Skocz do zawartości

Co Wy chcecie od GS-ów? ;)


Rekomendowane odpowiedzi

... a procz malej mocy przy takim nadarzaniu za plastikami w bardzo sloneczne niedzielne popoludnie silnik sie po prostu grzeje... i np niechcialbym dojezdzac GSem w Warszawie do pracy przeciskajac sie przy 30 stopniach w cieniu przez korek... morderstwo dla tego silnika...

.......

 

A co konkretnie się działo? Tzn jakie morderstwo? bo moje doświadczenia z SACS w suzuki mówią zgoła co innego i silniki są częściej niedogrzane niż przegrzane... jazda na I i II biegu w mieście przy temperaturach rzędu 30-35 stopni dopiero powodowała że silnik pracował przy 110-115 stopniach a to wciąz niezbyt dużo.

A w GS500 jest chyba też SACS?? poza tym w nowym 500F dołożono chłodnicę oleju

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co konkretnie się działo? Tzn jakie morderstwo? bo moje doświadczenia z SACS w suzuki mówią zgoła co innego i silniki są częściej niedogrzane niż przegrzane... jazda na I i II biegu w mieście przy temperaturach rzędu 30-35 stopni dopiero powodowała że silnik pracował przy 110-115 stopniach a to wciąz niezbyt dużo.

A w GS500 jest chyba też SACS?? poza tym w nowym 500F dołożono chłodnicę oleju

 

Akurat GS500 znane sa z tego ze sie przegrzewaja (mowie o modelach bez chlodnicy, moj byl z 91 roku)

 

W moim miewalem czasem podskakiwanie obrotow na biegu jalowym do nawet 3tys gdy sie zmeczyl w upalny dzien, do tego oczywiscie zuzycie oleju. Po pozniejszych regulacjach bylo troszeczke lepiej, ale za rada mechanika w upalne dni jako srodek lokomocji po miescie wybieralem rower...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam jeżdżę GSem 450s '84, pierwsze zachwyty mam już za sobą i wiadomo że czasem chciałoby się więcej mocy. Z drugiej strony brak mocy doskwiera mi głównie w trasie. Czasem ciężko jechać lewym pasem bo za wolno, a na prawym są np. koleiny / dziury / tarka. Wyprzedzanie też mogłoby trwać krócej. Większość km nawijam jednak w mieście i tu GS spisuje się rewelacyjnie. Jest wystarczająco mocny, bardzo zwinny, chudy (wąski).

 

Miałem ostatnio okazję przejechać się mocniejszym i nowoczesniejszym motocyklem (SV 650s) i oczywiście jeździ się tym bez porównania lepiej. Jednak jeśli będę już musiał zmieniać motocykl i nie będę miał wielkich pieniędzy to zupełnie poważnie pomyślę o GS 500. Tanie to, a jeździ całkiem przyjemnie.

 

ps. Mi z GSów bardzo odpowiadałby F650 GS :(.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat GS500 znane sa z tego ze sie przegrzewaja (mowie o modelach bez chlodnicy, moj byl z 91 roku)

 

W moim miewalem czasem podskakiwanie obrotow na biegu jalowym do nawet 3tys gdy sie zmeczyl w upalny dzien, do tego oczywiscie zuzycie oleju. Po pozniejszych regulacjach bylo troszeczke lepiej, ale za rada mechanika w upalne dni jako srodek lokomocji po miescie wybieralem rower...

 

To jak to jest - GS500 ma SACSa czy jest chłodzony tylko powietrzem? myślałem że ma... :oops:

olej musi brać jak każdy chłodzony nie-cieczą silnik w czasie ostrzejszego używania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ostatni łikend moim gs 500f zrobiłem około 1000 km, trasa gdynia-bialystok i z powrotem + krótkie jazdy w międzyczasie po okolicach.

 

W trasie sprzęt daje sobie radę. Nie jest to oczywiście wyżyłowana 600, więc nie oczekiwałem po 47 KM zabójczych osiągów. Na drodze jednak bez problemu mozna utrzymać prędkość około 130-140km/h i da się jeszcze coś z niego wycisnąć przy wyprzedzaniu.

Jedyny mankament to wygoda na siodle i ochrona przed wiatrem ale nie jest to też Goldwing tylko motocykl sredniej klasy. Przy moim wzroście (190 i ciut) musialem się na nim mocno składać za owiewką.

Oczywiscie na plus nalezy zaliczyć niewielkie spalanie i bezproblemową obsługę przynajmniej w moim egzemlażu, który ma około 5000 przebiegu.

Jeśli komuś zależy na nowym motocyklu to za 17.000 PLN dostanie całkiem przyjemny sprzęt. Jak dla mnie może być choć nie ukrywam, że myslę o czymś większym ale to się jeszcze zobaczy.

W skali od 0 do 10 daję mu 8.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od niedawna dosiadam GSa jako mojej pierwszej maszynki. I jezdzi mi sie super, nie szaleję ale frajda z jazdy jest. Odpowiada mi pochylona pozycja, nie pasują mi motocykle na których siedzi się jak na rowerze WIGRY. A po mieście niesamowicie zwrotny i mało pali. W zakręty składa się sam. Praktycznie nie wiem co trzeba zrobic zeby zaliczyc nim glebe parkingową bo jest tak lekki dla mnie ze nawet jak zgasnie to go bez problemu podpieram nogą i nie leci (a waże 80 kg a nie 120 :roll: )

 

Tak więc super sprzęt na 1 moto, a poza tym bezkonkurencyjny cenowo w kazdym przedziale rocznikowym. Najlepszy nowy moto do 20 kzł. Ja za rok '97 moto technicznie bez zarzutu zaplacilem w czerwcu (czyli nie po sezonie) 6700 za maszyne zarejestrowaną w kraju z odblokowanym silnikiem, a jak wyglada widac w galerii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na swoim GS'ie jeżdze już prawie dwa miesiące. Jest to moje pierwsze moto. Uważam że idealnie nadaje się do nauki (bo to co na kursie to żadna nauka). Jak na miasto - super rewelka, zwrotny, między samochodami się przeciśnie a na światłach i tak odjedziesz pierwszy. Pozycja za kierownicą - co kto lubi - mi odpowiada. Przyspieszenia są (jak narazie) wystarczające, a z V max po mieście i tak nie polatasz. W zakręty składa się sam i jest jak najbardziej przewidywalny. Może troche słabo ciągnie "z dołu" ale może to kwestia regulacji.

Wygląd nie powala ale uważam że nie ma do czego się przyczepić. Sam posiadam wersje z owiewkami Five Stars co sprawia że wygląda "niemal" jak plastik :-D

Jak narazie pali poniżej 5l/100km. Jeżeli to co mówią odnośnie możliwych do osiągnięci przebiegów rzędu 100kkm jest prawdą to będą jeszcze długo służyć - o ile będą odpowiednia serwisowane.

W każdym bądź razie szczerze POLECAM jako pierwsze moto i nie tylko...

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Pytanie zadalem juz w topicu ER 5 vs GS 500, ale tam raczej nie otrzymam odpowiedzi bo trwa dyskusja na temat co znaczy "S" przy nazwie motocykla :D

 

Sytuacja wyglada tak, ze gdy sprzedam CMke (a moze bedzie to juz jutro), bede stal przed kupnem nowego, wiekszego moto. GS 500 E rowniez wchodzi w gre, wiec chcialem zapytac czym nieprzyjemnym moze mnie zaskoczyc GSik z wczesniejszych rocznikow (np. 89r.)?

 

Pozdrawiam

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czym nieprzyjemnym moze mnie zaskoczyc GSik z wczesniejszych rocznikow (np. 89r.)?

 

wiadomo jesli ktos o motocykl dbal to niczym nieprzyjemnym Cie nie zaskoczy... duzo o kupowaniu GSa mozesz przeczytac na http://gs500e.republika.pl/kupic.htm

 

od siebie dodam tylko zeby sprawdzic reakcje sprzedajacego na pytanie: "ile bierze oleju" ;-) jesli bedzie probowal nam wmowic ze nic to raczej trzeba goscia olac ;-) albo dodaj punkt w umowie ze sprzedawca gwarantuje zerowe zuzycie oleju ;) wiadomo ze kazdy chlodzony powietrzem cos musi wziac wiec jesli nie przekracza 0,5l na 1000 to nie ma sie co przejmowac. Jak to sie mowi: nie posmarujesz nie pojedziesz :D

 

powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witojcie

choc na gs'a sie nie do konca mieszcze chcialem zauwazyc, ze pojezdzilem sobie nim i .... fajnie bylo !!! czego wiecej trzeba ? moze wiele wiecej, ale Ci co ujezdzaja gs'y i te sprzety lubia niewiele im zazucą.

mnie tam po zejsciu z gs'a morda sie usmiechala :D

choc niewiem czy nie wolalem gpz'tą pojezdzic, ale to nie tamat na tu i teraz

;)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

mhm ja tez nie bardzo rozumiem o co chodzi z wjazdami na gsa...moto jak moto...

 

owszem- mocy zaczyna szybko brakowac, brak powyzej 120 nieprzyjemnie wieje, a jak sie chce nadążyć za szybszymi kumplami to paliwo wylewa...

 

miałem okazję przejechac sie z 2ma znajomymi raz czy dwa- jeden ma gsxr400 a drugi łobuzę... i jakos dało radę- chociaz najwięcej spalała moja suzuka...(nie,to oczywiste ze łobuz musial czekać :> bez przesady ;) ).

 

co do czestej opinii ze to dobry motor napoczątek lub dla panny to hmm. na początek PO zrobieniu prawka na A jako pierwszy motor dla FACETA - to mozna sie zgodzic,ale miałbym wątpliwosci... wazy 50kg wiecej niz te na kursach i ma 2x wiecej od nich mocy...

 

a dla lasek: jako KOLEJNY motor, no chyba ze sama laska ma ponad 180cm wzrostu i wazy ok 70kg, bo inaczej będzie za cięzki dla niej (wiem bo moja panna skasowała mi mojego gsa...ruszając). owszem znam panne wazącą 55kg ktora miała gs'ampotem vfr750 a teraz ma vtr :> ale to osobny przypadek :P.

 

moje prywatne doswiadczenia: nieźle wchodzą biegi, dobrze się zbiera(na puszki wystarczy), ma fajny dźwięk ( :P ),nieźle łazi po winklach i nieźle wygląda(w sumie de gustibus...)...a z tyłu ma centralny amor i tarczowy hamulec(to dla tych sądzących ze CB500 jest wybitnie lepsze :P ), a fakt ze do dzis wychodzi chlodzona powietrzem swiadczy,ze nie jest to zła konstrukcja ... no i ta bezawaryjnosci (a jak awaryjność to części dostępność...:> ).

 

ciekawe co sprawia, ze na wolniejszych patrzy się z góry i lekceważaco ...

ponadto gs dla niektorych to tylko kolejny etap na drodze do większego sprzęta... co rozważniejsi stopniują sobie dawkę wrazen :>. nie sądzę zeby 1000ccm na początek było czymś wyjątkowo mhmm przemyslanym.daje się to przezyc ale miażdzące statystyki wypadków mówią same za siebie...

 

więcej tolerancji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.a z tyłu ma centralny amor i tarczowy hamulec(to dla tych sądzących ze CB500 jest wybitnie lepsze )' date=' [/quote']

 

Nie chce sie przekomażać z nikim bo nie na tym swiat polega

 

ale nie wiem co wywnioskowac z twej wypowiedzi :?: :?: :?:

 

Jakbys nie wiedzial to cb500 od rocznika 97 miala hamulec tarczowy

 

a co do amortyzatora centralnego to fakt nowsza konstrukcja

 

ale nie w tym rzecz .

 

Nie rozumiem jak można gs porównać do cb :ehz:

 

Nie bede ci tu pisał litanii z pamietnika kubusia puchatka

 

ale prosze zapytaj użytkownikow cb500 ,a także gs-ów500 .

 

Ja ze swojiej strony mogę tylko dadac ze porównywac te

dwa motocykle nie ma sensu z wielu względów :)

 

Pzdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...