yamaha bulldog bt 1100

[kornol]

65 koników przy 5.5 tysiaca, a moment 88 przy 4,5.

chłodzony jest powietrzem.

mokra miska olejowa,

masa z paliwem to to bodajze jakies 250 kg, co nie jest mało jak na pierwszy motocykl.

silnik bazuje na TR1 z 81 roku, ma 6 konikow mniej niz TR1.

troche niemrawo przyśpiesza, choć silniczek jest elastyczny.

Noi brakuje 6 biegu:(

 

W testach, podczas głębokiego składania się w winkle przednie koło zapada się w zakręt. tak samo wydechem przycierasz przy mocniejszych przechyleniach.

 

powinien palić 5-6 litrów, poniżej 5 raczej nie zejdziesz, za to powyżej 6 myślę że tak.

 

Mi bardziej podoba sie buell XB9SX, może pas zebaty nie jest za fajny , ale niezła stylistyka, lepsze osiagi i mniejsze spalanie.choć niby gorzej z niezawodnością.

 

no to chyba na tyle..

 

pzdr

[ceramic]

Już tylko pogadać bo ja go wczoraj nabyłem :clap: nawinołem więc jakieś 150 km do tego momentu i moje wrażenia na pewno nie będą obiektywne

to moje 2 moto po virówie tak więc

1 uwielbiam v kę i kardanika

2. jest piękny

3. moc jak to moc na moje umiejętności wystarczy z tuningową większą szybą 140 -150 to norma - po co i gdzie więcej ??( wiem wiem już to słyszę że pier..... ale dlatego właśnie mi wystarczy jakby było więcej to człowiek by kręcił na maxa ;) )

4. na pierwsze moto hmmm ja jeżdziłem virówą 700 i na pewno była mniej zwrotna miała gorsze heble ale była wolniejsza i o wiele niższa myślę że jeżeli przeszedłeś dobry kurs i masz trochę rozumu to da radę ale to ty musisz się zastanowić na pierwszą maszynę polecam jednak jakieś starsze moto pojeździsz i zobaczysz w którą stronę chcesz zmierzać a tańszy motocykl szybciej sprzedasz i z mniejszą stratą

 

Powiem szczerze, że zgadzam się z Tobą w 100% jesli chodzi o moc, predkość... Dla mnie to wystarczy, a jeśli chodzi o kierunek to chyba, a raczej napewno w tą stronę będę sie kierował bo jakoś ogromne predkości na moto mnie nie krecą, choc nie mam nic przeciwko nim poprostu uwazam, że nasze drogi niestety sa w opłakanym stanie i nieda sie na nich jednocześnie szybko i bezpiecznie poruszać.

Natomiast jesli chodzi o bulldoga to bardzo mi sie podoba no i oczywiscie ta vałka, świetnie brzmi.

Dzieki za info i pozdrawiam ceramic.

[Dungood_]

choć niby gorzej z niezawodnością.

Na podstawie jakich statystyk kolega wyciąga taki wniosek? :clap: Seria XB to nie stare "tubbersy" Buella...

[ceramic]

Na podstawie jakich statystyk kolega wyciąga taki wniosek? :clap: Seria XB to nie stare "tubbersy" Buella...

 

Niechciałem wprowadzić oczywiście zamieszania swoją wypowiedzią jest to moja prywatna opinia nie poparta zadnymi statystykami poprostu wyraziłem swoje zdanie. Pozdrawiam ceramic.

 

65 koników przy 5.5 tysiaca, a moment 88 przy 4,5.

chłodzony jest powietrzem.

mokra miska olejowa,

masa z paliwem to to bodajze jakies 250 kg, co nie jest mało jak na pierwszy motocykl.

silnik bazuje na TR1 z 81 roku, ma 6 konikow mniej niz TR1.

troche niemrawo przyśpiesza, choć silniczek jest elastyczny.

Noi brakuje 6 biegu:(

 

W testach, podczas głębokiego składania się w winkle przednie koło zapada się w zakręt. tak samo wydechem przycierasz przy mocniejszych przechyleniach.

 

powinien palić 5-6 litrów, poniżej 5 raczej nie zejdziesz, za to powyżej 6 myślę że tak.

 

Mi bardziej podoba sie buell XB9SX, może pas zebaty nie jest za fajny , ale niezła stylistyka, lepsze osiagi i mniejsze spalanie.choć niby gorzej z niezawodnością.

 

no to chyba na tyle..

 

pzdr

 

Dzięki za info widzę, że jest to moto które ma napewno wiele zalet choć i znaleźć można przy nim kilka wad oczywiście z mojej perspektywy była by to raczej waga no i może spalanie mogło by byc na ćut lepszym poziomie, a jesli chodzi o 6 bieg to myślę, że mi wystarczyło by narazie 5 choć masz napewno rację, że brakuje mu 6-tki. Jak do tej pory nie było mi dane jeździć na nim, ale praktycznie wszyscy użytkownicy poruszaja ten problem...

Natomiast jeśli chodzi o przeniesienie napędu to zdecydowanie stawiał bym na kardana i to jest chyba zaleta. Pozdrawiam ceramic.

[Dungood_]

Ja od ponad dwoch lat jeżdżę Buellem Lightningiem XB12S, sprzęt ma obecnie zrobione ponad 11Kkm, głównie po pagórkowatym terenie Ardenów w Luksemburgu i Belgii oraz gór Eifel w Niemczech. Przy wadze ok. 200kg z pełnym zbiornikiem jest wprost stworzony do jazdy po krętych, jednopasmowych drogach z różnicami wzniesień i w takich warunkach jego elastyczność oraz łatwość wprowadzania go w kolejne zakręty daje niesamowitą frajdę z jazdy. Nie chce ci się redukować z 4 biegu na 3 - no problem, zamykasz gaz i wychodzisz płynnie gazem z winkla. Napęd paskiem jest fantastyczny, na manetce wprost czuć każdą reakcję tylnego koła na gaz i ma się pełną kontrolę nad moto, nawet w deszczu, pomimo 110Nm momentu obrotowego. Nota bene, nowy pasek to jakieś 200 EUR, a wymienia się go w starszych modelach jak mój po 50Kkm obecnie na nowy pasek Goodyear'a z gwarancją 150Kkm.

Jeżeli jeździsz w płaskim terenie z dużą ilością prostych dróg zanudzisz się na Buellu. Jeżeli mieszkasz w terenie gdzie jest pełno jednopasmowych, krętych, wymagających dróg, najlepiej z dużą liczbą pagórków - ten sprzęt jest stworzony dla ciebie. Mocy i momentu obrotowego do bezpiecznego wyprzedzania, agresywniejszego streetfightingu w korkach i bardziej "podniecającej" jazdy z kolanami na asfalcie na pewno nie zabraknie, nawet w XB9S/R.

 

A, zapomniałbym - przez dwa lata użytkowania ostatnio miałem w Bułce pierwszą awarie - nie działał klakson :)

Edytowane 12 Sierpnia 2006 przez Dungood_

[kornol]

no widzisz ty nie miałeś awarii.

za to słyszałem że silniczki lubią się pocić pomimo małego przebiegu nawet.

 

co do jadzy po winklach to tak, pamietam temat o 50 najlepiej jeżdzących motocyklach po zakretach, to był plik w .pdf-ie. na 1 był właśnie buell, ale czy 9 czy 12 to już nie pamietam.

[Dungood_]

Rozumiem że mówimy o modelach XB? W Polsce jest ich może 5 kupionych w salonie i pewno kilka-kilkanaście sprowadzonych. W Luksemburgu, państwie gdzie mieszka 500 tys. ludzi, sprzedaje się ich rocznie 35-40. W Niemczech sprzedaje się ich jakieś 1,200 sztuk rocznie. Pierwszy raz słyszę o "pocących" się silnikach w serii XB (XB9S/R, XB12S/R, Ulysses), choć jestem na niemieckich i amerykanskich forach Buella :) . Oczywiście że zdarzają się usterki (jak chociażby bardzo często spotykane przecieranie się kabla stopu, czy denerwujące czasami rdzewienie tłumika po jeździe w zimie), tak samo jak i w Suzuki czy Hondzie i dotychczasowe statystyki wskazują, że seria XB jest na takim samym poziomie usterkowości jak japońscy liderzy rynkowi, a poważnych usterek jest bardzo mało. Powód? Niedawno pokazywano w magazynie Motorrad Buella jako przykład kooperacji wielu dostawców - części do niego produkują światowi liderzy części OEM z Japonii, Włoch, Niemiec. Poza tym czas jaki mają pracownicy na linii Buella na jego złożenie pozwala im na wykonanie porządnej roboty, a Erik Buell bardzo dużą uwagę przykłada do zadowolenia klientów z jego produktów. To nie jest 30-letni H-D, choć wiele osób tak chciałoby uważac...

Edytowane 12 Sierpnia 2006 przez Dungood_

[ceramic]

Ja od ponad dwoch lat jeżdżę Buellem Lightningiem XB12S, sprzęt ma obecnie zrobione ponad 11Kkm, głównie po pagórkowatym terenie Ardenów w Luksemburgu i Belgii oraz gór Eifel w Niemczech. Przy wadze ok. 200kg z pełnym zbiornikiem jest wprost stworzony do jazdy po krętych, jednopasmowych drogach z różnicami wzniesień i w takich warunkach jego elastyczność oraz łatwość wprowadzania go w kolejne zakręty daje niesamowitą frajdę z jazdy. Nie chce ci się redukować z 4 biegu na 3 - no problem, zamykasz gaz i wychodzisz płynnie gazem z winkla. Napęd paskiem jest fantastyczny, na manetce wprost czuć każdą reakcję tylnego koła na gaz i ma się pełną kontrolę nad moto, nawet w deszczu, pomimo 110Nm momentu obrotowego. Nota bene, nowy pasek to jakieś 200 EUR, a wymienia się go w starszych modelach jak mój po 50Kkm obecnie na nowy pasek Goodyear'a z gwarancją 150Kkm.

Jeżeli jeździsz w płaskim terenie z dużą ilością prostych dróg zanudzisz się na Buellu. Jeżeli mieszkasz w terenie gdzie jest pełno jednopasmowych, krętych, wymagających dróg, najlepiej z dużą liczbą pagórków - ten sprzęt jest stworzony dla ciebie. Mocy i momentu obrotowego do bezpiecznego wyprzedzania, agresywniejszego streetfightingu w korkach i bardziej "podniecającej" jazdy z kolanami na asfalcie na pewno nie zabraknie, nawet w XB9S/R.

 

A, zapomniałbym - przez dwa lata użytkowania ostatnio miałem w Bułce pierwszą awarie - nie działał klakson :)

Witaj i dzięki za info, ale nie jestem pewien czy o takie moto mi chodziło bo ja miałem na myśli Yamahę BT 1100 Bulldog a napisałeś mi jesli sie nie mylę o Hondzie. Jeśli się myle to prosze popraw mnie, pomimo tego pozwoliłem sobie poszukać tego moto o którym pisałeś i jest piękne. Jeszcze raz serdeczne dzięki Pozdrawiam ceramic.

[Dungood_]

Witaj i dzięki za info, ale nie jestem pewien czy o takie moto mi chodziło bo ja miałem na myśli Yamahę BT 1100 Bulldog a napisałeś mi jesli sie nie mylę o Hondzie

Pisałem przecież o Buellu Lightningu XB12S...

[marcinn72]

a czy jest szansa na jakies aktualniejsze opinie o BT 1100?

 

niestety na razie odpada BMW R850R tudzież mały DL ale mam mozliwosc wyjęcia buldożka,

generalnie ma to co potrzebuję, V-ka, kardan, nie za duża moc, ponoć wygoda również dla pasażera i moja dama zwariowała na jej punkcie

 

czekam na opinie, plusy i minusy... wszystkie inne tematy o nim juz przeczytalem

 

no i jak z dalsza odsprzedaża gdy najdzie nas znowu chęc na zmiane

Edytowane 18 Kwietnia 2009 przez marcinn72

[marcinn72]

warto się w to ładować czy odpuścić?

[jeszua]

widać po "ilości" odpowiedzi... ;)

swego czasu interesowałem się bt z tych samych powodów: v2 1100 i kardan. niestety potem się dowiedziałem, że yamaha nic nie zmieniła w charakterystyce silnika, co w nakedzie jest niestety wadą. poza tym motocykl - jak napisał o nim M. Harasimiuk w którymś z tekstów - jest po prostu niewygodny i mały, a przez krótki zadupek i wysokie wydechy - trudno wpasować bagaż

tyle pamiętam tak na szybko... no i odpuściłem

jsz

[Boa]

Jeszua, znaczy że zbiera się podobnie do DragStara1100? :eek:

[marcinn72]

czytałem ten test i jeszcze pare, ktore znalazlem na rodzimym necie

 

nie szukam niczego co bedzie mi wyrywało nadgarstki przy starcie, zreszta to nawet niewskazane w moim przypadku

 

co do wygody czytalem odmienne opinie

 

niestety ilosc odpowiedzi w temacie powoduje pojawienie sie rezerwy co do zakupu :(

Edytowane 21 Kwietnia 2009 przez marcinn72

[Boa]

A w Poznaniu są co najmniej 2 na sprzedaż ;)

 

Może przejedź się, dosiądź, zrób jazdę testową?