Skocz do zawartości

Yamaha Dt 80 zamiast Mz 251 ??


Gość guzik_Darek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Strzalek_t napisał:

 

jak chcesz to daj miala to wysle Ci manuala. DT to bardzo cięzki motocykol jak na 80ccm. Sam tez ją miałem i jest zajebiscie cięzka. 80 kg to waży HM który jest praktycznie wyczynem. 87 Wazą wyczynowe sety

Radze pisac sprawdzone informacje

 

To sory' date=' przyzwyczaiłem sie do tych lekkich 50cc.

 

 

 

 

Na przyspieszenie jest lepszy i na v-maxa ??

 

Napisałem ze jest lepszy na moc a nie na v-max. Bo jednak MZ leci powyzej 90km/h.

Pozdro. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość Anonymous

BuHaHa ... Czy wy porónujecie MZ z Yamahą ... Hyba was suty pięką . Japonia zawsze była o 30 lat do przodu z techniką ! ! ! Spujrzcie na taką MZ przy której tylko brudzisz sie smarami ( przynajmniej większość ) , ochlapujesz olejem na stacji , jeździsz motorem poj. 250 a kołach jak w BMX i amortyzatorach jak w Romecie ! Miałem MZ 250 i nie chce tego widzieć już na oczy ! Nawet wyglądem przypomina stare biurko . teraz mam Yamahe DT 125. Mam ją rok i oprucz czyszczenia szmatką błotników nic przy niej nie robiłem, i jak motor stoi na parkingu to zamiast ciekawych dziadków tak jak przy MZ to widze grupke szczyli podziwiających moją DT. A i najlepszym rozwiązniem jazdy w terenie i po mieście są opony szosowe przy DT . Bo po mocnych błotach itak nie jeździsz a na takich oponach po asfalcie o wiele lepiej sie zbiera :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość guzik_Darek
BuHaHa ... Czy wy porónujecie MZ z Yamahą ... Hyba was suty pięką . Japonia zawsze była o 30 lat do przodu z techniką ! ! ! Spujrzcie na taką MZ przy której tylko brudzisz sie smarami ( przynajmniej większość ) ' date=' ochlapujesz olejem na stacji , jeździsz motorem poj. 250 a kołach jak w BMX i amortyzatorach jak w Romecie ! Miałem MZ 250 i nie chce tego widzieć już na oczy ! Nawet wyglądem przypomina stare biurko . teraz mam Yamahe DT 125. Mam ją rok i oprucz czyszczenia szmatką błotników nic przy niej nie robiłem, i jak motor stoi na parkingu to zamiast ciekawych dziadków tak jak przy MZ to widze grupke szczyli podziwiających moją DT. A i najlepszym rozwiązniem jazdy w terenie i po mieście są opony szosowe przy DT . Bo po mocnych błotach itak nie jeździsz a na takich oponach po asfalcie o wiele lepiej sie zbiera :']

Nie porównanie tylko wybór co lepsze za ok 2000 zł. Przecież wiadomo że Yamaha Dt 125 w dodatku za ponad 4000 jest lepsza od ETZ 251 za niecałe 2000zł. A pozatym moja 251 mi osobiście bardzo się podoba i nie grzebie przy niej bo jeździ i się nie psuje. PZDR all :buttrock:

 

[ Dopisane: 30-07-2005, 16:33 ]

A pozatym napisałem ten temat bo zastanawiałem się czy zamienić swoją MZ na Yamahe 80 ale jak się nią przejechałem to jednak uznałem że faktycznie ETZ jest lepsza od DT 80 ze starszego rocznika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BuHaHa ... Czy wy porónujecie MZ z Yamahą ... Hyba was suty pięką . Japonia zawsze była o 30 lat do przodu z techniką ! ! ! Spujrzcie na taką MZ przy której tylko brudzisz sie smarami ( przynajmniej większość ) ' date=' ochlapujesz olejem na stacji , jeździsz motorem poj. 250 a kołach jak w BMX i amortyzatorach jak w Romecie ! Miałem MZ 250 i nie chce tego widzieć już na oczy ! Nawet wyglądem przypomina stare biurko . teraz mam Yamahe DT 125. Mam ją rok i oprucz czyszczenia szmatką błotników nic przy niej nie robiłem, i jak motor stoi na parkingu to zamiast ciekawych dziadków tak jak przy MZ to widze grupke szczyli podziwiających moją DT. A i najlepszym rozwiązniem jazdy w terenie i po mieście są opony szosowe przy DT . Bo po mocnych błotach itak nie jeździsz a na takich oponach po asfalcie o wiele lepiej sie zbiera :']

Jak nie potrafisz dobrze zlozyc MZ'ki to sie nie udzielaj dobrze?? Dorywaja sie tacy co nie maja pojecia o mechanice i zaczynaja krecic tym i tamtym i potem mowia ze MZ'ke sie wiecej robi niz jezdzi :buttrock: . Jesli chodzi o wyglad to kwestia gustu. WG. mnie 251 prezentuje sie dobrze jak na swoj rok produkcji.

 

JEsli chodzi o opony szosowe do jazdy w TERENIE i po miescie to beznadzieja, bo przyczepnosci w terenie one WOGOLE nie maja. Opony sa albo na szose albo na teren. Jesli chodzi o opony enduro to da sie jezdzic niby tu i tam ale nie uzyskasz dobrej przyczepnosci na zadnej nawierzchni.

 

W kazdym poscie chwalisz sie jaka masz super DT bo dzieci jak podjezdzasz patrza sie jaka ona piekna. I do tego kupiles enduro? Ja juz bym wolal zeby "dziadkowie" ogladali moj motocykl bo z reguly maja wieksze pojecie od "grupki szczyli" (blyszczace i duze dla nich musi byc fajne)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widze grupke szczyli podziwiających moją DT.

 

buhaha <loL> uheheh ależ mnie rozbawił stary ta grupka szczyli to chyba twoi rówieśnicy z którymi ciągałeś razem patelnie po piasku

 

faktycznie DT 125 ma tyle mocy że strach sie bać <lol>

 

p.s człowieku jak nie masz wiedzy' date=' albo masz jej tyle co rozumu to lepiej nic nie pisz bo to jest proste i mija sie z celem

Dorywaja sie tacy co nie maja pojecia o mechanice

 

kubusiu bo to nie mechanik tylko MONTER

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

125 nie kupie bo ciężko na motorower zarejstrować (tak słyszałem) i trzeba mieć A1.

No Mz etz tymbardziej :D

Jesli chcesz takiego sprzęta to nie ograniczaj sie do Dt ale poszukaj Suzuki Ts, Hondy Mtx! Aprilia Rx też jest fajna ale zapłacisz więcej :)

Nie wiem czym sie różnią konie takie od takich :evil: Ale nie ważne! Jeśli masz etz to ja bym szukał starej 125! Więcej frajdy!!! A jeśli jeździsz 250 koledzy 150 i się nie czepiają to nie wiem czemu nie możesz jeździć 125?? Oczywiście nie poleca się jazdy bez uprawnien ale i tak na takiej secie ryzyko mniejsze niż na mz-cie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Może i przesadziłem .. ale wolałbym DT od mz ... pozatym myśle że MZ nie uda ci sie sprzedać za więcej jak 2000zł a z DT zawsze może sie udać. A co do mojej MZ to ja sie nie pchałem do roboty , 2 razy rozleciało mi sie łożysko igiełkowe ( a regeneracje robiłem w motorlandzie ) , cały czas waliło sie ładowanie ! No Dt też reewelacją nie jest ale przynajmnie moge nią jechać gdzie chce bez obawy że bede pchał do domu. A z tą grupką szczyli to tylko metafora taka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...