palanty na drohach

[GUCIO]

W piątek jechałem z tatą do niemiec vollsvagenem passatem,w połowie drogi na skrzyzowaniu na drodze szypkiego ruchu za ramlewem lecielismy 120km/h nagle jakis palant jedocy peugotem 206 wyjechal nam przed maske wiechalismy w niego i wijechalismy,zatrzymalismy sie i tata poszet zobaczyc czy zyja naszczescie zyli,powiem takich debili trzeba tepic koles ominoł 7 znaków muwiocych o zblizaniu sie do skrzyzowania ale hu** lecial równo stary dziadek 80 lat wszyskie prawa jazdy a,b itd

,pomyscie co by sie stało jak tam bu jechał motocyklista

[polokokt]

faktycznie sytuacja nieciekawa. Ale mała sprawa, zanim coś wyślesz następnym razem, to przeczytaj chociaż raz co napisałeś, bo ja zrozumiałem całą Twoją wypowiedź dopiero po drugim jej przeczytaniu.

 

Pozdrawiam

[karzeł]

współczucia, mam nadzieje że jesteście cali. Na przyszłosć proszę uzywaj przecinków, kropek i poprawnej polszczyzny, bo naprawdę łatwiej będzie sie połapać.

[kornol]

Na przyszłosć proszę uzywaj przecinków' date=' kropek i poprawnej polszczyzny, bo naprawdę łatwiej będzie sie połapać.[/quote']

jak czlowiek jest jeszcze przejety jakas sprawa, np. mial wypadek, to czesto sie o tym zapomina.

Gucio, dobrze że wszyscy zdrowi !!

dobrze że sie wam nic nie stało.

Takich idiotów na drodze trzeba tępić, ale jak ?

 

gucio - pozdrawiam

[Insane]

szkoda, że głupota nie boli, bo znaczna część społeczeństwa by po prostu poumierała z bólu.

Niestety, na głupotę nie ma lekarstwa :?

No, ale dobrze, że wszyscy wyszli z tego bez szwanku :D

 

i faktycznie ciężko zrozumieć taki potok słów, bez przecinków i kropek. I czasami trzeba się domyślać, o co w ogóle chodzi.

Postaraj się przed wysłaniem wiadomości wklepać ją do Worda, albo chociaż pomału przeczytać wszystko jeszcze raz ;)

 

 

jak czlowiek jest jeszcze przejety jakas sprawa' date=' np. mial wypadek, to czesto sie o tym zapomina.[/quote']

 

Napisał, że wypadek mieli w piątek, więc niezupełnie tak "na świeżo" po wypadku był :D

[Mishel]

Witam.

szkoda' date=' że głupota nie boli, bo znaczna część społeczeństwa by po prostu poumierała z bólu.[/quote']

 

Również tak sądze... Jak dzisiaj wracałęm z Wrocławia samochodem, to debili spotkałem kilku... Jeden, to zasługiwał naprawde na wpie***l, bo kretyn przez cały odcinek Wrocławia, gdy go widziałem, nie użył ani razu kierunkowskazu... super sięza nim jechało... ani kretyna wyprzedzić, ani spokojnie za nim jechać...

 

pozdr.

[moratar]

bo ja zrozumiałem całą Twoją wypowiedź dopiero po drugim jej przeczytaniu.

Jest na to sposób - wystarczy myśleć w trakcie czytania. Chyba w liceum przerabia się "Co poeta miał na myśli ?".

[dud]

Współczucia. Nieciekawa sytuacja. Gdzieś czytałem że już po 2 tyg wakacji jest ok 250 trupów i ok 3 tyś rannych ....

 

Jest na to sposób - wystarczy myśleć w trakcie czytania. Chyba w liceum przerabia się "Co poeta miał na myśli ?".

 

odnośnie: co poeta miał na myśli . Uwielbiam to :D zawsze na polskim mamy bekę z tego jak jakiś liryk trzeba przeanalizować. (jestem mat-inf)

 

pozdrawiam

[Insane]

Jest na to sposób - wystarczy myśleć w trakcie czytania. Chyba w liceum przerabia się "Co poeta miał na myśli ?".

 

Analiza utworu literackiego nijak się ma do chaotycznej wypowiedzi naszpikowanej błędami.

Błędy odwracają uwagę od samego sensu tekstu, więc i ciężej takie coś zrozumieć.

[lukasz-aprilia]

Skoro bylo tam skrzyzowanie to zapewne mieliscie tam ograniczenie predkosci do 70km/h. Jesli rzeczywiscie bylo ograniczenie to tak jabyscie sami sie troche prosili o nieszczescie...

Z dziadka refleksem i zdolnoscia postrzegania znakow te 50km/h ponad norme moglo wlasnie przesadzic o stluczce.

 

U nas zasady ograniczonego zaufania to powinni chyba uczyc juz w przedszkolu - widzac skrzyzowanie obowiazkowa redukcja i pelna gotowosc do hamowania!

[Tomek Kulik]

Dobrze że wszyscy cali.

Swoją drogą to młody wiek Kolegi, nie jest usprawiedliwieniem dla tak porażającego poziomu posługiwania się językiem polskim.

Szkoły u Was nie ma, ksiązek także nie czytasz?

[Smooke]

nie użył ani razu kierunkowskazu...

Taaak. Ostatnio za takim "bezkierunkowskazem" jechalem. Byl to taksiarz - oni czesto zapominaja o podtawowych zasadach na drodze... :D Jak juz zjezdzal w jakis podjazd' date=' bez kierunkowskazu oczywiscie, to strabilem go na maksa. Gosc udawal, ze nie wie o co mi chodzi, wiec mu "grzecznie" wytlumaczylem :-D .

 

ksiązek także nie czytasz?

Tomku - chyba zartujesz - ksiazki? A co to takiego? Ktos w ogole dzis jeszcze pamieta co to ksiazki? :D ;) :-) :-D

[Qler]

ksiązek także nie czytasz

Wiem z doswiadczenia ze w tym wieku to najczesciej ksiazki sie czyta z przymusu na polski. :D

 

 

 

A wracajac do tematu -> z taka ignorancja znakow to ja sie jeszcze nie spotkalem. 8O

 

Szczescie ze sie nikomu nic nie stalo.

[yuzzek]

Wiem z doswiadczenia ze w tym wieku to najczesciej ksiazki sie czyta z przymusu na polski.

wiem z doświadczenia, że w tym wieku książki się "połyka" z własnej woli :D

[Doktor]

Gucio z racji wieku za kółkiem jeszce pewnie nie siedziałeś a jak siedziałeś to moze na prkingu jak Ci tata pozwolił , dziadek oczywiście przegioł , ale twój tata to g***niany kierowca , popierwsze sam jechał za szybko a po drugie jak widzi większego ignoranta niż sam nim jest, to powinien odpuścić ,skoro widział że tamten po wciśnieciu sie bedzie musiał przychamować.