Skocz do zawartości

Wszystko o Suzuki DR 350


Rekomendowane odpowiedzi

Co do sprzedającego to ja kupowałem u niech przewody hamulcowe i wszystko ok :cool:

A co do wymiany łańcuszka to spuszczasz olej, ściągasz siedzenie bak pokrywe zaworow, prawy dekiel (od strony sprzęgła) odkręcasz sprzęgło, potem odkręcasz napinacz, zebatke, sprawdzasz stan ślizgów i napinacza, ściągasz łańcuszek tylko najlepiej jak by nowy byl juz zakuty. I potem dalej jest wszystko w serwisowce (ustawic na znakach ....), trzeba zabezpieczyć sruby klejem te przy zebatce i ta na dole tez (ta z lewym gwintem) i dobrze by było dać nowa podkladke zaginana takze i pod sprzeglo chyba ze pierwszy raz bedzie rozkrecane to nie trzeba. Pasuje miec nowa uszczelka dekla sprzęgłowego. A pokrywę zaworów składa sie na sylikonie. później możesz od razu sprawdzić luz zaworowy

 

Można założyć już zakuty łańcuszek ? Mysłałem,że to coś na zasadzie łańcucha napędowego,że nakładamy,a potem zapinamy.

Jakieś wskazówki co do sprawdzenia stanu ślizgów i napinacza ?

Właśnie ja nie mam tego w serwisówce :/ byłbym wdzięczny gdybyś podesłał ten fragment z ustawieniem,bo o dziwo u mnie tego nie dali mimo,że mam niby kompletną serwisówkę.

Tutaj mój mail: qbaborowik333MAŁPAop.pl z góry dzięki !( nie dałem @ bo potem pełno spamu na poczcie leży ;) )

Jaki dać klej?

Nie wiem o co się rozchodzi z tą podkładką,może gdybym miał jakąś fotkę to byłoby mi łatwiej to pojąć,albo wyjdzie w praniu podczas roboty ;)

 

Co do luzu to jest ok,bo w zimę regulowałem ;)

Edytowane przez iBoro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorka,żę post pod postem ale o dziwo nie mogłem edytować starszego.

Dzięki bardzo za serwisówkę ale jest taka sama jak moja.I albo to ja jestem ślepak i nie mogę nic znaleźć o zakładaniu łańcuszka(znaki itp) albo tego w serwisówce nie ma(chociaż aż się wierzyć nie chce)

 

Pomożecie ?! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

 

czy ktoś rozbebeszał wahacz i dźwignię ORAZ wie ile w łożysku (nr 2 na zdjęciu klik) jest igiełek, jaką mają średnicę i czy posiadają one koszyk?

 

No i druga sprawa - czy ktoś zastępował łożysko nr 4 jakimś zamiennikiem lub czymkolwiek innym? Zamiennik u Olka w Bielsku 80 zł, może jakiś simerblok podejdzie, tylko jaki? Na razie nic nie znalazłem. Oryginał odpada w przedbiegach - 200 zł...

 

Dzięki za wszelkie info dot. uśmiercania luzów.

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów.

Parę dni temu odebrałem swoja dr od mechanika. Został zrobiony szlif, tłok i itp.

Motor został zalany castrolem 10w40 i od tego czasu nakręciłem z 60km. Napotkałem posty, że pierwszy olej po szlifie powinien być mineralny. Mam zostac juz przy tym oleju czy zmienic jeszcze na mineral ??

Czy przy docieraniu motor moze brać olej ?? Proszę o porade i sugestie na temat oleju.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów.

Parę dni temu odebrałem swoja dr od mechanika. Został zrobiony szlif, tłok i itp.

Motor został zalany castrolem 10w40 i od tego czasu nakręciłem z 60km. Napotkałem posty, że pierwszy olej po szlifie powinien być mineralny. Mam zostac juz przy tym oleju czy zmienic jeszcze na mineral ??

Czy przy docieraniu motor moze brać olej ?? Proszę o porade i sugestie na temat oleju.

pozdrawiam

Poczytaj sobie http://forum.scigacz.pl/post-33245.html&highlight= Ja bym zlal minerala

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

 

czy ktoś rozbebeszał wahacz i dźwignię ORAZ wie ile w łożysku (nr 2 na zdjęciu klik) jest igiełek, jaką mają średnicę i czy posiadają one koszyk?

 

No i druga sprawa - czy ktoś zastępował łożysko nr 4 jakimś zamiennikiem lub czymkolwiek innym? Zamiennik u Olka w Bielsku 80 zł, może jakiś simerblok podejdzie, tylko jaki? Na razie nic nie znalazłem. Oryginał odpada w przedbiegach - 200 zł...

 

Dzięki za wszelkie info dot. uśmiercania luzów.

:D

 

 

Ja kupowałem łożyska igiełkowe w hurtowni cena jednego łożyska była 20zł tańsza od "oryginału" (tez made in Japan)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupowałem łożyska igiełkowe w hurtowni cena jednego łożyska była 20zł tańsza od "oryginału" (tez made in Japan)

 

Hmm i znalazłeś taki rozmiar? 27x12x32? Dziwne, co prawda nie rozglądałem się za samym łożyskiem, ale za igiełkami do niego (brakowało kilku sztuk) - śr. 2,4 mm. Ofc Japońce zrobili kosmiczny wymiar bo w sklepach są TYLKO 2,0 i 2,5 mm. Oryginał 100 zł. Kupiłem za to porządne 4 zakapslowane łożyska 6001 (28x12x8), otwór będzie wyfrezowany o 1 mm na średnicy i wpasowane będą te 4 łożyska. Koszt od ok. 15 zł do 40 zł (zależy od jakości łożyska). Element nie straci na wytrzymałości praktycznie nic, gdyż rozwiert będzie minimalny (ofc wymiar 27 mm robią też tylko Japońce). Zdecydowałem się na taki krok po pierwsze ze względów ekonomicznych, po drugie teraz całość będzie solidniejsza, gdyż siła rozłoży sie na 4 łożyska kulkowe, po trzecie stare igiełki miały już wżery. Zrobię zdjęcia jak to wszystko wygląda i wrzucę na bikepics jutro myślę.

 

Dalej kombinuję czym zastąpić te małe łożysko sferyczne, za które życzą sobie 2 stówy. Na oko podpasowałby jakiś simerblok z pralki lub proste łożysko toczne (bakelit, miedź, stal whatever). Ofc znowu wymiary są z dupy i tak w kółko kombinowanie. Kiedyś jak się Komar spierdzielił to od ręki każdą część podpasować można było, a teraz albo hajs albo cuda na kiju.

 

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów. Dzisiejsze docieranie dr skończyło się awarią.

Jadąc spokojnie ulicą dwa razy z rzędu wyskoczył mi szósty bieg. Zaniepokojony zatrzymałem motor i ku mojemu zdziwieniu nie mogłem znaleźć luzu ani innego biegu. Po kilku minutach szukania wkońcu znalazłem luz. Odpaliłem motor i jakoś dotoczyłem się do domu. Dźwignia bardzo lekko chodzi, biegi wchodzą ale praktycznie nie czuje rzadnego przeskoku pod nogą. Wszystko jest bezgłośne i pojawia się luz między innymi biegami. Nic nie strzeliło, nie było rzadnych wcześniejszych obiawów. Może ktoś z Was spotkal się z czyms podobnym.

Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów. Dzisiejsze docieranie dr skończyło się awarią.

Jadąc spokojnie ulicą dwa razy z rzędu wyskoczył mi szósty bieg. Zaniepokojony zatrzymałem motor i ku mojemu zdziwieniu nie mogłem znaleźć luzu ani innego biegu. Po kilku minutach szukania wkońcu znalazłem luz. Odpaliłem motor i jakoś dotoczyłem się do domu. Dźwignia bardzo lekko chodzi, biegi wchodzą ale praktycznie nie czuje rzadnego przeskoku pod nogą. Wszystko jest bezgłośne i pojawia się luz między innymi biegami. Nic nie strzeliło, nie było rzadnych wcześniejszych obiawów. Może ktoś z Was spotkal się z czyms podobnym.

Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc

Sprawa jest dobrze znana, w tym temacie było to opisane. Mówiąc krótko odkręciła się śruba w automacie do zmiany biegów. Zdejmij pokrywę sprzęgła i znajdź tę śrubkę, masz szczęście że nie wyrządziła ona żadnych szkód. Przeszukaj ten temat wszystko jest dokładnie opisane, pzdr.

Zadbaj o zdrowie z najlepszą wyciskarką do soków!

 

Zapraszam do odwiedzenia sklepu w Warszawie, sprawdź na http://alesoki.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów. Dzisiejsze docieranie dr skończyło się awarią.

Jadąc spokojnie ulicą dwa razy z rzędu wyskoczył mi szósty bieg. Zaniepokojony zatrzymałem motor i ku mojemu zdziwieniu nie mogłem znaleźć luzu ani innego biegu. Po kilku minutach szukania wkońcu znalazłem luz. Odpaliłem motor i jakoś dotoczyłem się do domu. Dźwignia bardzo lekko chodzi, biegi wchodzą ale praktycznie nie czuje rzadnego przeskoku pod nogą. Wszystko jest bezgłośne i pojawia się luz między innymi biegami. Nic nie strzeliło, nie było rzadnych wcześniejszych obiawów. Może ktoś z Was spotkal się z czyms podobnym.

Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc

 

Odkreciła Ci sie je**na sruba od wybieraka.

Mialem to samo ostatnio tylko ze zgubilem biegi definitywnie. A najlepsze jest to ze zima ja kontrolowałem:(

Zamawiaj uszczelke, kup klej do gwintów-niebieski lub zielony (zielony potrafi urwac gwint w srubie o twardosci 5,8 jak jej nie podgrzejesz pzred odkrecaniem).

Najpierw zdejmij podnozek, dzwignie hebla ( dwie zawleczki) i kopke.

Spusc olej-17 pod silnikiem i 12 pod rama.

Odkrec magistarle olejowa kolo cylindra klucz 10 i od razu kup nowe podkladki miedziane i rozhartuj je na gazie.

Pozniej zdejmij linke spzregła z tej wajhy kole pokrywy a pozniej wszystkie srubki na klucz 8 odkrec i zdejmin pokrywe.

Musisz tez zdjac sprzegło 6 śrub i kosz sprzegłowy:

Odginasz lekko podkladke zabezpieczajaca, i przykladasz nasadke 27 i walisz lekko mlotkiem az sie listki wyprostuja całkiem, a pozniej ta sama ansadka odkrecasz nakretke i scigasz mały i duzy kosz sprzegłowy.

Wykrecasz srube wybieraka (o ile nie wypadła ale watpie w to) myjesz gwint benzyna ekstrakcyjna i dajesz klej na sam gwin ale na cały i tak konkretnie.

Pozniej ja dokrecasz do oporu ale bez pzresady i pamietaj ze ona nie opiera sie o te zabki od mechanizmu i zostaje kilka mm luzu pomiedzy jej łbem a mechanizmem.

Klej twardnieje 24h!!!

Pozniej kosz, podkladka, mały kosz, podkladka do zagnianania, klej na nakretke kosza i zakrecasz kluczem ale tak z głowa (poelcaja palcami ale mozan kluczem).

Do zagiecia podkladki najlepiej uzyc zabki nastawnej-jeden koniec opierasz o podkladke a drugi o nakretke i pozniej po pzreciwnej stronie.

Wystarczy zagiac z 2 stron nakretki.

Potem zakladasz tarcze sprzegłowe z przekladkami i bron boze nie czysc ich z oleju!!!!!

Na koncu docisk i sprezynki a srubki na klej i momentem 10Nm, na krzyz dokrecasz je i nie od razu do oporu(na pentagram :P).

Pozniej czyscisz pokrywe z resztek uszczelki odtluszczasz beznyna extrakcyjna, zapodajesz silikon na pokrywe, pozniej uszelke dajesz a pozniej znow silikon. Silikonu bardzo cienko.

Kup szary Reinz do +300 (antracytowy kolor).

A olej mozesz wlac po uplywie 24h jak klej i silikon zwiaza.

A pozniej reszte czesci montujesz.

PAmietaj o przewodzie magistrali olejowej!!!

 

Sory za przydługi opis ale musialem sie wygadac :P

 

BTW zdjecie felernej srubki znajdziesz w tym temacie, tylko wpisz w wyszukiwarke bo mi sie nie kce juz.

 

yo i milej zabawy

 

 

 

Hmm i znalazłeś taki rozmiar? 27x12x32? Dziwne, co prawda nie rozglądałem się za samym łożyskiem, ale za igiełkami do niego (brakowało kilku sztuk) - śr. 2,4 mm. Ofc Japońce zrobili kosmiczny wymiar bo w sklepach są TYLKO 2,0 i 2,5 mm. Oryginał 100 zł. Kupiłem za to porządne 4 zakapslowane łożyska 6001 (28x12x8), otwór będzie wyfrezowany o 1 mm na średnicy i wpasowane będą te 4 łożyska. Koszt od ok. 15 zł do 40 zł (zależy od jakości łożyska). Element nie straci na wytrzymałości praktycznie nic, gdyż rozwiert będzie minimalny (ofc wymiar 27 mm robią też tylko Japońce). Zdecydowałem się na taki krok po pierwsze ze względów ekonomicznych, po drugie teraz całość będzie solidniejsza, gdyż siła rozłoży sie na 4 łożyska kulkowe, po trzecie stare igiełki miały już wżery. Zrobię zdjęcia jak to wszystko wygląda i wrzucę na bikepics jutro myślę.

 

Dalej kombinuję czym zastąpić te małe łożysko sferyczne, za które życzą sobie 2 stówy. Na oko podpasowałby jakiś simerblok z pralki lub proste łożysko toczne (bakelit, miedź, stal whatever). Ofc znowu wymiary są z dupy i tak w kółko kombinowanie. Kiedyś jak się Komar spierdzielił to od ręki każdą część podpasować można było, a teraz albo hajs albo cuda na kiju.

 

Pozdrawiam :D

 

Jeśli uwazasz ze zastapienie łozysk igiełkowych łozyskami kulkowymi podniesie trwałosc elementu to jestes w ciezkim błedzie. W tym miejscu sa najwieksze obciazenia bo jest to dolny punkt mocowania amortyzatora.

Jest to układ dzwigniowy wiec siły niz np w bezposrednim mocowaniu amora do wahacza sa duzo wieksze (kilku krotnie?). Nie wróze długiego zycia tym łozyskom.

Poza tym łozyska kulkowe nie lubia nie pełnych obrotow.

Ale to Twoj motocykl.

Widac ze ktos nie dbał o smarowanie łozyskowania poprzez kalamitki wogole. A wystarczy to robic co kilka wyjzadow........ zeby drastycznie przedłuzyc zycie tych elementow.

 

Jest takie powiedzenie:

Stać na konia-stać na bat.

 

Poszukaj czy AllBalls (jaja Ala hehe) nie robia zestawu naprawczego do DR350.

Na bank maja zestawy łozysk z simmerami do kół, więc i do tylnego zawiasu powinni mieć.

 

 

A tak BTW to ostatnio remontuje CR250 kumpla gdzie nie ma kalamitek, ktos mył moto cisnieniowo i po rozebraniu wahacza i kiwaczek znalazłem zamiast łozysk rdze i zmielone rolki.

Warto pokusic sie o pzreglad łożysk po sezonie-to naprawde bardzo mało roboty.

 

pzdr i zastanow sie dobrze zanim zrobisz to co zamierzasz.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli uwazasz ze zastapienie łozysk igiełkowych łozyskami kulkowymi podniesie trwałosc elementu to jestes w ciezkim błedzie. W tym miejscu sa najwieksze obciazenia bo jest to dolny punkt mocowania amortyzatora.

Jest to układ dzwigniowy wiec siły niz np w bezposrednim mocowaniu amora do wahacza sa duzo wieksze (kilku krotnie?). Nie wróze długiego zycia tym łozyskom.

Poza tym łozyska kulkowe nie lubia nie pełnych obrotow.

Ale to Twoj motocykl.

Widac ze ktos nie dbał o smarowanie łozyskowania poprzez kalamitki wogole. A wystarczy to robic co kilka wyjzadow........ zeby drastycznie przedłuzyc zycie tych elementow.

 

Jest takie powiedzenie:

Stać na konia-stać na bat.

 

Poszukaj czy AllBalls (jaja Ala hehe) nie robia zestawu naprawczego do DR350.

Na bank maja zestawy łozysk z simmerami do kół, więc i do tylnego zawiasu powinni mieć.

A tak BTW to ostatnio remontuje CR250 kumpla gdzie nie ma kalamitek, ktos mył moto cisnieniowo i po rozebraniu wahacza i kiwaczek znalazłem zamiast łozysk rdze i zmielone rolki.

Warto pokusic sie o pzreglad łożysk po sezonie-to naprawde bardzo mało roboty.

 

pzdr i zastanow sie dobrze zanim zrobisz to co zamierzasz.

 

Hmm dałeś mi do myślenia szczerze mówiąc. Moja cała "wiedza" na ten temat opiera się raczej o domysły. Sądziłem, że siła rozłoży się na 4 łożyska kulkowe i wszystko będzie w porządku, w końcu właśnie jak piszesz nie ma tam pełnych szybkich obrotów, gdzie decyduje wytrzymałość, a tylko wahliwe ruchy. Zastąpić jedno łożysko jednym mniej trwałym, to ok, błąd, ale zastąpić czterema?

 

Zestawy naprawcze owszem są, ale całego wahacza lub amortyzatora, gdzie jest kilka łożysk do pełnej regeneracji. Całości nie potrzebuje, poza tym kosztuje ponad 200 zł. Pojedyncze łożysko, które można kupić jako zamiennik to jedynie te małe w dole amortyzatora.

 

Reszta łożysk jest w super stanie, igiełki bez wżerów, czysty smar. Tylko te jedno miało stary zatęchły smar innego koloru i braki w igiełkach.

 

Przemyślę sprawę jeszcze raz. Dzięki za odzew.

Pozdrawiam

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w końcu właśnie jak piszesz nie ma tam pełnych szybkich obrotów, gdzie decyduje wytrzymałość, a tylko wahliwe ruchy.

 

Właśnie pisze że łożyska kulkowe lubią pracowac na pełnych obrotach a nie wahliwie.

Uwazam ze nie ma nad czym myslec a obcieranie dupy szklem w przypadku motocykli zawsze pociaga za soba konsekwencje.

Kup cały zestaw do kiwaczki i wymien potrzebne elementy i pamieta żeby smarować co kilka wyjazdów.

Tawotnica to koszt około 50zł.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup cały zestaw do kiwaczki i wymien potrzebne elementy i pamieta żeby smarować co kilka wyjazdów.

Tawotnica to koszt około 50zł.

 

Tawotnica jest i przeze mnie będą smarowane regularnie oczywiście, zaniedbania musiał sie dopuścić poprzedni właściciel przed poprzednim :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tawotnica jest i przeze mnie będą smarowane regularnie oczywiście, zaniedbania musiał sie dopuścić poprzedni właściciel przed poprzednim :D

 

No, dobrze to ujales ;) Jak ja kupowalem to faktycznie musialem troche pracy i pieniedzy w nia wlozyc, przed zawodami w sosnowcu, chlopaki z boostera przesmarowali lozyska w kiwaczce tawotnica ale powiedzieli ze sie niezle napracowali bo ciezko bylo przepchac smar, ale w koncu poszlo.

Wogole czemu ja Cie jeszcze na drodze nie widzialem? ;)

Pozdro i do zobaczenia!

Edytowane przez JACA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...