montaż instalacji gazowej lpg w moto

[YARECK]

Ja jestem zdania ze jak masz na motocykl to i masz na paliwo, a jak nie to nie odpalaj i niech stoi w garazu albo sprzedaj motocykl.

Bez obrazy ale dla mnie to troche chore ladowac gaz do moto ... niebawem moze jak benzyna bedzie po 5 zl to zagle niektorzy bede chcieli zakladac.

Wg mnie motocykl z gazem to tak jak montaz gazu do jaguara albo nowego mesia. :?

[DominikK]

Ja jestem zdania ze jak masz na motocykl to i masz na paliwo' date=' a jak nie to nie odpalaj i niech stoi w garazu albo sprzedaj motocykl.

Bez obrazy ale dla mnie to troche chore ladowac gaz do moto ... niebawem moze jak benzyna bedzie po 5 zl to zagle niektorzy bede chcieli zakladac.

Wg mnie motocykl z gazem to tak jak montaz gazu do jaguara albo nowego mesia. :?[/quote']

 

A moim zdanie to takie komentarze sa smieszne. Co ma fakt posiadania kasy na moto do posiadania kasy na benzyne. Moze stac kogos na jaguara, ale jakos sie go dorobil - kombinujac, oszczedzajac itd. Gaz to tez jest sposob na oszczedzanie. Jesli ktos pisze ze obciach zalozyc gaz do "mesia" to jego sprawa. Dla mnie obciachem jest karmic na ochotnika bande pajacow, ktorzy biora ponad 50% podatku z ceny benzyny. Zdecydowanie wolalbym karmic biedne dzieci.

A tak na marginiesie, ciekawi mnie fakt czy osoby mogace wiecej przeznaczyc na benzyne dzis, tez tak beda nabijac sie z LPG jak cena benzyny skoczy do 10/15/20.. zl za litr. Chyba wiekszosc ludzi ma jakas granice

[Barnaby]

Obciach to chyba nie..... Ale silniki w samochodach i motocyklach to dwie różne sprawy. Raczej nie odważyłbym się założyć gaz do R1... Do Audi S4 chyba też nie. Po prostu te silniki są przeznaczone do innej jazdy, innych obciążeń. Ale to już musieliby wypowiedzieć się mechanicy.

Co do siedzenia na bombie, to chyba nie ma wielkiej różnicy od benzyny? Jedno i drugie spala się dopiero jako mieszanka z powietrzem. A wszystko chyba zależy od szczelności tego układu.

Jedno wiem na pewno: u mnie w motocyklu gazu nie zobaczycie!

Pozdrawiam

[YARECK]

A moim zdanie to takie komentarze sa smieszne. Co ma fakt posiadania kasy na moto do posiadania kasy na benzyne. Moze stac kogos na jaguara' date=' ale jakos sie go dorobil - kombinujac, oszczedzajac itd.[/quote']

No wlasnie ma. Jak planujesz zakup motocykla to chyba nie sadzisz ze bedzie jezdzil na wode? I chyba mozna sie domyslic ze moto z silnikiem 125 inaczej spali niz 1000, wiec przed kupnem warto sie zastanowic.

 

A tak na marginiesie' date=' ciekawi mnie fakt czy osoby mogace wiecej przeznaczyc na benzyne dzis, tez tak beda nabijac sie z LPG jak cena benzyny skoczy do 10/15/20.. zl za litr. Chyba wiekszosc ludzi ma jakas granice[/quote']

Mysle ze sam nie wierzysz w to co piszesz. Chyba malo prawdopodobne jest abysmy dozyli czasow Mad Maxa gdzie paliwo bylo cenniejsze niz zycie niejednego obywatela.

[Barnaby]

malo prawdopodobne jest abysmy dozyli czasow Mad Maxa gdzie paliwo bylo cenniejsze niz zycie niejednego obywatela.

Oj, możesz się zdziwić!!!!

Ostatnio słyszałem w TV że w jakimś państwie mało nie wybuchła rewolucja, bo rząd chciał znieść dotacje na paliwa.

Tam dotacje a u nas akcyza :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

[PGR]

dowodnili już' date=' że możliwe jest zamontowanie diesla w silniku (co dla mnie jest swego rodzaju bluźnierstwem Twisted Evil )[/quote']

 

 

He :?: Diesla w silniku :?: ekhm czegoś nie zkumałem :mrgreen:

 

Jak dla kogoś jest obciachem jeździć na gaz tzn że ma coś z głową nie teges.

 

To chyba jakieś ograniczenia umysłowe, że patrzy jeden z drugim (bez urazy :D ) na taką instalację tylko z pozycji dusigrosza. Ja bym to potraktował jako pokaz możliwości, nowinke techniczną w dwukołowym świecie. Sam chętnie bym zobaczył jak ktos to wykombinował w motocyklu i gdyby nie problem z miejscem na zbiornik to też myślałbym o takim dodatkowym źródle frajdy :arrow: jeźdżenia

[Barnaby]

To chyba jakieś ograniczenia umysłowe' date=' że patrzy jeden z drugim (bez urazy ) na taką instalację tylko z pozycji dusigrosza[/quote']

Nie patrzę z tej pozycji. Ale z tej, że byłoby mi szkoda silnika na gaz. I że nie do wszystkich silników gaz się nadaje. Chyba się ze mną zgodzisz?

A sam fakt takiego tematu mnie nie dziwi, ani nie bulwersuje. Przy tych cenach paliwa nic dziwnego, że ludzie szukają innych rozwiązań. Przeraża tylko jakość wykonania tych instalacji.

[PGR]

No to fakt że skręcane z rurek w domu to jest jeżdżąca bomba ale gdyby ktoś to wykonał z głową w dodatku estetycznie to byłbym wielce ciekaw takiej konstrukcji.

[Gość BULLSON FOREVER]

Ale bzdury piszecie. Jak zaczynalem jezdzic na motocyklu to nie bylo gazu LPG do pojazdów, ale benzyna kosztowała sporo mniej niz 1 piwo, dzis jest zupełnie inaczej. Jakbym mial mozliwosc to sam bym zalozyl gaz do mojego motocykla. Do kazdego auta i motocykla da sie zalozyc gaz. Sa firmy ktore zakladaja instalacje LPG do aut z TURBO!!! Niektorzy zapytaja po co?? po to zeby zamiast przejechac 100km zrobic 300km!!!!!!!!!!! Kiedys gdzies czytalem o LPG w motocyklach, byla jakas fotka Hondy GL1000, moze 1100, niewazne. Parownik z boku motocykla nie poprawial wygladu, ale wlasciciel pewnie byl zadowolony z kosztow eksploatacji.

[Barnaby]

Pewnie i do bolidu F1 można zamontować butle z gazem, tylko po co? Kupując sportowy samochód czy motocykl często kombinuje się jak z tego silnika wyciągnąć jeszcze pare kucyków. Dlatego uważam, że montowanie gazu w silnikach sportowych to pomyłka. Pomijam już efekt działania gazu na silnik. A montaż gazu w sportowych bolidach przypomina mi kupno Ferrari Tesstarosa i jeżdzenie 50km/h po mieście. Tak też można! Nikt ci tego nie zabroni!

Natomiast gaz w motocyklu traktuję bardziej jako ciekawostkę niż faktyczną możliwość montażu. Ale cóż, każdy jeździ jak chce.

[DominikK]

jak z tego silnika wyciągnąć jeszcze pare kucyków. Dlatego uważam' date=' że montowanie gazu w silnikach sportowych to pomyłka. [/quote']

To zawsze mozna kupic bardziej sportowy :D zeby i na gazie bylo co przycisnac.

Tak na serio to chyba zalezy od osobistych pogladow czy warto zamontowac LPG do sporta czy nie.

[Klapek]

Pomijam już efekt działania gazu na silnik.

Prosze nie pomijaj i powiedz jaki ma wpływ LPG na silnik.Masz na myśli wyższą temp spalania,smarowanie silnika czy może jeszcze jakieś ciekawsze i nowsze wiadomości?

Ja osobiście jak bym bawił się w turystykę i jeździł np goldasem to chciałbym mieć w nim gaz.No ale to moje zdanie.Instalacje trzeciej generacji współpracują z układem wtryskowym więc odpadłyby problem ciężkiego i mało estetycznego odparownika.

POdrawiam i witam ponownie na 4um ;)

[dobczok]

Prosze nie pomijaj i powiedz jaki ma wpływ LPG na silnik.Masz na myśli wyższą temp spalania' date='smarowanie silnika czy może jeszcze jakieś ciekawsze i nowsze wiadomości?

Ja osobiście jak bym bawił się w turystykę i jeździł np goldasem to chciałbym mieć w nim gaz.No ale to moje zdanie.Instalacje trzeciej generacji współpracują z układem wtryskowym więc odpadłyby problem ciężkiego i mało estetycznego odparownika.

POdrawiam i witam ponownie na 4um Flesje[/quote']

 

moj kolega kupil sobie opla vectre z silnikiem 2.5 zalozyl instalacja gazowa i w ciagu roku wymienial dwa razy tloki, bo mu wypalilo. Teraz juz jezdzi tylko na benzynie. A moze to istalacja gazowa jest wadliwa? Tego to juz nie wiem, ale tloki mu wypalalo

[Pipcyk]

Trochę mnie śmieszy ta dyskusja.

To chyba typowa wada narodowa że z jakiejś plotki czy niesprawdzonej informacji robimy sensacje.

Dwa tłoki wypaliło , a czy ktoś sprawdził jaki był stan tego silnika, nie wiadomo kto zakładał ta instalacje , kto ja ustawiał.

Proszę Was jeżeli coś piszecie to opierajcie się na suchych faktach , danych. A nie na plotkach.

Osobiście użytkuję auto na gaz. (opel omega B 2.0 z 96 roku )

Auto ma założony wtrysk sekwencyjny. Oprócz tego że na stacji musze czekać na obsługę nie ma innych różnic.

Ba, nawet zapach spalin nie ma charakterystycznego smrodu gazu, wszystko jest dopalane w katalizatorze,( nie do odróżnienia czy pracuje na gazie czy na benzynie)

Przejechałem około 40 000 km, przez ponad rok. Nie robiłem nic z instalacją, nie wymieniałem tłoków :P itp.

Instalacji nie trzeba regulować, ( tak jak z wtryskiem ) nie ma praktycznie spadku na mocy, przynajmniej ja jej nie wyczuwam.

 

Przypomina mi to dyskusję na temat olejów syntetycznych które rzekomo psują silniki.

[Barnaby]

nie ma praktycznie spadku na mocy

A jeździłeś kiedyś tym samochodem bez gazu?

Nie wiem' date=' z tym gazem to chyba ślizgi temat. Tyle razy już słyszałem, że osłabia, że wypala gniazda zaworowe, itp. Ale czy jest to wina gazu, czy może źle ustawionego silnika?

jeździł np goldasem to chciałbym mieć w nim gaz

O.K. ale ja pisałem o silnikach SPORTOWYCH. W R1 też założyłbyś gaz?

 

W każdym razie umówiłem się na piwo z kumplem, który prowadzi serwis samochodowy i od 8 lat zakłada gaz. Zobaczę co mi powie.