Zacznie się nagonka, po raz kolejny...

[paluch]

sorki to była R1 , zmylił mnie niebioeski kolor. po samochodzie widzicie sami ze prędkość jaką podaje policja (150 km/h) jest pewnie prawdziwa. huk zderzenia był tak straszny że mój ojciec wyskoczył na dwór zobaczyć co sie stało.

 

[ Dopisane: 03-08-2005, 14:17 ]

No to pozamiatane-wypadek wydarzyl sie naprzeciwko wyjazdu z parkingu na ktorym zawsze parkuje moto w Poznaniu, wiec znam bardzo dobrze to miejsce. Ta dwupasmowka to miejsce gdzie zawsze wszyscy ostro odkrecaja-ale widocznosc podczas wyjezdzania z tej drogi osiedlowej jest wedlug mnie na tyle dobra, ze trzeba chyba byc slepym zeby nie widziec nadjezdzajacego motocykla.

tak sie składa zę stawiałem do lipca mój motocykl kolo twojego i też wiem jak wyglada ta ulica, ale tam jest wyjazd z parkingu, z osiedla, przejście dla pieszych oraz wysepka, ruch ogromny i motocyklista nie powinien tam takiej prędkości rozwinąć.

[Harry]

Przejmujecie się kolejną nagonką w gazetach czy telewizji :?: Tak było zawsze i tak już zostanie, póki będą wypadki będzie nagonka. Ja nie przejmuję się wypocinami w gazetach lub telewizji, zawsze będę jeździć czy komuś się to podoba czy nie.

Odnośnie pałowania to powinno się to robić tylko na znanej nam drodze, bez podporządkowanych, bez przejść dla pieszych, poprostu poza miastem. Bo to, że nam może się coś stać, jest jakby wliczone w ryzyko jazdy na motocyklu, gorzej jednak jak zrobimy krzywdę komuś obcemu, tak jak stało się to w przypadku tych dzieci. Jeżeli ten motocyklista przeżyje to ciężko będzie mu się żyło z myślą, że zginęły te dziewczynki :roll: (ja oczywiście sądzę, że motocyklista jest temu współwinny)

[zajc]

tak sie składa zę stawiałem do lipca mój motocykl kolo twojego i też wiem jak wyglada ta ulica' date=' ale tam jest wyjazd z parkingu, z osiedla, przejście dla pieszych oraz wysepka, ruch ogromny i motocyklista nie powinien tam takiej prędkości rozwinąć.[/quote']

To juz przynajmniej teraz wiem czyja FJRka tam stoi :) Ale przyznaj-ze wieczorem, gdy jest pusto, to malo kto nie odkreca na tej dwupasmowce. Po prostu ta droga az prosi sie zeby na niej odkrecic.

[paluch]

odkręcać to odkręcają, ale kurde tam pełno wyjazdów z osiedla, parkingów, perzwejść dla pieszych, przystanków autobusowych oraz droga rowerowa na chodniku. ja pamiętam jeszcze jak miałem Jawe to już mi sie zdarzało że właśnie w tym mikejscu musiałem uciakać pod prąd bo mi ktoś wyjechał samochodem. teraz postawili długą wysepkę i nkit już pod prąd nie ucieknie.

pozdrawiam

[Dominik Szymański]

Przejmujecie się kolejną nagonką w gazetach czy telewizji Tak było zawsze i tak już zostanie' date=' póki będą wypadki będzie nagonka. Ja nie przejmuję się wypocinami w gazetach lub telewizji, zawsze będę jeździć czy komuś się to podoba czy nie. [/quote']

 

Weź może poczytaj dokładnie temat... Nie chodzi o nagonkę mediów, tylko NAGONKĘ POLICJI NA MOTOCYKLISTÓW. Nie ma przebacz teraz, łapią za wszystko, a jak wszystko jest OK to i tak coś znajdą żeby nie było OK.

 

pzdr

[Harry]

Weź może poczytaj dokładnie temat... Nie chodzi o nagonkę mediów' date=' tylko NAGONKĘ POLICJI NA MOTOCYKLISTÓW. Nie ma przebacz teraz, łapią za wszystko, a jak wszystko jest OK to i tak coś znajdą żeby nie było OK.

 

pzdr[/quote']

 

a to sorki, całe szczęście u mnie takiej nagonki narazie nie ma, bezpodstawnie nie zatrzymują motocyklistów

[Kilvov]

No nie' date=' niektóre posty mnie rozwalają :) Co ma do rzeczy, że kierowcy tirów czy osobowych też niebezpiecznie jeżdzą? Nie widzicie tych zdjęć? Ten człowiek (czy ludzie) na motocyklu jechał jak ZA SZYBKO!

Nic nie usprawiedliwia takiej jazdy :!: Tu nie ma nawet oczym gadać.

To, czy kierowca auta jest winien, czy kierowcy aut mają patrzec ciągle w lusterko - to nie zmienia podstawowej sprawy: Miasto nie jest torem! Nie chcę spotykać na drodze (czy chodniku) tych, którzy nie mogą tego zrozumieć, czy to bedą motocykliści czy kierowcy samochodów.[/quote']

 

 

chcesz powiedzieć, że wina leży po stronie prędkości?! (może i pewien procent rzeczywiście - ALE) przez to, że jakiś K*RWA niedouczony debil nie umie jeździć to wszyscy mają myśleć za niego i gdy on sobie wymusza to na zaś powinno się jechać powoli i ustępować na wymuszeniach :-x będzie mu się śniło po nocach i do końca życia będzie uważał przy włączaniu się do ruchu. (jak już mówiłem dzieci szkoda :? sam byłem kilka razy w podobnej sytuacji - tylne siedzenie i strach w oczach... ale gdyby doszło do wypadku nie winiłbym /gdybym przeżył/ tych którzy mieli pierwszeństwo, a kierowcę z którym jechałem. I takie tłumaczenie wymuszającego, że ten na głównej jechał za szybko uważam za poniżej poziomu człowieka bez żółtych papierów :? )

[wrobel]

ale jakby nie bylo , czyli wymuszenie ze strony samochodu a motor przekroczyl predkosc to wina jest po obu stronach , bo wlasnie po to jest ograniczenie predkosci aby w razie niebezpieczenstwa odpowiednio szybko zaraagowac i wychamowac lub cos ominac, takze nie zwalajcie wszystkiego na kierowcow aut. Pod tarnowem ostatnio byl podobny wypadek , motocyklista jechal napewno ponad 150 i wpiepszyl sie w vana ktory wjezdzal na droge, ale tym razem umarl motocyklista .....

[nowak]

nie ma jeszcze oficjalnego oswiadczenia policji w sprawie wypadku, wiec poki co mozna sobie gdybac itd.

 

a czy nie pomysleliscie ze moze koles na r1 nawet nie mial szans wychamowac?? moze koles sie zagapil , nie obejrzal i prosto przed motocykliste sie wpakowal? to nie byla 1 pasmowka , moze zdarzylby wskoczyc na drugi - lewy pas. Dopoki nie ma swiadkow (obiektywnych) mozna gdybac - moze kiedys kolega sie ujawni i powie co i jak bylo naprawde.

[bartusdr]

czyli wymuszenie ze strony samochodu a motor przekroczyl predkosc to wina jest po obu stronach

 

niej estem pewnien czy po obu :twisted: ile raz miałem taką sytuację żżę koleś w ogóle nie spojrzał w lewo czy nikt nie jedzie , tylko bez zastanowienia ładował się na drogę ;) Spróbój wychamować nawet z "50-tki" na mokrym, albo gdy właduje się 10 m przed tobą :?

[wieczny student]

jechał za szybko i jest winnny. gdyby jechał wolniej to różnica prędkości byłaby mniejsza i narobiłby mniej szkód. kierowca Tico to C*pa, wina również leży po jego stronie, ale motocykl jest wąziutki i jak to ktos wczesniej napisał wbija sie w zamochod ja gwóźdź w deskę.

[krasnal]

czyli wymuszenie ze strony samochodu a motor przekroczyl predkosc to wina jest po obu stronach

niej estem pewnien czy po obu :twisted: ile raz miałem taką sytuację żżę koleś w ogóle nie spojrzał w lewo czy nikt nie jedzie , tylko bez zastanowienia ładował się na drogę ;) Spróbój wychamować nawet z "50-tki" na mokrym, albo gdy właduje się 10 m przed tobą :?

Jadąc wolniej dajesz przede wszystkim SOBIE szanse na uniknięcie/przeżycie wypadku :-)

 

Do tego dochodzi jeszcze zasada TOTALNEGO BRAKU ZAUFANIA DO INNYCH UCZESTNIKÓW RUCHU

[zurek1976]

ale jakby nie bylo , czyli wymuszenie ze strony samochodu a motor przekroczyl predkosc to wina jest po obu stronach , bo wlasnie po to jest ograniczenie predkosci aby w razie niebezpieczenstwa odpowiednio szybko zaraagowac i wychamowac lub cos ominac, takze nie zwalajcie wszystkiego na kierowcow aut.  Pod tarnowem ostatnio byl podobny wypadek , motocyklista jechal napewno ponad 150 i wpiepszyl sie w vana ktory wjezdzal na droge, ale tym razem umarl motocyklista .....

 

Pod Szczecinem koleś włączał się do ruchu (na moto). Baba pierdyknęła w niego. O jej nie widział bo nadleciała (dosłownie) - miała ok.170km/h, a ograniczenie było do 90. Wina kolegi.

I g.... kogoś obchodziło, że klientka zapiep...ała bez namysłu.

[Tradasace]

i ch.... mi tez odebrali dowod dzis na srodce

jade sobie do pracy a tu taki ch.. wchodzi mi pod koła i mówi abym wyciagnal kluczyk i ten tekst " bez numerów"

 

sprawdził oponki , tłumik ,rejestracje ... i do tej ostatniej sie dojebał

" nieczytelna bo zamontowana pod złym katem - wiecej niz 30 stopni"

 

na marginesie dodam ze mam prosta i orginalny błotnik , moto ma homologacje

 

mimo powoływania sie na znajomych szkiełów- zabrał dowód

 

mam 2 dni na załatwienie sprawy ,

ku*wa wszystko mam cacy , co za ch..

[zurek1976]

Ale przegięcie. Maksymalne... Wk...wić się można.

Jeden przygiął to już wszyscy źli!!

 

K...a! Co za kraj!! Sami hipokryci!!!