CZ 350 - jak je zapalacie?

[NaczelnyFilozof]

Jako że od dwóch godzin sprzęta nie mogę zapalić, więc piszę ;)

 

Zawsze zalewałem trochę paliwa do komory tym cypkiem. Kopałem kilka razy bez zapłonu. Póżniej kopałem parę razy z zapłonem. I sprzęt odpalał.

 

A dziś lipa. Tak kopałem że zalałem świece. No to wyczyściłem kilka razy świece. Czasem tak jakby chycił, ale za następnym lipa. No dobra. W końcu sprawdzam akumulator. 5V i brak iskry. Dopinam zasialnie awaryjne (baterie paluszki :mrgreen: ) i mam 7,2 V i iskra jest. No to kopie dalej. Świece zalewa. Ściągam gumę z gaźnika do puszki i wylewa się we świat paliwa...

 

W czasie kopania dodaję lekko gazu. Robię źle?

Ma ktos jakąś metode coby na zimnym nie przelać gaźnika?

Jakaś metoda na odprzelanie gaźnika?

Chyba wezme i wspawam gaźnik od PF126p bo leży mi takowy w bdb stanie w garażu :D

 

 

 

-----------

edit:

No w końcu zapalił. Zamiast 4 bateri paluszków podpiąłem równolegle aku 6V z odkurzacza samochodowego :mrgreen: No i po włączeniu cewek, lampka zciemniała, ale nie zgasła, dwa kopnięcia i brym brym brymbrymbbrym bryum brym brym i chumura biała :mrgreen:

----------

[m16]

Normalnie to tak:

zimny:

przelanie gaznika

3 kopy bez zaplonu

1 z zaplonem (wystarcza ;) )

Cieply:

plywak zatopiony na 2-3 sek.

3 kopy bez zaplonu

1 z zaplonem (wystarcza ;) )

Goracy:

1 kop (tez styka ;) )

 

Ale w opisanej przez Ciebie sytuacji probowal bym naladowac akumulator (co i tobie radze), bo te sprzety sa na to bardzo czule i albo nie zapali wcale albo bedzie palic na jeden gar. Naladuj go na fula i problem powinien zniknac :D

 

Pozatym to probowal bym " na pych "

[NaczelnyFilozof]

Normalnie to tak:

zimny:

przelanie gaznika

 

Mogli montować jakąś kontrolke przelania dla niekumatych :mrgreen:

Przelać?

 

Ale w opisanej przez Ciebie sytuacji probowal bym naladowac akumulator (co i tobie radze), bo te sprzety sa na to bardzo czule i albo nie zapali wcale albo bedzie palic na jeden gar. Naladuj go na fula i problem powinien zniknac :D

 

Nie mam czym naładować. Ale mam na szczęscie aku z odkurzacza :mrgreen:

 

Pozatym to probowal bym " na pych

 

Ten sprzęt za dużo waży. :?

[Anarch]

Normalnie to tak:

zimny:

przelanie gaznika

 

Mogli montować jakąś kontrolke przelania dla niekumatych :mrgreen:

Przelać?

 

Ale w opisanej przez Ciebie sytuacji probowal bym naladowac akumulator (co i tobie radze), bo te sprzety sa na to bardzo czule i albo nie zapali wcale albo bedzie palic na jeden gar. Naladuj go na fula i problem powinien zniknac :D

 

Nie mam czym naładować. Ale mam na szczęscie aku z odkurzacza :mrgreen:

 

Pozatym to probowal bym " na pych

 

Ten sprzęt za dużo waży. :?

 

zimny przelewasz, goracy nie przelewasz bo zalejesz, jak chcesz kontrolki to se gara dotknij ( tylko sie nie poparz zeby nie bylo ze nie ostrzegałem), kup sobie prostownik bo bez tego ani rusz, sprzet za duzo wazy ? znow przeginasz jak z tymi nakretkami, trzeba bylo rometa kupic, wrzucasz na dwojke i jazda, z jedynki wiadomo ze sie nie upcha, chlopie masz 25 lat i nie dajesz rady czesi upchac chlopie wez zjedz jakiegos schabowego

[Yool]

Mogli montować jakąś kontrolke przelania dla niekumatych

taka kontrolka jest, tzn dziurka przez którą sie wylewa paliwo jak już jest wystarczająo przelane,

[NaczelnyFilozof]

kup sobie prostownik bo bez tego ani rusz,

 

Prubuje ładować ładowarką do 6V akumulatora... Nie wiem czy coś z tego wyjdzie. A zamiast prostowanika to chyba lepiej zbierać kasę na prądnice 12V...

 

taka kontrolka jest, tzn dziurka przez którą sie wylewa paliwo jak już jest wystarczająo przelane,

 

Tam nad pływakiem? A mnie cikawiło właśnie co to za mikrootworek. Dzięki. :lapagora:

[Anarch]

kup sobie prostownik bo bez tego ani rusz,

 

Prubuje ładować ładowarką do 6V akumulatora... Nie wiem czy coś z tego wyjdzie. A zamiast prostowanika to chyba lepiej zbierać kasę na prądnice 12V...

 

taka kontrolka jest, tzn dziurka przez którą sie wylewa paliwo jak już jest wystarczająo przelane,

 

Tam nad pływakiem? A mnie cikawiło właśnie co to za mikrootworek. Dzięki. :lapagora:

 

szok, szok, szok, chlopie pomysl za nim cos piszesz, przerobienie na 12 V to nie tylko pradnica, a praktycznie calutka elektryka, co cie kupe kasy wyniesie i nie ma sensu tego robic, chyba ze drugi moto kupisz, TO BYS SOBIE DOKLEIL DRUGA RURE WYDECHOWA, ALBO W TYLEK WSADZIL, CHLOPIE TO JEST MOTOCYKL WAZY ILE MA WAZYC, WYKRECAJAC PODKLADKI NIZ NIE ZROBISZ POZA ZEPSUCIEM !!!!!!!!!!!!! NIE UZYSKASZ W TEN SPOSOB 2 KILO, ALE CO CI NAWET TE 2 KILO DADZA jesli moto wazy w stanie do jazdy ok 180 kg ???? g... ci dadza, lepiej o niego zadbaj, a moze ty schudnij 2 kilo ?? wyjdzie na to samo, a dla motoru bedzie lepiej, a i dla ciebie zdrowiej,

nie obrazaj sie,

szacunku dla głupoty nie potrafię się nauczyć

[ural_zgora]

Nie róbcie juz Z CZ350 wielkiego potwora ktorego nie da sie zapalic na pych.

CZ jest tylko troche wieksza od komarka :-)

[NaczelnyFilozof]

szok, szok, szok, chlopie pomysl za nim cos piszesz, przerobienie na 12 V to nie tylko pradnica, a praktycznie calutka elektryka, co cie kupe kasy wyniesie i nie ma sensu tego robic, chyba ze drugi moto kupisz,

 

A jaka tam elektryka? Elektyka lusterek? Ogrzewanie tylniej szyby? Żarówki dostępne. A zapłon układ z PF 126p... Moim zdaniem każdy ma prawo do narwanych marzeń :roll:

 

TO BYS SOBIE DOKLEIL DRUGA RURE WYDECHOWA, ALBO W TYLEK WSADZIL, CHLOPIE TO JEST MOTOCYKL WAZY ILE MA WAZYC, WYKRECAJAC PODKLADKI NIZ NIE ZROBISZ POZA ZEPSUCIEM !!!!!!!!!!!!! NIE UZYSKASZ W TEN SPOSOB 2 KILO, ALE CO CI NAWET TE 2 KILO DADZA jesli moto wazy w stanie do jazdy ok 180 kg ???? g... ci dadza, lepiej o niego zadbaj, a moze ty schudnij 2 kilo ?? wyjdzie na to samo, a dla motoru bedzie lepiej, a i dla ciebie zdrowiej,

 

2 kilo co dadzą? Jakby na to nie patrzeć na przestrzeni kilkunastu tys kilometrów zaoszczędzi kilka litrów paliwa :mrgreen:

 

nie obrazaj sie,

szacunku dla głupoty nie potrafię się nauczyć

 

Żyjemy w państwie Wolnym. Miodem i Mlekiem płynącym. Każdy ma prawo do wyrażenia swej opinii.

[Anarch]

mówie ci schudnij sam, a podkładki są potrzebne, jaka tam elektryka - zapłon, trzeba aleternator wstawić od 12V - idzie inne mocowanie, trzeba karter zmieniać - nie wiem czy to nie ma też związu z tym że w 12 V był inny wał, więc może i wał, kondensator, cewki zapłonowe, akumulator, regulator naipęcia

bezpieczniki, przerywacz, żarówki i pare innych rzeczy o których zapomniałem.

[MOC]

co ty Anarch pieprzysz za farmazony :lol: Ja w swojej CZ przerabialem zaplon i nie musialem zadnego walu wymieniac 8O Elektryki nic nie ruszasz tyle ze musisz zamontowac inny regulator napiecia, przerywacz, zarowki powymieniac czy cewki WN to co to za problem :?: Ile kondensator kosztuje 5 zl :lol:

Zalety masz porzadne swiatla, porzadne ladowanie, zero problemow z kierunkami, moto pali duzo lepiej i lepiej pracuje, za pare zloty masz nie ten sam motocykl, wiec nie gadaj glupot, ze to taki klopot 8)

zreszta co ma sie w zime nudzic...

:mrgreen:

[NaczelnyFilozof]

zreszta co ma sie w zime nudzic...

 

No i o to chodziło :mrgreen:

[m16]

Ja w swojej CZ przerabialem zaplon

Zaplon czy pradnice na alternator ?

[MOC]

znaczy w miejsce pradnicy wstawilem alternator, wirnik i stojan razem z calym zaplonem, roboty przy tym troche jest ale efekt jest niepowtarzalny....

:mrgreen:

[m16]

Oj to mistrzu jak mozesz podaj gg to sie zglosze do Ciebie po instrukcje ;)

Ja mam fabryczne 12 V (rocznik `88) ale kumpel ma 85 i pradnice 6. Zalega mi w piwnicy drugi silniczek 12 V ale troche rozbebeszony wiec w mare mozliwosci chcemy z 2 zrobic 1 ;)