Skocz do zawartości

Uwaga na bąki :P


Kondon
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jechałem kiedys skuterem ok 60km.h w strone wisły po takiej dziurawej drodze, zawsze mam szybke w górze inaczej nie umiem :) I nagle jakis wielki bąk przyje** mi w oko odrazu reakcja oga to ból i łzy nic nie widzialem przy 60km.h i jedną ręką w oku a druga na kierownicy i tak sie pięknie zatrzymałem całe 50cm od jakiegos 20 metrowego urwiska. gdzie pełno krzaków i jakies szamba :/ ZAMYKAJCIE SZYBKE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś w dobrych czasach jadąc jawą 350 w koszulce z krótkim rękawkiem coś mnie urąbało kilka razy w plery!!!!-no ból był taki jakby ktoś gwoździa mi wbijał.To było przy nie wielkiej prędkości więc nic się nie stało.Zatrzymałem sie wyciągnąłem koszulke ze spodni i patrze a tam wielki bąk :) Nawet nie wiedziałem że te paskudy tak mocno gryzą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam okularki

takie zwykle od okulisty czy przeciwsłoneczne? jak nie przylegają dobrze do twarzy to dobrą ochroną nie są

 

a mnie w drodze na zlot w polanowie uderzyło coś w prawą strone nosa. zdrętwiał i była kropelka krwi jak po pszczole czy cuś. zaraz zajechalismy do sklepu, kupiłem zimne picie i przyłożyłem je do nosa :) pomogło

SPRZEDAM CZĘŚĆI HONDA XR XL NX 600 650, kontakt 600031499 lub [email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buty też sznurujcie do końca, dotyczy zwłaszcza glanów. Kiedyś zgarnąłem ose do buta, użądliła mnie porządnie-szczypało, piekło, swędziało a przez kolejne 3 dni spuchnięta kostka i ból przy chodzeniu ogólnie średnio przyjemnie, a wystarczyło poświęcić 30 sekund więcej na zasznurowanie butów... pieprzone lenistwo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś w dobrych czasach jadąc jawą 350 w koszulce z krótkim rękawkiem coś mnie urąbało kilka razy w plery!!!!-no ból był taki jakby ktoś gwoździa mi wbijał.To było przy nie wielkiej prędkości więc nic się nie stało.Zatrzymałem sie wyciągnąłem koszulke ze spodni i patrze a tam wielki bąk ;) Nawet nie wiedziałem że te paskudy tak mocno gryzą :(

 

Hehe,

W jednym sezonie - raz osa w kasku i zadlo w policzku....nawet mocno nie spuchlem :-) , drugi raz, niecaly miesiac pozniej. Droga wiodla przez ogromniaste pole rzepaku, piekne slonce, radosc w sercu, wiec szybe podnioslem i tempem srednio- spacerowym delektuje sie otaczajaca natura, a tu bzzzzyk...wleciala do kasku...robi mi sie cieplo....dre sie do plecaka "pszczola k..wa"...to mi pomogla...rabnela w kask reka :) a pszczola jak miala urzadlic tak zrobila, cale szczescie ze w szyje to opuchlizna byla mniej widoczna.

Ogolnie rzecz biorac w Polsce owadow zagrazajacych zyciu nie ma ( jestem hobbysta entomologiem) ale jak czasem widze wazke rozbijajaca sie na kasku to niebylbym tego taki pewien czy dziury w glowie nie zrobi :mrgreen:

AAA, a ten bak tam u gory to chyba trzmielem byl :P i nikogo nie posadzajac o klamstwo, moze urzadlic tylko raz w swoim zyciu ;)

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie w kasku od jakiegoś miesiąca (może lepiej) nie mam szybki. Spadł mi kask i szybka pękła :/ Ale jeszcze nic mnie nie ugryzło :-)

P.S - ale na twarzy mam chyba "National Geographic" z tymi wszystkimi insektami 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...