Skocz do zawartości

kombinacje z dyszami głównymi VFR


yaaro
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich po rocznej przerwie :(

Opiszę w miarę krótko mój problem. Mam RC36 i dosyć mocno zmieniłem wydech. Obecnie dwie przelotowe końcówki wydechu i brak pierwszego tłumika (tego pod silnikiem). W układ dolotowy też ingerowałem. Zamiast wkładu filtra powietrza pojawił się samochodowy stożek schowany w airboxie, ciągnący powietrze w przeciwnym kierunku, niż to przewidział producent, czyli przez gumowy wlot (u jego podstawy) wystający obecnie z airboxu do którego dopasowałem odpowiedniej średnicy kryzę tak, aby motorek jeździł jak najlepiej. Spodziewałem się, że w wyniku moich przeróbek zuboży się mieszanka paliwowa, więc wymieniłem dysze główne z fabrycznych śr. 1,3 mm na 1,4 mm. Byłem przekonany, że motor zyska na mocy, a tym czasem na wolnych obrotach zalewa się. Ogólnie mocy nie stracił od czasu wymiany dysz głównych. Szukam porady, jak sprawić aby obecny układ dolot/wydech/paliwo działał najwydajniej. Czy wymiana dysz była właściwym posunięciem? Po zmianie wydechu odczułem wyraźny wzrost mocy, następnie po ingerencji w dolot mocy jakby trochę ubyło, a po wymianie dysz zalewa się. Więc prośba o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc wymieniłem dysze główne z fabrycznych śr. 1' date='3 mm na 1,4 mm. [/quote']

 

mozna jasniej? dysze glowne to 130, wiec dales 140 o ile rozumiem? chyba troche za duzo :/ ja zmienilem na pol roku dysze na 135 i poza wzrostem paliwa i lepszym odejsciem Vmax sie nie poprawil. mialem tylko wybebeszony wydech, wiec u Ciebie moze bedzie inaczej. na wolnych mi sie nie zalewal.

 

Czy wymiana dysz była właściwym posunięciem? Po zmianie wydechu odczułem wyraźny wzrost mocy' date=' następnie po ingerencji w dolot mocy jakby trochę ubyło, a po wymianie dysz zalewa się. Więc prośba o pomoc.[/quote']

tu niestety tylko dzien na hamowni Cie zbawi. po kolei z dyszami, dlugoscia dolotu musialbys sie bawic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam porady, jak sprawić aby obecny układ dolot/wydech/paliwo działał najwydajniej

 

Jak napisał MłodyVFR tylko hamownia. Koszt około 100 PLN. Ewentualnie kilka prób na przyśpieszenie i "czytanie" z świec.

 

Dysza główna raczej nic nie ma do zalewania się na wolnych obrotach. Może za dużo wykręciłes śruby składu mieszanki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak napisał MłodyVFR tylko hamownia. Koszt około 100 PLN. Ewentualnie kilka prób na przyśpieszenie i "czytanie" z świec.

 

Dysza główna raczej nic nie ma do zalewania się na wolnych obrotach. Może za dużo wykręciłes śruby składu mieszanki?

 

pewnie problem mój znajdzie swój finał właśnie na hamowni. Śrób składu mieszanki nie ruszałem, jedyną zmianą była wymiana dysz głównych z 130 na 140tki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

W 99% w naszym kraju znajdują się hamownie intercyjne i g..no tam zestroisz, jedynie odczytasz przebiegi krzywych charakterystyk zewnętrznych. Badanie polega na odkręceniu do oporu aż do odcięcia, a stany przejściowe?

Jest hamownia obciążeniowa w firmie Świątek zajmującej się produkcją "lepszych" wałków rozrządu. Jest to urządzenie silnikowe czyli trzeba wyjąć silnik z ramy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc tak. Trochę czasu minęło od kiedy bawiłem się dyszami. Przyczyną zalewania się okazał się (prawdopodobnie) rozładowany akumulator. Nie wiem jak się rozładował. Prawdopodobnie przez poluzowaną klemę. Objawy przypominały zalewanie się. Prawdopodobnie przez słabą iskrę nie był w stanie spalać całego paliwa. Po naładowaniu akumulatora objawy ustały. Ponieważ jednak nie miałem warunków do precyzyjnej regulacji, a poza zwiększoznym radykalnie spalaniem nie zauważyłem żadnego wzrostu mocy powróciłem do starych dysz. Podniosłem je jednak względem nominalnego położenia o jakieś 2,5 - 3 mm. Motocykl zyskał na przyspieszeniu w zakresie średnich obrotów aż tak do 7 tys obr/min. Takie jest moje odczucie. Być może odzyskał tą moc, którą stracił przy dyszach 140. Co raz częściej skłaniam się ku przekonaniu, że fabryczne ustawienia i konfiguracja wydechu, dolotui i dysz jest najbardziej rozsądnym rozwiązaniem zakładając, że się nie ścigam i/lub nie mam warunków do naprawdę precyzyjnego strojenia silnika po ingerencji w ww. układ. Co najwyżej pokusiłbym się w przyszłym moto na dedykowaną końcówkę wydechu (na cały wydech chyba nie miałbym kasy :-D ). Pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co raz częściej skłaniam się ku przekonaniu, że fabryczne ustawienia i konfiguracja wydechu, dolotui i dysz jest najbardziej rozsądnym rozwiązaniem zakładając, że się nie ścigam i/lub nie mam warunków do naprawdę precyzyjnego strojenia silnika po ingerencji w ww. układ. Co najwyżej pokusiłbym się w przyszłym moto na dedykowaną końcówkę wydechu

 

Podpisuję się pod tym obiema rękami. Było już kilka tematów o "naprawach" po przeróbkach, które miały dać przyrost mocy a w praktyce było to okupione tylko zepsuciem osiągów, załamaniem płynności oddawania mocy w całym zakresie obrotów i niepotrzebnie zwiększonym spalaniem.

 

Pozdro, Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...