Opłacalność regeneracji aku

[Harry]

Czy opłaca się regenerować akumulator :?: Nie chodzi mi tutaj o kasę bo wiem że kilka litrów wody dest i kwas wyjdzie tanio ale chodzi o żywotność takiego aku po regeneracji. Bo jak ma mi wytrzymać jeden sezon to już wolę sobie zafundować nowy. Nawet wolałbym nowy bo ten mam 5Ah a to troszke za mało

[tomason2]

No to jak wolisz nowy to kupuj nowy :mrgreen:

[emzet]

za nowy zapłacisz koło 50zł

masz gwarancje, będzie odpowiednią pojemność miał

no i jest nowy > nie padnie ci tak szybko

 

ja bym jednak wolał kupić nowy

[MłodyVFR]

do mz kup sobie zelowy 7Ah za 35-40 zeta. polecam.

[Buła]

ja bym wolał kupić nowy zamiast regenerować stary chyba że bym nie miał kasy na nowy

[MarianKa]

Daaawno, daaawno temu, jak akumulatora sie nie kupowało, tylko zdobywało (np. czekanie w Syrence 2 noce pod sklepem, bo maja dostac 3 szt.) były takie dodatki regenerujace. Dostałem nowy aku, ale zdobyłem też ten cudowny środek. Nie ryzykowałem wiele, więc zastosowałem i stary aku służył mi jeszcze bez problemu 2 lata!

 

W zależności od gęstosci elektrolitu zastepowało się kilka ml w każdej celce tym cudem, ładowało i jazda.

 

Ale teraz chyba rzeczywiście nie ma co cudować, tylko zmienic na nowe.

[rozek]

Niedawno jak nie moglem dostac u siebie w miescie akumulatora do mojej hondy zastanawialem sie nad regeneracja. Na czym to polega ??

[Domel]

-Wylewasz elektrolit

-wlewasz wode destylowaną

-ładujesz pare godzin małym prądem

-wylewasz wode

-powtarzasz to z 3 razy

-zalewasz elektrolitem i podładowujesz

Ja to zrobiłem w zeszłym sezonie chyba i aku jest ciągle sprawny(prędzej się szybko rozładowywał) :notworthy:

[magneto]

jak dla mnie to zawsze moznaby zobaczyc co to warte. to nie sa przeciez az tak duze aku ze by trzeba bylo z 10 butelek wody i elektrolitu. ale z drugiej strony nowe akumulatory nie sa az takie drogie... jak kto woli to pewnie tak zrobi...

[Domel]

Koszt tej regeneracji(woda + elektrolit)to mniej niż 5zł i w dodatku nie zużywa się za dużo eletrolitu a nawet wody mi troche zostało :notworthy:

[MłodyVFR]

jezeli chodzi o mz (czy tez inne moto bez rozrusznika) to nie ma sprawy, aku mozna regenerowac, nawet jak po regeneracji bedzie mialo z 50% pojemnosci znamionowej to i tak bedzie wiernie sluzyc. jezeli natomiast moto ma rozrusznik to przy bardziej padnietych aku, regeneracja nie ma sensu, gdyz na dluzsza mete nic nie da.