Przejazd przez wode . . .

[wats]

Witam. Zastanawia mnie taka żecz mianowicie. Kolega mi mówił że nie powinienem wjezdzać w zimną wode i wogole chronić cylinder przed skokami tęperatury bo może popęknac lub pierścienie moga pęknąć. No ale przeciez na zawodach enduro i wogule dużo osub wjezdza w wode i nic im sie nie dzieje. Więc jak to wkońcu jest można wjezdzac w wode czy nie . ?

[Enduras]

Ja mam w Suzuki RM pęknięty na trzymaniach cylinder podejżewam że własnie od czegoś takiego.Co nie zmienia faktu że można użwać opcji szukaj, ponieważ ten temat na forum już był poruszany kilka razy.

[Wazzabii]

zazwyczaj na zawodach enduro to maja hardenduro, czyli bardziej wyczyn (tak jest moim zdaniem)

 

ja tam moja Suzi przejezdzalem nie raz przez wode (DRka chlodzona powietrzem) no i para leciala, nawet jak kumpel Yamaszka DT przejezdzal to tez leciala, nikomu nic sie nie stalo a woda byla zimna bo mialem w niej wodowanie nawet pozniej :evil:

 

 

zalezy jaki sprzet na moj gust, komarem bym nie wjezdzal :P

no i napewne jak zurzyty

[eloelo]

Ja wr'ką kilka razy przejechalem i nic sie nie dzialo...

raz nawet motor zakopal mi sie w wodzie... i stal ok. 30-40 minut w tej wodzie...a woda byla tak ze tylniego kola prawie nie widzialem...

[PAWEL----B]

moczyc morzesz jak ci chlapnie na silnik to nic wielkiego ale jak zalejesz caly silnik wodo gdy jest nagrzany to cos moze pierdyknac tak wiec kaluze tak jeziora nie

[wats]

A przejazd przez basen rzece :evil: wody tak do połowy kół. Tzn raz przelecialem nic sie nie stało ale jeśli to szkodzi to lepiej nie robic tego.

[eloelo]

wody tak do połowy kół.

raczej nie szkodzi

[Wazzabii]

no ja DRka sie przeprawialem przez rzeke nie raz, w wodzie lezala tez, kaluze, bajora, jazda w jeziorze tez byla,

 

przed jakimis przeprawami to najlepiej dac odpoczynek moto, zeby ostygnal troche i wtedy go do wody pakowac (jesli sie nie spieszy)

 

metal sie hartuje w sposob nagrzewanie nagle schladzanie, tylko grzeje sie go do pewnej temperatury, i sa rozne odmiany hartowania jak szybko sie temp obniza to jest twardy ale kruchy, a jak powoli to jest bardziej gietki, czy jakos tak :roll:

[andrzejtomecki]

a ja dzisiaj na swojej dt jezdzilem po parku, wody po pas ! czyli nie bylo widac kół(jestem ze śląska cieszynskiego i ten kto ogladal wydarzenia o 18:45 ten wie o co chodzi ... =) Strumień, Pruchna, Cieszyn ... no i wlasnie, jezeli nagle utopilem sie w wodzie to czy moze sie cos stac? silnik chlodzony ciecza nie jest chyba tak bardzo na to narazony jak silnik chlodzony powietrzem? tak mi sie zdaje. Druga sprawa jezeli naleci mi wody do filtra (filtr wilgotny ale nie utopioy w wodzie) to czy moze sie cos stac silnikowi ? pozdro

[CosmoSquig]

A zabawię się w moda...

 

http://www.forum.motocyklistow.pl/viewtopi...pic.php?t=26468

 

http://www.forum.motocyklistow.pl/viewtopi...pic.php?t=28448

[Inhalt]

metal sie hartuje w sposob nagrzewanie nagle schladzanie' date=' :roll:[/quote']

 

 

Tak, tylko nie każdy metal! Aluminium chyba tak nie utwardzasz, co? Nie wiem, czy wolno wjechac w wode, ale na pewno cylinder tego nie lubi.

[zielorz]

no ale dziwne by bylo zeby przy crossie albo enduro motocyklach stworzonych do babrania sie w blocie i ciezkim terenie nie pomyslano o tym problemie w poprzednim temacie na ten temat (kurde maslo maslane) ktos mowil ze mozna jechac jak jest dobrze uszczelniona elektryka i woda nie zalewa filtra powietrza ;)

[CosmoSquig]

Wszystkim można. A jak się jedzie w deszczu to niby co jest?? Wjeżdżałem do wody różnymi sprzętami i nigdy nic się nie stało. Oczywiście jak zaleje wlot powietrza, to jest problem, bo silnik zgaśnie i trzeba potem trochę pokręcić rozrusznikiem żeby zapalił.

[Mr.Maciek]

trzeba potem trochę pokręcić rozrusznikiem żeby zapalił

Jeśli ma się ten rozrusznik ;)

[eloelo]

Jeśli ma się ten rozrusznik

Skad ja to znam... tak mi brakuje rozrusznika w mojej wr'ce