie podejrzane odgłosy - słyszane przez mechanika który rozbierał rozrząd - ponoć wszystko ok i ten typ tak ma.

- niezbyt piękny dźwięk z wydechu, ale ja mam chyba jakąś kombinowaną rurę wydechową, bo oryginalna to na pewno nie jest.

- faktycznie rzadki model. Nie spotkałem go nigdy na paru imprezach motocyklowych na których byłem.

 

Generalnie polecam :)

Teraz zastanawiam się nad zephyrem750 albo hondą seven-fifty, ale tylko po to żeby móc w na autostradzie i długich trasach bardziej komfortowo jeździć z pasażerem i bagażem, i żeby pojazd też mi się podobał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...