Denzel25 Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Witajcie !!! :P Robie właśnie kurs na prawko kat.A i dzisiaj drugi raz wyjechałem na miasto. Jeżdżąc po mieście minąłem 5 motocyklistów i każdemu z nich pomachałem ręką, odpowiedział mi tylko jeden.... Wytłumaczcie mi czy:a) spotkałem "dresów" na motocyklach... :twisted:B) jeśli mam na plecach wielkie "L" - to nie jestem jeszcze jednym z Was i powinienem poczekać aż będe mieć własny moto ? :D c) może nie chcieli mnie dekoncentrować ? ;) Jakoś nie miałem śmiałości zapytać o to instruktora... (to taki starszy pan , sprawiający wrażenie bardzo surowego ;) ) Hmm, nasunęło mi się jeszcze jedno pytanie. Wiadomo że na takim kursie czy egzaminie jeździ się troszkę inaczej niż normalnie (chodzi mi o przestrzeganie wszystkich przepisów). Czy w związku z tym jest jakiś przepis który mówi że np. trzeba obie ręce trzymać na kierownicy ?Po prostu nie chciał bym żeby na egzaminie ktoś mnie oblał, bo pozdrowiłem kogoś kto jechał z naprzeciwka...Z góry dzięki za odpowiedzi i sorki za banalny problem :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baza Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Jak nie wiesz to poprostu podczas egzaminu sobie podaruj pozdrawianie.A myślę że skoro przystępujesz za niedługo do egzaminu to powinieneś wiedzieć że wg. przepisów należy trzymać chociaż jedną ręką kierownicę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Denzel25 Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Dzięki za odpowiedź.Nie wiem, bo nikt o tym nie mówił na kursie (zresztą na kat. A byłem ja jeden, reszta zdawała na B). Poza tym, nie kupowałem żadnych książek z kodeksem drogowym (jeżdże samochodem od 8 lat). Moje pytanie powstało pewnie z lenistwa ;) ale myśle że zadałem je właściwym osobom i we właściwym miejscu :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozek Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Wytłumaczcie mi czy: a) spotkałem "dresów" na motocyklach... B) jeśli mam na plecach wielkie "L" - to nie jestem jeszcze jednym z Was i powinienem poczekać aż będe mieć własny moto ? c) może nie chcieli mnie dekoncentrować ? Wedlug mnie wszystkiego po trochu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rider Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Wszystko zalerzy od człowieka, który jechał z naprzeciwka. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dual Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2005 No cóż! Chciałbym żeby to była odpowiedź c)Ale jak życie wskazuje może to być tez troszkę d) czyli może nie zauważyli, sam czasem w gąszczu miasta w ostatniej chwili zauważe i nie zdąrzę albo akurat robie jakiś manewr i nie mogę oderwać ręki. Dlatego czasem kiwnę głową. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sandrasf Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Ja na pewno bym Ci machneła :mrgreen: tzn odmachała :P Powodzenia życze na egzaminie ;) i możliwe ze do zobaczenia na drodze Kaliskiej :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filip Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Jak nie wiesz to poprostu podczas egzaminu sobie podaruj pozdrawianie.A myślę że skoro przystępujesz za niedługo do egzaminu to powinieneś wiedzieć że wg. przepisów należy trzymać chociaż jedną ręką kierownicę. Niby dlaczego ma nie machać? Akurat tak sie zdarzyło, że podczas egzaminu miałem okazję mijać się z jakimś cieżkim enduro na niemieckich numerach, pozdrowiliśmy się i nikt nie robił mi potem problemów. :twisted: Jeżdzac z "L" na plecach pozdrawiałem wszystkich motocyklistów bez wyjątku....z reguły z reakcją z ich strony...może w wyjątkiem kierowców plastików w krótkich rękawkach. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domieniek Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Tym się nie przejmuj, jeszcze nie raz ktoś Ci nie odmacha. Powodzenia na egzaminie ;) Cytuj Motorynka - Komar 50 - Jawa TS 350 x2 - Mz Etz 251e - Kawasaki zx6r 636 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
si3wca Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Zdecydowana wiekszosc odpowie na znak. Tym na skuterach nie macham / oni również nie. Dresy tez machna łapą, wiec nie jest najgorzej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarianKa Opublikowano 13 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2005 Ja mieszkam niedaleko WORD-u, a nie macham kursantom, bo nie wiem, czy w takiej chwili - egzamin - ich to nie zdekoncentruje. Ale jesliby "eLek" pozdrowił to bym odmachał bez wątpienia. Na egzaminie jednak radziłbym nie machać. Cytuj Nie ma co płakać nad rozlanym szambem. Wsiąknie i smród minie [michoa] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 13 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2005 Ja obecnie też zdaję na Prwko ale jeżdzę bez od 8 lat. I nigdy się jeszcze nie spotkałem żeby ktoś nie pokazał jakiegoś gest jeśli ja to sapoczątkowałem 8) 8) 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manon Opublikowano 13 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2005 HEJ!!!TYM SIE NIE PRZEJMUJ TAK JUZ JEST JEDEN ODPOWIE DRUGI NIE ODP.ZALEZY CHYBA OD CZLOWIEKA ,OSOBISCIE STARAM SIE ZAWSZE ODP.CHYBA ZE WYKONUJE JAKIS TRUDNY MANEWR .POWODZENIA NA EGZAMINIE ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacper Opublikowano 13 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2005 Hej! W czasie moich szkoleniowych jazd po mieście kilkukrotnie mijałem motocyklistów. W 90% przypadków to oni pierwsi podnosili łapę i mnie pozdrawiali. Było to bardzo miłe :P Dzień przed egzaminem miałem ostatnią jazdę i spotkałem na trasie kolegów "stuntowców". W przerwie między sztuczkami (właśnie przygotowywali się postawienia sprzętów na gumę) znaleźli chwilkę żeby mi pomachać. Fantastycznie sie wtedy czułem 8) Do końca dnia jeździłem z uśmiechem od ucha do ucha ;) Jedynymi osobami, które nie reagowały na moje pozdrowienia byli właściciele "pierodpędów" i WSK-podobnych sprzętów - pies ich trącał :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Denzel25 Opublikowano 13 Sierpnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2005 Dzieki wszystkim za słowa otuchy ;) Pozdrowienia dla Was wszystkich !!!Mam nadzieje że już niedługo spotkamy sie w trasie :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.