Skocz do zawartości

Wszystko o Suzuki DR 350


Rekomendowane odpowiedzi

Witam zacne grono uzytkownikow dr 350. Przybywam do was z prosba o wskazowki ;) Czytalem tutaj o jakis mechanicznych i podcisnieniowych gaznikach - ktory lepszy i jak rozpoznac ? Lepszy jest Mikuni czy Keihin ?

Oraz jeszcze takie pytanie,czym sie roznia poszczegolne wersje ? Jest jakas roznica w mocy/wadze ? Najlepsza jest SHC ? I o ile gorsze jest zawieszenie ze zwyklej dr od tej w wersji SHC ?

Jeszcze jakby ktos napisal na co szczegolnie zwrocic uwage przy ogladaniu i jak czesto trzeba robic regulacje zaworow,wymiane oleju i nie wiem co tam jeszcze w 4T sie robi ?

 

Pozdro ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co wiem to najlepsza tzn najbardziej terenowa jest N, shc jest chyba najciezsza i wcale nie ma lepszej zawiechy od zwyklej S, wersje N mozna poznac po gazniku, braku podnozkow i owiewce ( N ma tradycyjne teleskopy, SHC - usd)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

YO!!

Ja tak od siebie dodam, zebys polowal najpierw na wersje N (odchudzona, wieksza moc przez m.in gaznik mechaniczny). W drugiej kolejnosci wbierz wersje S - troche ciezsza, zwykly gaznik(taka wlasnie mialem). SHC ja osobiscie bym nie bral, gdyz moto od tego jest ciezsze oraz strasznie niskie (tak slyszalem - niepotwierdzone). W dodatku nieraz te mechanizmy sie psuja i moto bedzie lezal na glebie caly czas, co utrudni jazde. Co do gaznikow to celuj w takie z plaska przepustnica a najlepiej z pompka przyspieszajaca. Tutaj masz taki temacik:

http://grupy.scigacz.pl/Gaznik,Mikuni,ktor...61,2006_11.html

 

Co do serwisowania polecam stronke www.dr350.jak.pl Tam masz cos takiego jak garaz, a nawet serwisowki do wszystkich wersji DRa. Mozesz sobie mniej wiecej wszystko porownac.

 

Co do kupna i ogladania to musisz sprawdzic wszystko tak jak w kazdym moto - zawieszenie, wycieki, geometrie ramy (czy nie ma nigdzie spawow, czy jezdzi prosto), hamulce, tarcze, czy kola nie sa pocentrowane, itp. Co do silnika to przed odpaleniem koniecznie sprawdz, czy silnik jest zimny i dopiero odpalaj. Warto sprawdzic mniej wiecej kompreche poprzez naciskanie na kopke. Warto tez zajrzec do poziomu oleju po odpaleniu kawalek i pozniej po jezdzie - czy sie bardzo nie bedzie nic roznilo. Ostatnia rzecza to po jezdzie zerknac czy do filtra nie wywala oleju. Silnik nie powinien nadmiernie stukac, pukac, itp. Mozesz zatkac reka wydech i wsluchac sie w silnik - obadac najdokladniej gore jak sie da. Aha - motocykl moze kopcic delikatnie ale nie na niebiesko tylko na czarno na najwyzszych obrotach. Kopcenie na niebiesko to pewnie kwestia uszczelniaczy zaworowych albo gorzej - pierscieni.

 

Ufff... To chyba wszystko :icon_mrgreen: POZDRO

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki panowie za rady :icon_razz: W takim badz razie bede polowal na wersje S,bo zalezy mi na podnozkach i jak bedzie mi malo to wsadze gaznik z wersji N. Dzieki tez za linka - troche mi rozjasnil i sobie poczytalem sporo.

W razie czego na bank z pytaniami uderze tutaj :biggrin:

 

Pozdro :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś mi może machnąć fotkę lewej strony silnika? A dokładniej magneta-- wydaje mi się że mam jakiś brak w deerce a nie mam tego jak i z kim porównać . Zależy mi na wyraźnym zdjęciu. Czy na magneto powinna być jakaś osłona???

PS. szukam czesci - lewy podnóżek kierowcy, mocowanie klamki sprzęgła - ale nie rozdygotane i nie latające, gumę na końcówke dźwigni zmiany biegów - może ktoś ma i pomoże:]

 

Będę wdzięczny za pomoc i tak w ogóle to witam i pozdrawiam wszystkich deerkowców :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy remont skrzyni to poważna i droga impreza

 

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M535431

Oglądałem tego deera, ogólnie jest w dobrym stanie ale silnik do roboty. Koleś który go sprzedaje nie jest jego właścicielem, to motor jego kolegi z Gdyni. Sprzedawca mówił, że właściciel jeździł nim nieumiejętnie ( jego pierwsze moto ), zmieniał biegi bez sprzęgła itp. Sprawa wygląda następująco: coś walnęło w skrzyni, z tyłu silnika w lewym karterze na wysokości wałka głównego ( wydaje mi sie, ze tak on sie nazywa ) jest dziura 3X3cm. Biegi wchodziły do 3, dalej nie chciało załapać, luz był. Sprężanie bardzo słabe możliwe, że uszkodzony jest rozrząd, w silniku nie ma oleju i go nie odpalałem. Kolo miał na placu drugiego DR'a i kopnąłem go dla porównania i ten drugi miał kompresje znacznie lepszą.

 

Chciałbym się zapytać Was ile można dać za tego DR'a? Ile trzeba w niego wsadzić, żeby ożył?

Zadbaj o zdrowie z najlepszą wyciskarką do soków!

 

Zapraszam do odwiedzenia sklepu w Warszawie, sprawdź na http://alesoki.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy remont skrzyni to poważna i droga impreza

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M535431

 

Jeden remont silnika w dr'ze już przeżyłam i NIGDY więcej w tej plastelinie nie chciałabym już grzebać...

 

czy ktos nie sprzeda moze dr 350 za ok 5 tys, i jakie enduro jest porownywalne z dr prucz tt 350 xt tez i nie jest drozsze???

 

Za taka kasę mógłbyś pomyśleć o kupnie motocykla zza zachodniej granicy.

Są w dużo lepszym stanie, a jeśli nie są to sprzedawca raczej o tym mówi, chyba, że sam o tym nie wie.

 

Cóż jeszcze ? KLR 250 do kompletu?;)

XT nie porównywałabym do DR, jest dużo cięższy i słabszy, jak na mój gust.

 

 

... takie moje 3 grosze :icon_razz:

 

Pozdrawiam :rolleyes:

Edytowane przez Oriana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem tego deera, ogólnie jest w dobrym stanie ale silnik do roboty. Koleś który go sprzedaje nie jest jego właścicielem, to motor jego kolegi z Gdyni. Sprzedawca mówił, że właściciel jeździł nim nieumiejętnie ( jego pierwsze moto ), zmieniał biegi bez sprzęgła itp. Sprawa wygląda następująco: coś walnęło w skrzyni, z tyłu silnika w lewym karterze na wysokości wałka głównego ( wydaje mi sie, ze tak on sie nazywa ) jest dziura 3X3cm. Biegi wchodziły do 3, dalej nie chciało załapać, luz był. Sprężanie bardzo słabe możliwe, że uszkodzony jest rozrząd, w silniku nie ma oleju i go nie odpalałem. Kolo miał na placu drugiego DR'a i kopnąłem go dla porównania i ten drugi miał kompresje znacznie lepszą.

 

Chciałbym się zapytać Was ile można dać za tego DR'a? Ile trzeba w niego wsadzić, żeby ożył?

 

Ja rowniez nie polecalbym kupowac takiego moto. Niby tanio, jednak nigdy nie wiadomo co tam dokladnie sie sypnelo :/ Lepiej kupic cos w lepszym stanie i miec pewnosc, ze moto odpali. A tak musisz wladowac sporo kasy, jednak do konca nie wiesz w co. Moze rozrzad do wymiany, moze tlok juz ma przewiewy, moze skrzynia nie do odratowania?? Nigdy nie wiadomo :/ Co do tej dziury to moze lancuch urwalo ... POZDRO

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że chyba nie napisalem jeszcze żadnego posta, to chciałbym sie przywitać ;)

 

mam DR'ke od polowy sezonu i powiem szczerze, ze zakup był gwaltowny, bez zadnych glebszych przemyslen a okazal sie jakze udany :)

 

motór spisuje sie wyśmienicie.

 

Czytam ten temat w wolnym czasie, jednak nie mam go tak bardzo dużo, zeby w chwile przeleciec calosc. Jestem dopeiro w polowie :/

 

Dlatego mocno egoistycznie chcialbym zadać pytanie, ktore mnie nurtuje i odpowiedzi potrzebuję jak najszybciej.

 

Założyłem z tylu opone 120 mitasa i jest troche za szeroka. przy duzym skoku zawieszenia, opona szorowała o pojemnik na akku. w zwiazku z tym wywalilem akku. jednak jak to zrobilem kierunki zaczeły dzialac jak im sie podoba, nie mowiac juz o oswietleniu.

 

Co zauwazylem. jak motor jest na nizszych obrotach, albo wlaczone jest wiecej odbiornikow energii (swiatlo, kierunek i swiatlo stopu np) lampy zaczynaja swiecic żwawiej i mocniej, jak motór wejdzie na oboty, kierunki przestaja migac w ogole.

 

Teraz pytanie, bo zauwazylem jakis watek, ze akumulator mozna zastapic kondensatorem (?) czy jesli zamontuje kondensator zamiast akku, elektryka bedzie dzialala sprawniej? jesli tak to jaki kondzior wybrac? taki od ogara czy malucha bedzie ok?

 

a moze lepiej poszukac innego miejsca na akumulator? ale to rozwiazanie ostateczne, w gre nie wchodzi wymiana opony na mniejsza :biggrin:

 

jak ktos z was ma doswiadczenie w tej materii, to bardzo prosze o konkretne odpowiedzi, z gory dzieki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kondensatorze rowniez i ja slyszalem, jednak nigdy tego nie praktykowalem. Wiem tylko, ze z jakichstam wzgledow nie wolno wywalic aku i polaczyc tych kabelkow ze soba. Mam nadzieje, ze ty tak nie zrobiles. Sam w DRze mialem z tylu kosteczke 120 i absolutnie nic mi nie obcieralo o aku. Nieraz na mocniejszym skoku ewentualnie potrafilo dobic do plastiku.

POZDRO

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...