Rusek Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2005 wczoraj wieczorem około godziny 19 w stęszewie znajomy walnął Suzuki 1000czką w bok samochodu który wyjeżdzał z podporządkowanej. Niestety nie dość że nie miał prawka to jeszcze w jego rodzinie (pochodzącej z Wildy i zajmującej się od lat sprowadzaniem moto) już był wypadek śmiertelny na motocyklu (jego szwagier). Niestety również znam "jegomościa" i wiem że nie jechał wolno...pojechał na erce do puszczykowa do szpitala ze złamaną nogą i prawdopodobnie wybitymi żebami w stanie ciężkim...walczy o życie....trzymajcie kciuki za niego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomas Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Ja osobiscie miałem juz dwa wypadki pierwszy gdy miałem 16 lat na MZ 250 skończyło sie połamaną ręką (bardzo poważne było to złamanie) druga gleba na xj 600 (nie moja wina uważam ) szlif przez pół solnej w poznaniu przez tych dekli co malują pasy i strzałki na drodze na szczęście tylko moto dostało po dupie (warto miec dobre ubranko)- powiem wam że ciesze sie że miałem te wypadki bo mi to uświadomiło że mistrzem kierownicy nie jestem i nie dla mnie jest szarżowanie jakoś teraz bardziej uważam Niestety uważam że dopiero jak ktoś sie roz...bie to idzie po rozum do głowy i albo sobie moto odpuszcza albo zaczyna myśleć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crazy_chris Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Niestety nie dość że nie miał prawka no to pogratulować rozwagi :? 3mam kciuki za powrót do zdrowia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati1411 Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2005 - powiem wam że ciesze sie że miałem te wypadki bo mi to uświadomiło że mistrzem kierownicy nie jestem i nie dla mnie jest szarżowanie jakoś teraz bardziej uważam mam tak samo. po wypadku (powarznym) to nie jest już tak jak wcześniej... mam nadzieję że kolega wyzdrowieje. myśle że po takim wypadku albo będzie jeździł inaczej albo już tylko puszką... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darekcb500 Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Trzymam kciuki za szybki powrut kolegi do zdrowia Ps No to beda kredki za nieposiadanie prawka :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rusek Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2005 dzięki w jego imieniu...choć nie powiem nie był (jest) aniołkiem jeśłi chodzi o wywijastwo :-) , dzwoniłem dziś do szpitala i na razie jest pod intensywną, i tylko rodzina może go odwiedzać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
3MB3 Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2005 3mam za nigo kciuki. Niech szybko wraca do siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skrzek Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Jako Bratu w Wierze do Moto-Jedynego zycze szybiego powrotu do zdrowia. Jednak jako wspoluzytkownikowi naszych drog zycze sprawiedliwego sądu. Nie mam do niego nic ale brak papierow swiadczy o nim jako o niepowaznym czlowieku, delikatnie mowiąc. Stad wlasnie biorą sie wszystkie akcje pismakow z fucktu i super-shitu - a ofiarami jestesmy my wszyscy. Tak sie, k..., po prostu nie robi. Pokój. Pozdrawiam Wszystkich! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domieniek Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Niestety uważam że dopiero jak ktoś sie roz...bie to idzie po rozum do głowy i albo sobie moto odpuszcza albo zaczyna myśleć Nie zgodzę się z tym. Ja nigdy nie miałem wypadku a zawsze mam respekt do motocykli i staram się jeździć z głową, najpierw myśle co się może stać jak będę sobie za dużo pozwalał, po to żeby uniknąć wypadku. Wiele osób jeździ całe życie i nigdy nie mieli wypadku. O czymś to świadczy. Cytuj Motorynka - Komar 50 - Jawa TS 350 x2 - Mz Etz 251e - Kawasaki zx6r 636 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Sacz Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Wiele osób jeździ całe życie i nigdy nie mieli wypadku. O czymś to świadczy.Tak swiadczy o tym jakie maja szczescie a ci co brutalnie sie z maszyna rozstali i zyja wiedza, ze mieli jeszcze wieksze. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domieniek Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Tak swiadczy o tym jakie maja szczescie Przede wszystkim świadczy o tym, że niektórzy mają dużooo zdrowego rozsądku i dlatego przez całe życie unikają wypadków. pozdrawiam :) Cytuj Motorynka - Komar 50 - Jawa TS 350 x2 - Mz Etz 251e - Kawasaki zx6r 636 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Sacz Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Przede wszystkim świadczy o tym, że niektórzy mają dużooo zdrowego rozsądku i dlatego przez całe życie unikają wypadków.Jezeli myslisz, ze zdrowy rozsadek ochroni Cie przed pijanym skur***, slepym baranem badz jakas kobieta ktora w chwili zapomnienia wyjedzie Ci na spotkanie (nie wszystkie kobiety jezdza zle) to dalej czuj sie bezpiecznie. Nie zycze nikomu zle nie jest to moim najmniejszym zamiarem ale czasami nawet ku**a nie zdarzysz powiedziec i juz jest po wszystkim. Wiem to ja i pewnie nie jeden z nas (smutne ale prawdziwe). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hz10 Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Tak swiadczy o tym jakie maja szczescie Przede wszystkim świadczy o tym, że niektórzy mają dużooo zdrowego rozsądku i dlatego przez całe życie unikają wypadków. pozdrawiam :)czy to znaczy że w ogóle nie jeżdzą i dlatego nie mają wypadków :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Frencci Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Szkoda Chlopa, niech zdrowieje! ...Nastepna "woda na mlyn" poznanskiemu WRD!!!! ;-[ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2005 czy to znaczy że w ogóle nie jeżdzą i dlatego nie mają wypadków raczej chodzi o to że jeżdżą ostrożnie i myślą nad tym co robią... np. nie rozpędzają się za bardzo w terenie zabudowanym... ...a wracając do tematu... dziś słyszłem, że zarówno kierowcy samochodu (był to jakiś Opel kombi) jak i pasażerom (podobno 2 dziewczynki) nic poważnego się nie stało...fakt, że jechali w miarę dużym samochodem, pewnie miał tu duże zanaczenie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.