Skocz do zawartości

Ducati MH 900


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam mozliwosc zakupu takiej maszyny [ nawet juz dalem zaliczke] ,decyzje mam podjac do jutra . Sam nie bardzo wiem co mam zrobic , czy ktos wie cokolwiek o tym motocyklu ? , w sieci ciezko cos znalesc oprocz zdjec.

Rocznik 2002 przebieg 65 km nigdy nie rejstrowany ,tak jak napisalem decyzje musze podjac do jutra ,oprocz mnie jest jeszcze kilku zainteresowanych

pozdrwiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie mam niestety ale udalo mi sie przetestowac...

wypas na maxa - polecam - na prawde wspanialy sprzet...

 

nie na wyscigi ale przy odrobinie samozaparcia bedzie wspanialym sprzetem na co dzien...

 

na prawde jest niesamowicie piekny i fajowo jezdzi...

 

no i prestiz tez gwarantowany bo to mocno limitowana seria...

silnik z imitacja walka krolewskiego... hmm....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bierz Facet Go! Jest niepowtarzalny i jesli masz tyle kasy to nabedziesz naprawde niepowtarzalny model motocykla :P . Widzialem takiego zawieszonego na stalowych linkach pod sufitem w salonie... A potem- obowiazkowo fotki do Albumu i przyjezdzaj do Gniezna na meeting :( :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Tak to taki model jak na pierwszym zdjeciu ,problem jest w tym ,ze nie ma mozliwosci jazdy probnej ,a nie bardzo chce wywalac kase na motocykl ,ktory bedzie tylko stal i ladnie sie prezentowal.

Zastanawia mnie fakt dlaczego wiekrzosc z nich jest nie zarejstrowana ,czyzby byly tak niewygodne ?

No nic wiem ze decyzje musze podjac sam albo go biore ,albo nowa Aprillie rsv 1000 r .

Dzisiaj bede po "zabiegu" ,foty zamieszcze obiecuje

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to bym się ani chwili nie zastanawiał - Ducati...jest piękne!

 

:roll: Wy wszyscy tak na poważnie? :roll: Włoski design w ogóle tak sobie przypada mi do gustu, ale ten motocykl na zdjęciach jest po prostu... okropny :oops: :oops: :oops: Nigdy czymś takim nie jeździłem, więc nie chciałem sie wypowiadać w temacie, ale skoro już wszyscy komentują wygląd, musiałem się udzielić jako przedstawiciel mniejszości z wypaczonym gustem :(

 

...nie bijcie... :P;):)

 

PS. Guzzi - życzę udanego wyboru motocykla, który będzie najbardziej Tobie odpowiadał i zadowolenia z zakupu. A potem - oczywiście czekam na fotki :)

pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nic wiem ze decyzje musze podjac sam albo go biore ,albo nowa Aprillie rsv 1000 r

Hmm, to zalezy do czego potrzebujesz motocykla, jaki masz charakter,wiek w jakim towarzystwie sie obracasz itp.Nie znam Ciebie osobiscie i trudno cos na 'bank' powiedziec-wskazac. Duka ta napewno "tak" nie posmigasz jak RSV, bo ona naprawde jezdzi jak zloto...choc koledzy, ktorzy ja maja biadola cos o zlej kulturze pracy silnika (zokolwiek to znaczy dla Nich). Jesli jezdzisz normalnie, nie dajesz na gume z kazdego skrzyzowania jak mlodzicy- to wez Duke. Ten model napewno,szczegolnie jesli mieszkasz za 'woda' moze dostarczyc prestizu- z tego, co pamietam najwiecej kupili Amerykanie i Japonczycy... Kazsy kto siedzi w temacie motocykli- zatrzyma sie i popatrzy, wymieni poglady.Czesto rozmawiam z przechodniami,ktorzy pytaja o otwarte sprzeglo,pokrecone rury pod siodlem,jednostronny wahacz np. pod knajpa, na jakichs spotkaniach- pomimo, ze moja 'kaste' tlukli juz kupe lat.Pomimo archaicznego wygladu jest nowoczesna i ja napewno 'przelamalbym sie' do niej. Jak na kazdej Duce (np. superbike) zapomnij o kufrach itp, czesto nawet nie ma gdzie wlasciwie portfela wlozyc (999). A tu widze, ze jest juz zupelna tragedia ;-] Ten motocykl jest czysta esencja motocykla- silnik,rama,kola- i tylko 'rura' przed siebie z plecakiem czy torma na bak. W moim 998 jest tez pod tym wzgledem tragicznie, ale jezdzimy ze Smoczyca (choc nie z namiotem) na wypady, dupy nas bola od tych 'desek' ale jest ok.W pierwszym sezonie nadgarstki bolaly mnie jak szlag bo mam ok 170cm. wzrostu i leze na niej jak zaba- ale zagryzlem zeby i zrobilem 15.000km. po naszych kochanych 'autostradach'.Fakt, ze jezdzi po winklach jak zaden inny motocykl,na ktorym jezdzilem wczesniej i inne wydaja mi sie jakies bardziej 'miekkie' :) .Moze nakreca mnie przyjazn z innymi Dukatowcami z kraju i zagranicy i dlatego jeszcze na niej jezdze- nie wiem.Gdybym chcial wygody to kupilbym choppera lub Gold Wing'a a mialem wybor bo kupowalem ja nowa. Aprilla jest wygodniejsza,szybsza,mocniejsza,mozna kufry przymocowac,ma modna stylistyke itd. Z drugiej strony sprzet, ktory moznaby porownac np. z poczatkowymi chopperami- wywalenie wszystkiego co zbedne,ciecie blotnikow itd.- sprzet do odkrecania. To jest moje zdanie, wiec moge sie we wszystkim mylic. Nie pomoglem- wiec latwego wyboru zycze. :) Napisz co i jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heloł,

miałem okazję oglądać z bliska MH ... zawiodłem się jakością wykonania, spawów itd ...

ale ogólnie sprzęt jest cudo! Wygląda tak, jak nic innego.

 

Myślę, że jeżeli nie śmigasz po torze, nie jeździsz z pasażerem, ... masz gładkie asfalty tam, gdzie mieszkasz ... i nie zależy Ci na pozostaniu "w cieniu" to Duka będzie idealna :)

 

Pozdro

J

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno mowic o wygodzie. To sa tak specyficzne sprzety, ze trzeba naprawde sie chyba zakochac,zeby je miec. A wierzcie mi-jesli tak jest to zostaja w rodzinach na lata. Popatrzcie tylko co sie dzieje na niemieckich treningach w poznaniu np. HKM- jezdza takie duki,jakich nie ma wiele juz na drogach a jezdzcy dawno juz przestali robic szpagaty na disco :-D Mam kolegow: z Krakowa i Wadowic, ktorzy jezdza na naprawde juz klasycznych Dukach, wszedzie dojezdzaja i to w niezlych predkosciach. Z Dukami to tak jest jak z 'dziwnym' dzieckiem w rodzinie- jesli chcesz ja miec na dobre i na zle to nalezy zrozumiec i pokochac szczyla a nie oddawac Go gdzies tam. Uwazam, ze wykazuje sie duzym samozaparciem z tymi otwartymi lufami pod tylkiem i chyba jeszcze bardziej 'dajacym czadu' otwartym sprzeglem. Do tego te wariacje silnika przy niskich obrotach, wibracje w miejscach najbardziej szanowanych przez faceta :oops: Ale to mi pasuje- po dluzszej jezdzie czuje sie w szatanski sposob spompowany i spelniony.Pikne sa zawsze jazdy do Brna po tych ich winklach,na ktorych liczy sie moment bardziej niz 30KM wiecej (choc moja po modyfikacjach ma i tak ponad 130- V-ki nie muza miec 170-ciu)- luz blues, i w prawo i w lewo... :) Zaweszenie i hamulce Brembo- cosik piknego, troche teorii i juz mozna sobie eksperymentowac w zaleznosci od drogi. Duki sie kocha lub nienawidzi- nie ma niczego posredniego :roll: Uwazam, ze sedno sprawy w bezawaryjnej jezdzie to SERWIS z PRAKTYKA w ich obsludze i kontrole zgodnie z ksiazka! Booo, obsluga serwisowa-to juz temat na inna bajke. Nie wspominam o typowych 'katach',ktorzy wszystko zajada. No, to se ulzylem :) Wasze zdrowko.Nie 'bijcie' za to trucie 4 liter.

 

asi0204040176kd.jpg

 

A takich klimatow to nie 'czuje' i nie popieram. Choc naklejki sa w jedna i druga strone :? i po co?

asibrmo20051620cy.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...