problem jaki samochód

[kiki]

szukałem kiedyś śladów korozji i nie znalazłem a wiedzałem np astry rok około 95 i juz pordzewiałe

nie porównuj do opla- opel ma strasznie ch***we blachy (brak ocynku do chyba '97???) A moja łamaga rocznik 88 jest 2 lata w kraju i tez nie ma grama rdzy :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[sorkel]

A moze znacie jakieś sposoby na sprawdzanie stanu samochodu np czy był stukniety czy jest szpachlowany, stan slinika itp.

[misiek775]

moze znacie jakieś sposoby na sprawdzanie stanu samochodu np czy był stukniety czy jest szpachlowany

Mozna kupic tester grubosci lakieru albo podobno mozna sprawdzic czy szpachlowany za pomoca magnesu takiego co do lodówki sie przykleja.

Generalnie trzeba sprawdzic roczniki szyb, szczeliny- czy sa równe stan srob mocujacych - czy nie ma sladow odrecania.

Mozna tez jechac do serwisu zeby geometrie karoserii sprawdzili

[Enduras]

2x siadła skrzynia

 

W naszej 3 padły , ale dlatego że była bita i to dosyc ostro.

 

np astry rok około 95 i juz pordzewiałe

 

Ople gniją,gniły i będą gnić, te wszystkie astry,kadety,corsy,omegi,vectry juz sporo tego widziałem(mam wuja blacharza) i nie ma reguły gnije zawsze, wkoncu nie bez powodu jest przysłowie"Opel i Ford gówno wort".

[sorkel]

A gdzie i za ile mozna kupic tester grubosci lakieru?.

[jonasz13]

Weź mazde 626 -znajomy ma -super samochód poza tym japoniec to japoniec rzadko się psuje i trudno je zajechać...minusem jest to tylko ,że są drogie części :? ale ogólnie to samochody za**biste produkują :P

[kiki]

Ople gniją' date='gniły i będą gnić, te wszystkie astry,kadety,corsy,omegi,vectry juz sporo tego widziałem(mam wuja blacharza) i nie ma reguły gnije zawsze[/quote']

a moja łamaga jest z '88r i nie ma sladu rdzy i co ty na to ?Inna sprawa ze auto jest tylko 2 czy 3 lata w Polsce. Zreszta jak sie nie dba o auto to i całe w ocynku bedzie gniło :/

[Salata123]

"Opel i Ford gówno wort".

Opel i Ford gówno wort a fiat jego brat!

 

:mrgreen:

[MOC]

amen

:mrgreen:

 

 

jakby co to tylko mercedes 8)

[kiki]

jakby co to tylko mercedes Cool

nazistowskie gówno :P

:twisted: opel rulezzzzzzzzz :P

[BORSUKLES]

co myslisz o oplu astrze

byle nie astra I

 

Dlaczego ?

Moim drugim autem jest Astra (oczywiście do Focusa swego nie ma co porównywać) ale jest to bardzo dobre autko. Hamulce jak na dośc stare auto sa bardzo dobre - W silniku poszedł tylko wał rozrządu do wymiany. Wiadomo, że srwisuje go w A S O Euromarket - ale jak na pierwszy samochodzik jest ok......POZA TYM, ŻE ŻADNA ASTRA NIE TRZYMA OBROTÓW RÓWNO :twisted:

 

 

 

 

z pozdrowieiami BORSUK

[Sidewinder]

Jeśli są tylko 3 do wyboru to Carina i żaden inny

 

Jeśli są też inne do wybory to trzeba sie wystrzegać:

- Forda bo gówniany serwis

- Francuskich samochdów bo są gówniane

- Fiatów wiadomo dla czego

 

Genaralnie nie należy kupować samochodów na F

[sorkel]

Sidewinder czy miałeś kiedy kolwiek francuza pewnie nie ja mam i jest jak juz pisałem NIE DOZAJEBANIA!!!! ale co ja bede pisał kazdy ma swoje doswiadczenia mój znajmy ma Peugeot 405 i zrobił nim 45tys km i jeszcze nim myka i to jest fracuz

[Sloniu]

tak dla porownania : stary ma vectre 2000 r. oi zrobil nia 180 tys przebiegu - i nie ma grama rdzy. w silniku tylko wymieniana przepustnica swiece . podwozie - tylko amortyzatory. ogolnie nie do zajebania i pewnie by nia dalej smigal ale jest zagazowana i zacznie sie silnik sypac bo ma 250 tys przebiegu wiec planujemy audice:]

zastanow sie nad audi starszymi , vectrami I , toyota corolla?

[DZIADU]

Jako lamer wypowiem się na temat fracuzkich samochodów i ich porównania do fiuta:

 

Otóż miałem kiedyś Peugeota 505, pozbyłem się go szybciej, niż zakupiłem, znajomy mojego ojca jeździł meganką - sypie się jak stara kur... mój współpracownik miał megankę, sypała się jak stara kur... syn mojego wspólpracownika ma 19 i sypie się jak stara kur... kumpel miał 405 i sypał się jak stara kur...

Natomiast ja nie liczę poloneza i 125p, ale jeździłem sejczęto (kilka wersji), jeździłem punto, óno, palio - katastrofa. Autka francuzkie i włoskie (te popularne) łączy jedno: wszechogarniająca tandeta, lipa, plastiki wykonane z gównolitu, trzaski, rozpadające się klamki, korbki, głośno pracujace zawieszenie... echhh... dużo by wymieniać. Już lepiej kupić dełu, przynajmniej taniej i od strony silnika w miarę się nie pieprzy, a wykonanie tak samo kijowe i gównolit obecny na każdym kroku.