Konik Opublikowano 25 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2005 Witam.Pacjentem jest Yamaha Virago 535 '95 u mnie od paru miesiecy. Od zawsze byl w niej problem z niskimi obrotami ;) Albo falowaly albo silnik przygasal. Ostatnio jednak problem sie nasilil i moto gasnie :DProbowalem podkrecic wolne obroty... po dosc mocnym wkreceniu sruby silnik zaczynal pracowac w miare normalnie ale tylko na niskich, bo przy jakimkolwiek otwarciu przepustnic silnik zawieszal sie na wysokich obrotach. Skrecilem wiec tak zeby dalo sie jezdzic i hamowac silnikiem. Teraz pod swiatlami pozostaje mi lekkie, stale podkrecenie obrotow manetka gazu - ale i tu potrafi byc cyrk. Niby jest ok ale po chwili silnik wkreca sie na wyzsze obroty :PZe znajomymi doszlismy do wniosku ze najprawdopodobniej krucce dolotowe lapia lewe powietrze zubozajac mieszanke :P Nie wygladaja zeby byly w najlepszym stanie - to fakt :flesje: Ostatnio jak czyscilem gazniki kumpel zwrocil mi uwage na nienajlepszy stan membran... Co bardziej prawdopodobne: membrany czy powietrze? (jakie sa objawy niesprawnych membran?)Czy mozna sprawdzic w miare prosto szczelnosc dolotow?Jak najprosciej (najtaniej :oops: ) naprawic nieszczelne doloty? Da rade tasma termokurczliwa?Z gory dzieki za pomocPozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tm85 Opublikowano 25 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2005 Czy mozna sprawdzic w miare prosto szczelnosc dolotow?Pozdro Słyszałem że można popryskać samostartem w spraju i słuchać czy nie przyspiesza. Co do reszty nie bedę sie wypowiadał bo sie nie znam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dymi Opublikowano 25 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2005 Najprościej i najtaniej króćce ssące naprawić poprzez zakup nowych np. w Larssonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konik Opublikowano 26 Września 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Września 2005 Słyszałem że można popryskać samostartem w spraju i słuchać czy nie przyspiesza.Tez o tym slyszalem. Gdzie moge kupic samostart i jaka to +- cena? Najprościej i najtaniej króćce ssące naprawić poprzez zakup nowych np. w LarssonieSuper... naprawde nikt nie probowal inaczej ich naparawic? Potrzebuje taniego tymczasowego rozwiazania na koncowke sezonu. Z gory dziekiPozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dymi Opublikowano 27 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2005 Super... naprawde nikt nie probowal inaczej ich naparawic? Potrzebuje taniego tymczasowego rozwiazania na koncowke sezonu To spróbuj może silikonem obsmarować? Na pare dni starczy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tm85 Opublikowano 27 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2005 Porada z cyklu "moich patentów". Starte opiłki gumy + kropelka. Kiedyś tak skleiłem tymczasowo gumowy króciec. Na pęknięciu był ubytek gumy i wypełniłem go tymi opiłkami. Wadą jest twarda spoina. Oczywiście można również "otaśmować" króciec dobrą taśmą. Starczy na jakiś czas. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koza Opublikowano 16 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2005 Jeśli temat jeszcze aktualny, to dołożę swoje trzy grosze. Obstawiałbym lewe powietrze przede wszystkim - nierówne wolne obroty. Można sprawdzić samostartem, można też pomoczyć benzyną wokół króćców, w każdym przypadku obroty powinne na trochę wzrosnąć, jeśli lewe powietrze jest zasysane. Nieuszczelnienie grozi wypaleniem gniazd zaworowych - jazda na zbyt ubogiej mieszance. Ja uszczelniałbym silikonem - w końcu króćce muszą być elastyczne. Tm85, jeśli Twój pomysł z kropelką zadziałał, to ok, ale ja zastosowałbym raczej butapren lub inny elastyczny klej. U siebie uszczelniałem silikonem, co prawda nie króćce, a gumowy tunel od airboxu do ramy (w Virago powietrze idzie przez część ramy). I na razie działa. Membran raczej bym nie podejrzewał - na logikę rzecz biorąc w każdym gaźniku dwugardzielowym są dwie gardziele - główna sterowana przepustnicą i podciśnieniowa sterowana właśnie membraną. Zatem jeśli membrany byłyby nadwyrężone, byłyby problemy przy gwałtownych przyspieszeniach (duże podciśnienie w gaźniku). To tak w sporym uproszczeniu, ale nie twierdzę, że mam rację. Podkręcanie wolnych obrotów to nic innego jak uchylanie przepustnicy, tak samo, jakby przekręcić trochę manetkę gazu i tak ją trzymać. I jeśli silnik zawieszał się na wolnych obrotach, to zakładałbym dwie możliwości - albo blokowały się przepustnice (wyrobione ośki) albo blokowała się linka (to akurat da się wyczuć manetką). Jednakże niczego nie można przyjąć na 100%. Zastanawia mnie tylko, że takie objawy występują w motocyklu, który ma 10 lat. Ja miałem podobne, lecz w dużo mniejszym nasileniu, w motorach ponad dwa razy starszych. Tak czy inaczej, Konik, jeśli będziesz potrzebował dokładne instrukcje obsługi gaźnika z Haynesa, daj znać. Pozdrawiam, Koza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGR Opublikowano 16 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2005 Co do krućców to np. spryskaj WD-40 i posłuchaj czy się uspokoiło falowanie i czy nie gaśnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konik Opublikowano 16 Listopada 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2005 Dzieki.W weekend bede w chacie to sprawdze te krucce - nie wiem czy samostart dostane to chodziaz benza albo wd sprawdze. Pozniej zdam relacje z pola walki :notworthy:Pozdro [ Dopisane: 17-11-2005, 01:19 ]PS. Znajomy podpowiadal ze problem moze byc tez w zle ustawionym poziomie paliwa - jest go za duzo w gaznikach i na wolnych silnik jest zalewany. Co o tym sadzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 17 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 Objawy ktore opisujesz wskazuja na zapchane dysze wolnych obrotow, lub kanaly korespondujace z nimi w gaznikach. Gdybys mial problem z obrotami ktore nie chca zejsc ponizej pewnego poziomu mimo cofniecia pokretla gazu do pozycji wyjsciowej to mialbys problem z "lewym powietrzem". Proponuje sie udac do warsztatu specjalizujacego sie w naprawach gaznikow ( nawet samochodowych ) niz brac sie wlasnorecznie za rzeczy o ktorych masz slabe pojecie. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lunch Opublikowano 17 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 Moze to nie membrany, ale jak by to byly one przypadkiem to najlepszym zamieniaczem oryginalnych sa prezerwatywy...powaznie.....Powodzenia pod koniec sezonu, chociaz u mnie juz jest koniec chyba po wlasnie pada snieg...:notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konik Opublikowano 17 Listopada 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 Dzieki chlopaki za pomoc. W nastepnym tyg wezme sie jakos za nia ze znajomym mechanikiem :notworthy:PS. Adam: spokojnie - pomimo tego ze Virazka ma prosty silnik to nadal czuje do niej w tej sprawie respekt wiec nie boj sie - nie mam zamiaru jej rozniesc swoja niewiedza :buttrock:Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGR Opublikowano 17 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 Oddać do warsztatu też niedobrze bo w ten sposób nigdy sie niczego nie nauczysz a portfel zaświeci pustkami. Njalepiej ze znajomym mechanikiem, który się zna na rzeczy pokaże i wytłumaczy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 17 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 A może tanie byłoby kupić ŚM z artykułem Pawła Boruty dotyczącym regulacji gaźników i dokładnie go przeczytać.Wielu z Was właścicieli ma złudne nadzieje że znajomy mechanik zrobi coś za darmo. A czy któryś z Was pomyślał że ten mechanik musi przeżyć,a może któryś podjechał na warsztat z propozycją podzielenia się obiadem? Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGR Opublikowano 17 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 Ja na szczęście znam takich ludzi i nie jest to zanjomość z korzyściami tylko po jednej stronie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.