oswietlenie pod akumulator

[sobekkk]

Niestety nie jest.

 

Juz napisalem co mozesz zrobic i przestan kombinowac...

dlaczego niejest ??

[Enduroboj.]

Juz napisalem co mozesz zrobic i przestan kombinowac...

A co ty wszystkie rozumy pozjadałeś że mam się koniecznie ciebie słuchać :?:

A co do pomysłu z latarką masz racje tylko gdzie takie coś można dostać :?:

[Icea_PL]

A co ty wszystkie rozumy pozjadałeś że mam się koniecznie ciebie słuchać

Czy ja komus rozkazuje? Po prostu wiem' date=' ze nic madrzejszego nikt ni wymysli. Czy pozjadalem rozumy ... nie, pozjadalem doswiaczenie per' lumenów - (...). Po 3 latach (sezonowych) survivalu i combat survivalu mam wiele wiecej o tym pojecia niz jakikolwiek mieszczuch.

 

A co do pomysłu z latarką masz racje tylko gdzie takie coś można dostać

No popatrz... Gdzie, w pierwszym lepszym sklepie mysliwskim/demobilu/militarnym a nawet na bazarze - ale to nedzna opcja. Moze to byc zwykly szperasz cywilny, albo latarka taktyczna - ktora daje lepiej niz samochodowny halogen, niestety utrzymanie jej jest drozsze od paliwa do crossa :P .

 

 

PS: A jak chcesz przezyc niezapomniana nocna przygode z crossem :P To kup sobie prosty noktowizor z montarzem na mordke, kosztuje ok 900zl. Generacja I , pasywny - co oznacza, ze bedziesz musial sobie ustawic ostrosc na dana odleglosc... moim zdaniem warto - SWIETNA ZABAWA :mrgreen: . Tylko ze kasku wtedy nie masz na glowie i gdy wywrocisz sie w nocy w totalnej ciemnosci ... moze byc krucho ;) .

 

PS: Sorrka za chaos w wypowiedzi, jestem po XX piwku :) :)

[NiceTree]

To jest święta racja. Gdybym miał crossa to też bym o tym myślał' date=' a skoro Halogeny rowerowe działają na bateriach to chyba jakaś uniwersalna owiewka pociągneła by troche na akumulatorze

W sumie nie jestem zbyt doświadczony w tych sprawach, ale wydaje mi się że jest to do zrobienia [/quote']

Niestety nie jest.

 

Czemu nie jest?

[Icea_PL]

To jest święta racja. Gdybym miał crossa to też bym o tym myślał' date=' a skoro Halogeny rowerowe działają na bateriach to chyba jakaś uniwersalna owiewka pociągneła by troche na akumulatorze

W sumie nie jestem zbyt doświadczony w tych sprawach, ale wydaje mi się że jest to do zrobienia [/quote']

Niestety nie jest.

Czemu nie jest?

 

Wyrazilem sie moze zbyt obcesowo. Ale to tak jakby do rowerku na ktorym wozimy codziennie po 0,5kg pomidorow - zamiast kosza z alumionium kupowac 25l kufer motocyklowy... Po prostu sie nie oplaca i jest totalna glupota.

 

1. Swiatlo bedzie za slabe jak na motocykl - tym bardziej full`a.

2. Bedzie mnie energooszczedne w stosunku moc/pobor pradu w porownaniu z profesjonalnym sprzetem - to chyba logiczne.

3. Bedzie swiecic z ciemnymi plamami - zarowka i odblask (nie wspominam juz o rewerowych diodowkach - bo to żałość)

4. Jest mala i brzydka.

 

... a melanz trwa :mrgreen:

 

 

PS: Napisalem to konkretnie bo mam dosyc na 4um czytania co MOZNA zrobic ... Qrwa! Mozna sobie nawet latarka trzymana w zebach swiecic na droge, ale czy ma to jakis sens... Jestem zwolennikiem pisania przemyslanych rzeczy - nie klepanie dla klepanie. "BO TAK TEZ MOZNA ZROBIC" :)

[NiceTree]

Myślę koledze Endurobojowi chodziło po prostu o zwykłą lampę-taką jak w enduro, zamontowaną do crossówki, a za nią postawiony akumulator (mocowanie akumulatora da się dorobić, a miejsca spokojnie wystarczy). I na pewno nie będzie żadnej różnicy w oświetleniu dopóki akumulator nie zacznie słabnąć. Wiem bo sam jeździłem przez 3 miesiące na DT w której nie było ładowania i akumulator ładowałem w garażu.

[Wojteque]

ojciec sie pytał jakiegoś mechanika w sprawie Cz-ty 516 to mu powiedział że nie da rady zrobić oświetlenia do Cz-ty crosowej.Że instalacja elektryczna nie da rady.

To jeszcze zależy od modelu. W 514 są dwie cewki zapłonowe połaczone równolegle jednak jest jeszcze miejsce na trzecią cewke. Ostatnio zamawiałem te dwie cewki i powiedziano mi że trzecie imejsce jest pod cewke świetlną. Ostatnio na allegro była CZ 380 z 'owiewką' od Jawy Enduro która miała oświetlenie zapewne zasilane cewką z tego 'trzeciego miejsca'

A pomysł wmontowania małego AQ jest bardzo dobry. Jeśli umieści się go dyskretnie to wyjdzie dobry efekt. Latarka taktyczna moze i dobrze świeci (nie wiem bo pierwsze słyszę taką nazwę) ale moim zdaniem to ni przypiął ni przyłatał takie urządzenie do motocykla. Na taśmę izolacyjną? Wszystko ma swoje zastosowanie. Latarka w las, lampka rowerowa do roweru a w motocyklu mają być swiatła choćby bardzo dyskretne.

 

Ostatnio jakiś chłopak z forum kupił Suzuki RM 250 które miało oświetlenie. Jesli przeczyta ten temat to pewnie wyjawi jak są zasilane światła w jego kozie.

[zielorz]

no kupil to yacho_15 tylko jakos dawno go nie wdzialem :?

[Icea_PL]

ale moim zdaniem to ni przypiął ni przyłatał takie urządzenie do motocykla. Na taśmę izolacyjną?

Jak nie na profesjonalny montaz to na tulejki do rur pcv :).

 

Latarka taktyczna (np. sure fire) jest bardzo droga w utrzymaniu - lecz silniejsza od niejednego halogenu, a na wieczorne powroty do domu najpraktyczniejsza. Na trening zdejmujesz ja i chowasz do plecaczka, na wieczor zaczepian na blotnik/kiere/lage - cokolwiek.

 

- mozna takze kupic zwykly szperacz

[zielorz]

to co w niej jest takiego drogiego moge wiedziec ?? albo jakies foto i jej ceny mozesz dac ??

[Icea_PL]

to co w niej jest takiego drogiego moge wiedziec ?? albo jakies foto i jej ceny mozesz dac ??

Godz swiecenie kosztuje 65zł. Tansze modele latareczek sure fire - ktore zmieszna sie nawet w kieszeni wahaja sie ok. 220zł - wiekszej niepotrzeba.

 

 

Kryptoreklama :) :

Bardziej oplacalna opcja jest zwykly szperacz. Niebawem bede sprzedawal szperacze zdalniesterowane (takie turetty) na pilota - obrotowe w pionie i poziomie.