Hard Enduro 125

[NiceTree]

Nie zebym zasmiecał albo cuś...osobiscie kata bym nie kupił bo mnie raz ze na niego nie stac a dwa to ze jak mi sie sypnie jakas czesc wielkosci pudełka od zapałek to bede musiał czekac na nia i becalowac ciezkie pieniazki.Co do exc to na tor do Skwierzyny (woj.Lubuskie) wpadł ostatnio łepek własnie tym sprzyntem i moi koledzy na yz 125 95 rok oraz honda cr 125 2001 rok.Jezdzili z nim jakies 15 kółek i mowili ze z ciasnych zakrętów lub nawrotów 90 stopni kat wyjezdzal przed nich ale potem oni nadrabiali na prostych.Ogólnie gdybym miał brac jakiegos motora podanego przez was i który byłby w moim zasięgu wybrałbym cre,rx,wr.Podziękował :)

 

Weź pod uwagę że EXC ma jednak parę kilo więcej i w silniku kilka koni mniej, dlatego lekko odstaje od zwykłych crossówek. Za to SX w porównaniu do YZ 125 wcale nie odstaje, a w dolnym zakresie obrotów zdecydowanie wygrywa. Poza tym SX/EXC mają świetnie rozwiązane tylne zawieszenie, amortyzator jest przymocowany do wahacza bezpośrednio, nie poprzez 2 cz 3 dźwignie, dzięki czemu remont tyłu jest kilkakrotnie tańszy.

[Kaze]

Hmmm...myślałem że na ostrych zakrętach EXC będzie tracił a nadrabiał na prostej...nieważne (i tak już zdecydowałem że EXC 125 2000-2003 chyba że trafie na super oferte YZ, CR lub SX) i koniec tematu. Jednak dzięki za rade. P.S nic dziwnego że EXC przegrywał na torze przecież to nie full...ale pewnie w terenie i na szosie sprawdziłby sie lepiej od YZ. KTM kupuje bo to najlepsze hard enduro i nie zważam na koszty...ale kto wie co będzie za 6 miesięcy.... :)

 

[ Dopisane: 01-09-2005, 20:34 ]

P.S może mi ktoś napisać ile KM ma SX a ile EXC??

[PomyK]

SX ma z 2 kuce więcej od EXC :) ,zresztą co tu porównywać crossa z hard enduro całkeim inna charakterystyka silnka.

[Kaze]

Też tak myśle. Pozdro i gratuluje super sprzętu.

[PomyK]

Jeśli to chodzi o mnie to bardzo dziękuje,Cr wybacza wiele błędów :) .Z całego serca polecam full'a.Każdy mówił żebym się nei pakował w crossa bo jest drogi w utrzymaniu i takei tam farmazony...a to jest jedna wielka ściema ;) ,dopiero po kupnie się przekonałem że tak nie jest.Pzdr

[eloelo]

Z całego serca polecam full'a.Każdy mówił żebym się nei pakował w crossa bo jest drogi w utrzymaniu i takei tam farmazony...a to jest jedna wielka ściema  ,dopiero po kupnie się przekonałem że tak nie jest.Pzdr

Wiadomo ze jak ktos nie jest zawodowcem to tego remontu tak czesto sie nie wymienia i full nie jest taki straszny w utrzymanie :)

i jeszcze jak ktos mieszka blisko toru ;)

[PomyK]

i jeszcze jak ktos mieszka blisko toru

zgadza się :) na tor ma 4,5 km :-) :twisted:

[eloelo]

zgadza się  na tor ma 4,5 km

te 4,5 km to nie jest tak zle... my z jozefowa na oba tory mamy minimum 10 km

[zielorz]

ja mam 15 i nie zamierzam zmieniac moto :) na inny typ ;)

[enduroguy]

.Z całego serca polecam full'a.Każdy mówił żebym się nei pakował w crossa bo jest drogi w utrzymaniu i takei tam farmazony...a to jest jedna wielka ściema ' date='dopiero po kupnie się przekonałem że tak nie jest.Pzdr[/quote']

Jasne ;) . POjezdziles 3 dni i juz wiesz co ile remonty trzeba siekac? :) Kumpel kupil YZ i po tym co sie stalo jestem juz uprzedzony do fulli....

[eloelo]

Kumpel kupil YZ i po tym co sie stalo jestem juz uprzedzony do fulli....

Wszyscy w jozefowie juz są :)

[TwisterZG]

A dla niewtajemniczonych to co sie stało?!(Sorry za mini czat :) )

[enduroguy]

A dla niewtajemniczonych to co sie stało?!(Sorry za mini czat )

Kumpel wymienil sie z kumplem TW na YZ. Podobno YZ 3 godziny przebiegu po generalce. Cos sie zwalilo to rozebrali silnik. Dziura w tloku, pekniety pierscien, kosz sprzeglowy gnie sie w rekach i byl tak wyrobiony ze lamal tarcze sprzeglowe. zaje*isty luz na lozyskach, 3 bieg do roboty, nowy nikasil trzeba klasc (podobnoe nakladal), zwalona pompa wodna, zawieszenie tylne 4cm luzu, a przod cieknie :mrgreen:

[enduromaster]

15 km?? łeee ja mam 22 i też się zraziłem do fulli , w szczególności do yz125, tyle kasy co w nią kumpel wpakował , dzisiaj 8 tłok w tym sezonie założył

[enduro-bubbaa]

to gdzie on mial oczy jak kupowal ?? ja nikogo nie oszukalem nigdy jak sprzedawalem co kolwiek a raczej uwazam ze zawsze sam bylem do tylu na tym bo np jak sprzedawalem rm swojego to nie dosc ze dalem ekstra cene(chcialem szybko sprzedac) tto dawalem tloka opone i tak dalej!! ale generalnie to jest tak ze "widzialy galy co braly) a nikt mu nie bronil odkrecic dekla i sprawdzic luzy na wale !! i wiedzial by czy byla ta generalka czy nie i nie mozna mowic ze jestescie uprzedzeni do MX( nie mowcie fulle bo to strasznie jest wsiurskie hehe) bo to super fun tylko jak sie trafi na uczciwych ludzi a nie na jakis lamusow( swoja droga takiemu co wzial tw to sie nalezy#$%^%^*& ) PIONA NAR I POZDRO WSZYSTKIM ENDUROWCOM I MX ' owcom