W-wa Al. Krakowska 21.08 godz 14-15

[polokokt]

Witam :buttrock:

 

Dzis wracajac z Nadarzyna Aleja Krakowska w strone centrum Wawy widzialem wypadek (a w zasadziejego skutki) z udzialem motocyklisty (tak mi sie wydaje, bo byl kask tylko motocykla ewidentny brak, chyba ze gdzies sie schowal). Chyba bylem tam niedlugo po calym zdarzeniu. Byla juz policja i karetka, ale jeszcze nic nie bylo pozbierane. Powiem szczerze, odechcialo mi sie jezdzic po tym co zobaczylem :( a moja lepsza polowa powiedziala ze do tej pory jakos akceptowala moje hobby ale po tym co widzielismy jest zdecydowanie na NIE (i sie Jej w sumie nie dziwie...).

Moze ktos z Was wie jak to sie stalo bo widok byl conajmniej makabryczny (oszczedze opisu....)

 

[*]

 

Pozdrawiam :P

[zwierzak]

Motocykl był na stronie wylotowej z warszawy. Kierowca jechał na tylnim kole i stracił panowanie. Uderzył w barierkę oddzielająca pasy ruchu. Sam przeleciał nad nią, a sprzęt został przed nią.

[polokokt]

prosze o skasowanie watku, bo widze ze jest juz specjalny dzial....

[Marta CBR]

http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&...le&aid=37100813

jak? gdzie? po co? moto w stronę Janek leżało na prawym pasie,gość na środku ulicy w stronę wawy...t-shirt i krótkie spodenki,kask podobno się rozpadł..kurde,ja tamtędy przejeżdżałam,ale samochodem w kier. Janek,makabra...Szkoda chłopaka,widziałam jak leżał twarzą na asfalcie...brrr...do tej pory jeszcze mnie trzyma :buttrock: brak mi słów... :-x :cry: Zna ktoś szczegóły?? Stało tam kilku motocyklistów....

[Skrzek]

Kochane Ludziska..... droga uczy pokory... trzeba miec dla niej troche szacunku... Z opisu wychodzi ze wina jest po stronie ofiary... zreszta, droga to nie miejsce zabaw a kodeks drogowy po cos jednak wymyslono.. Bawmy sie w odpowiednich miejscach i ... uwazajmy na siebie...

R.I.P Brother...

[*]

[Vlaad]

Kierowca jechał na tylnim kole i stracił panowanie.

Guma, t-shirt, krótkie spodnie..... chyba znam te klimaty z jakichś płyt i programów. I niech nikt nie chrzani, że nie ma to znaczenia bo robił to na własną odpowiedzialność.

[lukasz-aprilia]

Ale patrza na to wszystko osoby postronne i coraz gorsze zdanie o srodowisku jest czesciowo uzasadnione.

 

Choc ja coraz czesciej dochodze do wniosku, ze wsrod motocyklistow selekcja naturalna dziala szybciej niz w srodku bialowieskiej puszczy :buttrock: .

 

Lekkomyslni i delikatnie mowiac "nienormalni" motocyklisci musza odejsc - oby tylko to odejscie bylo ze srodowiska, a nie z tego swiata :( .

[polokokt]

tak, kask od ciala byl dobrych kilka metrow dalej i chyba szczeka byla w nim polamana. Co do stroju to nie wiem bo az tak ciekawy nie bylem tego widoku ale to co nawet bez przygladania sie mozna bylo zobaczyc to to ze cialo nie bylo w jednym kawalku... :buttrock:

[MAYON]

Przykre, ale takie przypadki uprzedzają ludzi do tego, że motocykliści to "debile" i "dawcy" (szczególnie redaktorom z "Faktu"). I od razu opinia gotowa.

[Tomek Kulik]

Szkoda mi tylko rodziców i reszty bliskich zmarłego. Opłakują chłopaka, normalne, to dla nich dramat.

Jednak zabił się na własne życzenie. Koszulka + spodenki - zawodowiec?

170 km/h na gumie w mieście? Zabrakło rozumku i tyle.

Przyroda...

[Bratek]

[ ' ]

 

i tyle, kto by to nie był...

[Dual]

[*]

 

ANo tak Bartek i tyle!

Wiec uważaj z gumą!

 

:evil: