mackon4089 Opublikowano 8 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 (edytowane) Marker15- Masakra no to juz przegięcie , ale ja bym moto nie oddał , ani kasku sobie nie dał zdjąc-wiem łatwo powiedziec ale wolałbym dostac po gębie a tanio skory bym nie sprzedał zwłaszcza jak byli pijani a ja miałbym kask.Faktycznie miałeś niezłą przygode.Nie masz starszych kumpli na moto? Ja bym tam pozniej jezdził częsciej z kumplami i bym im wytłumaczył potem jak sie nalezy zachowaC:) Pozdro i uwazaj na takich burakow Edytowane 8 Lipca 2007 przez mackon4089 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jabud Opublikowano 8 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 :biggrin: Mackon tylko tamci mieli wszyscy po dwadzieścia kilka lat i byli przypakowani... Co ja bym zrobił??? Pobił ich :banghead: Ciekawe jak? A co do starszych kumpli na moto to nie mam nikogo... Jedyny fart, że mi moto oddali, bo nie wiem co bym zrobił. A co do dzwonienia na policje. Co by mi to dało? Moto nie zarejestrowane, nie mam uprawnień i co? Powiedziałbym, że jeździli na moim motorze? Niska szkodliwość czynu... Naprawde w tej je**anej Polsce jest coraz gorzej, nawet na moto nie można spokojnie jeździć :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WLD_Wlodi Opublikowano 8 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 :biggrin: Mackon tylko tamci mieli wszyscy po dwadzieścia kilka lat i byli przypakowani... Co ja bym zrobił??? Pobił ich :biggrin: Ciekawe jak? A co do starszych kumpli na moto to nie mam nikogo... Jedyny fart, że mi moto oddali, bo nie wiem co bym zrobił. A co do dzwonienia na policje. Co by mi to dało? Moto nie zarejestrowane, nie mam uprawnień i co? Powiedziałbym, że jeździli na moim motorze? Niska szkodliwość czynu... Naprawde w tej je**anej Polsce jest coraz gorzej, nawet na moto nie można spokojnie jeździć :biggrin:Idziesz po kumpli, jak nie masz to bierzesz połówke i napewno niezła grupa się zbierzee :banghead: Ja bym ich po ryju pizgał(jak by kumple trzymali) tak do utracenia przytomności, potem przywiązał do słupa w centrum miasta i ściągnął spodnie :biggrin: Cytuj www.odszkodowania-wlodarczyk.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marecki Opublikowano 8 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 (...) i ściągnął spodnie :banghead:a potem? :biggrin: Ja jak miałem jedyne spotkanie z dresami to jadąc leśną drogą robili sobie grilla w lesie :biggrin: i jak mnie usłyszeli/zobaczyli to wybiegli do drogi. Będąc pewnym, że nie mają pokojowych zamiarów przyspieszyłem i co się okazało, zaczeli bić brawo :biggrin: Dresy są nieobliczalne :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baklazan Opublikowano 8 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 (edytowane) Jeździłeś przy osiedlu, tak ? Mieszkania, samochody, cywilizacja.. nikt Ci nie przyszedl z 'ratunkiem' ? nie probowales 'ratować' się, dając nogę na osiedle... i tak nie umieli odpalić... wspolczuje takiej 'przygody', wiem ze gadac latwo... zeby Ci sie wiecej nic takiego nie przydarzylo... tak jak i calej reszcie .. :biggrin: p.s. zapier**nie na maxa po osiedlach to nie jest dobry pomysl... :banghead: Edytowane 8 Lipca 2007 przez Baklazan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WLD_Wlodi Opublikowano 8 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 a potem? icon_razz.gif Potem spokojnie odszedł... :biggrin: nikt Ci nie przyszedl z 'ratunkiem' ? nie probowales 'ratować' się, dając nogę na osiedle... i tak nie umieli odpalić...Ja od zawsze mówiłem...szeroki łańcuch do zadań specjalnych, gaz łzawiący/pieprz no i ewentualnie nóż ramba :PP Cytuj www.odszkodowania-wlodarczyk.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baklazan Opublikowano 8 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 wystarczy jezdzic w wiekszej ekipie :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mackon4089 Opublikowano 8 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 Marker15 nie no faktycznie w twoim przypadku to chyba najlepszym wyborem było oddac moto niz zeby ci kosci pogruchotali:/Lipa z tym że musisz sam jezdzic w grupie razniej i nikt nawet nie burknie.Szkoda ze jestes z daleka bo polatalibysmy razem byłoby pewniej choc pudzianem jeszcze nie jestem;) to nie boje sie konfrontacji:)))p.s wazne ze z tego wybrnołes.pozdroo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doozer Opublikowano 8 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 Heh,jak to wszystko czytam przypomina mi się akcja,ktora miała miejsce pare lat temu.Miałem wtedy z 13 lat i jechałem komarkiem,był wieczor,ale jeszcze widno.Wyprzedziło mnie jakieś czarne auto,po czym znacznie zwolniło i jechali przede mną jakies 5-10 km/h szybciej.Widziałem przez szybe,jak koleś siedzący na tylniej kanapie co chwila odwraca łeb i spogląda na mnie.No ale nic,jechałem tam gdzie jechać miałem,w lewo droga leśna,a na wprost jakis asfalt,kolo jedzie na wprost i nagle zachamował,no a ja pojechałem tam gdzie zamierzałem,czyli w las :rolleyes: Za chwile widze w lusterku,cofa i wjeżdża tam gdzie ja.Noto sobie myśle ładnie k**wa wydygany zacząłem niemalże skakać na komuchu po jakis dołach itp.Gdy juz ich troche odstawiłem na tej dziurawej drodze,skręciłem w jakąs odchodzącą ścieżkę i patrzyłem aż przejadą,no a gdy to zrobili to rura przed siebie i wracam do domu,juz miałem dosc jazdy :D Nie wiem jakie mieli wtedy zamiary,jednak mając 13 lat i jadąc motorkiem w lesie ktory max ciągnie 45 troche miałem pietra. Cytuj nowadeba.com.pl- tor motocross/ATV-zapraszamy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrrrr Opublikowano 8 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 ja niedawno sobie jechałem simsonkiem i zawsze skręcam koło sklepu a za sklepew wiadomo...pijaczków full no i przejechałem tamtendy kilka razy i wkońcu jade patrze a gościu na moich oczach rower kładzie w poprzek drogi ...no to zwolniłem i ominełem, pużniej znowu jade i w tym miejscu którym ominełem widze drugi i z drugiej strony dwa inne to się zatrzymałem i powolutku objechałem i te żule co tam siedziały zaczynają cos do mnie gadać...no to słucham a tu taki tekst ,,chcesz kur.. wpierdol?? no normalnie się wkurzyłem już chciałem się rozpoędzić i przelecieć po tych ich rowerkach ale dałem sobie spokuj bo niewarto...jeszcze jakbym cos zrobił ale NIE spokojnie sobie śmigałem motorek cichutki a oni z mordą!! tak bez niczego...nic do mnie niemieli i się drą...eh poprostu tacy są ludzie wredni, złośliwi itp....jak to czytam to blady sie normalnie robie :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mackon4089 Opublikowano 8 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 I bądz tu człowieku dobry i miły ja to podchodze do tego tak: Chamstwo chamstwem lecze i proste. Staram sie byc miły itd,ale jak juz mi ktos burknie albo co zaczepi to nie radze:))) Pozdro chłopaki musimy jakoś sobie radzić i pamiętajmy-w jedności siła:))Załoze sie ze jak by pijaczek był sam to by nie kozakował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy M. Opublikowano 8 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 Byliśmy dzisiaj całą ekipą w górach, oczywiście gdy widzieliśmy ludzi to pełna kultura ... przejazd powolutku na wysokich biegach, uśmiechy pozdrawiamy łapką wszystkich itd. Ale pech chciał że dwóch "jagodziaży" nie zauważyłem ... siedzieli podobno za drzewem, przeleciałem po kamienistej drodze ok 80km/h i koleś który za mną jechał mówił że ich obsypałem trochę ... nie chciałem. Koledzy ich zauważyli i zwolnili. Powiedzieli mi o tym jakieś 5 km dalej. Niestety droga okazała się być źle wybraną i musieliśmy nią wracać. W miejscu gdzie byli Ci ludzie trafiliśmy belki poukładane w poprzek na środku drogi ... oczywiście takie belki to nie problem dla motocykla, nie chcę myśleć co będzie gdy nadzieję się na nie rowerzysta :-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jabud Opublikowano 8 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 Takich wszystkich sku***synów to trzeba łomem traktować :icon_question: Ja już sie więcej nie dam złapać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damian-kmx Opublikowano 8 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 no ja pie***** takich akcji to jeszcze nie widzialem :evil: :bigrazz: dlatego jak widze jakis zuli, czy pompki to jade nie za szybko nie za wolno :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr.Maciek Opublikowano 8 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 Według mnie chamstwem, buractwem i siłą niczego się nie zdziała. Chociaż jak czytam wasze "przygody" to innej metody niż łopatologiczna nie widzę... Dzisiaj śmigałem sobie dosyć ostro po lesie, dojazdówka przez wieś - standard. Dużo ludzi mijałem i zawsze ostro hamowałem. Niestety nie wiem czy tak u was też jest, ale wszystkich których mijam patrzą na mnie jakbym im kurde matkę łyżką zadźgał... :| Jakiś sympatyczny wyraz twarzy jak przejeżdżam to chyba 1 na 100... też tak u was jest? Pzdr, Maciek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.