warrior.gwe Opublikowano 8 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2005 Z 3miasta ślę też gorące życzenia szybkiego powrotu do zdrowia i na drogi. Głowa do góry :lapagora: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychu-985 Opublikowano 8 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2005 co do tego ze mozna by podniesc noge... sam mailem wypadek na moto i wiem ze to sa sekundy,,, Jesli ktos by byl pzygotowany nato ze zaraz udezy w samochod itd to by podniosl. Ale jak jedziesz sobie normalnie moto to czy myslisz o tym ze Cie zaraz cos walnie. ... nie ... i wlasnie wtedy wszystkjo dzieje sie w sekundach.. udezenie i nagle szok po wypadku .. co sie stalo .. Zazwyczaj w 1 dzien nic nieboli a na 2 jak sie lezy w szpitalu to taaaki bul ze... wiec lepiej niezadawac takich pytan boto nic niedaje. Bo jak juz pisalem nikt sie niespodziewa ze nagle zostanie udezony... Niestety tak to bywa. Ale zycze powrotu do zdrowia i jak najprdzej wyjazdy na szose :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafik Opublikowano 9 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2005 trzymaj sie, wracaj szybko do jazdy moto to najlepsza rechabilitacja, Cytuj www.sokolriders.com--- jezdze bo lubie --- Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyVFR Opublikowano 9 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2005 monter75 3mamy kciuki za pelne wyzdrowienie i BIG kase na nowe moto. nie sciemniaj, ze nie kupisz, wyzdrowiejesz i kupisz na bank. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slajder Opublikowano 9 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2005 miałem w zeszłym roku podobną sytuację.szpital masz już za sobą ,teraz czeka cie sprawa w sądzie grodzkim.pociągnij sprawce po kieszeni ,na twój wniosek sędzia ma obowiązek do nałożenia na sprawcę obowiązku zadośćuczynienia wyżądzonym szkodom.(ciuchy,kask-teoretycznie nie powinien być już zakładany na głowę,rękawice ,zegarek,itp.wystarczą faktury zakupu,lub oświadczenie o posiadaniu)zdrowiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolek Opublikowano 9 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2005 ja pierdziele 8O znówwymuszenie.... i znów "nie widziałem.." życze szybkiego powrotu do zdrowia :!: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szybka Opublikowano 9 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2005 we wtorek jechalam sobie taksowka na miasto okolo godz 24,na moich oczach motocyklista zabil pieszego. motocyklista najprawdopodobniej przezył,ale przeleciał ze 100m i od razu zabrala go karetka. pieszy zginal na miejscu-wyszedl na droge,byla noc,nic nie jechalo... codziennie jade w to miejsce zapalic swieczki. jak rozmawialismy z policja to ciagle wrzesczeli,ze to ''nasza wina''.. uwierzcie mi straszne przezycie.. no i mocno,z calych sil trzymamy kciuki za tego motocykliste.. i za Ciebie,wracaj do zdrowia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smooke Opublikowano 9 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2005 Opuno nie wiem czy nie na miejscu bo moim zdaniem normalna osoba w czasie wypadku nie jest wstanie podjąć racjonalnego działania a zwłaszcza w ciągu kilku sec próbuje za wszelką cenę uratować się razem z motorem a gdyby wyrobić sobie odruch zeskakiwania z motoru i myślenia ciągle ze zawrze jest taka możliwość zeskoczenia wydaje mi się ze jest to możliwe ale to tylko moja teoria.Sam mialem kiedys glebe i wiem, ze jest to kwestia mgnienia oka. Czesto nie ma czasu na racjonalne myslenie, nawet na jakis odruch. Inaczej wyglada sprawa, jak widzisz, ze nie da rady juz nic zrobic i probujesz klasc maszyne, a inaczej jest jak cale zdarzenie trwa tak krotko, ze dopiero zbierajac sie z asfaltu zdajesz sobie sprawe, ze wlasnie miales glebe... :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mishel Opublikowano 9 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2005 monter75, trzymaj się i wracaj na moto.Ja również niedawno wyszedłem z ze szpitala (30 dni pobytu i 5 operacji), mam zdruzgotany nadgarstek, ale sięnie łamie :P i na moto wsiadam jak tylko będę mógł... Zostało mi jeszcze 678 dni bez ukochanej jazdy ;) Zdrowiej i może spotkamy się kiedyś na trasie:)pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karol1001 Opublikowano 9 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2005 no nie wiem czy nie na miejscu bo moim zdaniem normalna osoba w czasie wypadku nie jest wstanie podjąć racjonalnego działania a zwłaszcza w ciągu kilku sec próbuje za wszelką cenę uratować się razem z motorem a gdyby wyrobić sobie odruch zeskakiwania z motoru i myślenia ciągle ze zawrze jest taka możliwość zeskoczenia wydaje mi się ze jest to możliwe ale to tylko moja teoria. A o plastiki nie ma co się martwic bo przecież po co wymyślili gumole i crash pady Opu czy ty kiedyś jeździłeś na motocyklu? :roll: Nie da się wyrobić w sobie takiego odruchu - jest to nierealne. Nie mialem wypadku i mam nadzieje że uda się nie mieć ale sądze że w sytuacji podbramkowej będę starał się do ostatniego momentu ratować siebie i motocykl. Jak sobie to wyobrażasz? Dojeżdżasz do skrzyżowania i widzisz że ktoś ci wyjeżdża przed nos, i co robisz? Przy 70-80 km/h robisz hop do rowu? Opu, z całym szacunkiem, ale piepr*ysz trzy po trzy z tym zeskakiwaniem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 13 Lipca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2005 Właśnie ten wypadek widziałem i byłem przekonany że w worku leży kierowca a nie pieszy. Monter lecz się i przeanalizuj całe zdarzenie. Zachowałeś się odrobinę nieostrożnie. Nie jesteś pierwszą osobą która miała taką sytuację tyle że u ciebie doszło do dzwona. Ja mam taką zasadę że na skrzyżowaniach trzymam się prawej strony jezdni i zwalniam. Wtedy kierowcy wykonujący lewoskręt wcześniej mnie zobacza a i ja będe ich miał na oku. Należy pamiętac że w mieście najwięcej wypadków jest właśnie na lewoskrętach. TO NIE BYŁO SKRZYŻOWANIE TYLKO JAKIŚ ZATĘCHŁY Z RZADKA UŻYWANY PARKINGa zasadę mam taką jak ty. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milosz-RR Opublikowano 12 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2006 Jesli chodzi o odruch podniesienia nogi to taki mam, a przekonalem sie o tym jak lanosik przypierdzielil mi w skuter, jechalem jako pasazer i puszka przywalila prosto w miejsce w ktorym sekunde wczesniej mialem noge, na szczescie zdazylem podniesc i nogi mi nie zmiazdzyl. Pozdr Cytuj SUPPORT 18 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piechur Opublikowano 12 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2006 Wracaj do zdrowia kolego :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mierzwa2 Opublikowano 12 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2006 Wracaj do zdrowia!!! Mam nadzieje ze z moto nie zrezygnujesz ale mi to łatwo mówić a ty swoje przeszedłeś!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poonani Opublikowano 12 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2006 Wracaj do zdrowia kolego :biggrin: Wracaj do zdrowia!!! Mam nadzieje ze z moto nie zrezygnujesz ale mi to łatwo mówić a ty swoje przeszedłeś!!! Patrząc na date jego posta uważam że już wrócił do zdrowia... Pozdro PRzem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.