Skocz do zawartości

Uwaga na skurczybyka


Gość PeterR
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

ja sie dolacze i powiem ze wczoraj kolesiowi wybilem szybe w golfie :) poniewaz ciagle zajezdzam mi droge jak chcialem go wyprzedzic wiec sie wkur....em i na swiatlach poszla szyba ....ale najpierw zagilem blachy :flesje:

Mam nadzieję, że to nie efekt czytania m.in.tego tematu :twisted:

W ogóle, to może jakaś 4umowa bojówka się tworzy :D

Debili, kretynów i tym podobnych na drogach, ani w życiu nie wytępi się tylko i wyłącznie przemocą. Nie moralizuję, ale żeby nie dochodzilo do skrajności, bo będziemy żenić kosę każdemu gościowi wpieprzającemu się np. bez kolejki po papierosy. Ach tam, trochę mnie wkurzyło chwalenie się :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MiroNie - masz racje. czasem jak mnei fantazja poniesie to widze siebie jako nemezis wyrywajacego lusterka niepoprawnym kolesiom w autach.

choc nigdy n adrodze powaznie tego nie bralem pod uwage - jakos mam wrazenie ze wiecej klopotu z tym niz ulotnej radosci.

szczerze jednak to nawet w najsmielszych marzeniach nie widze siebie wybijajcego szybe. jak komus jumaja radio w samochodzie i wybija szybe to jest nieraz bardziej wpieniony na te szybe, a co dopiero jak mu gosc na moto to zrobi po prostu na ulicy. rozumiem,ze sciga wtedy do upadlego a potem generalizujac zwlacza kazdego motocykliste zawsze i wszedzie.

jak ktos jest zagrozeniem to faktycznie pojechac za nim i zobaczyc gdzie pracuje, mieszska, etc. tylko, z drugiej strony, kto ma na to czas. to jest jednak duza przewaga samosadu. albo my ich albo oni was, nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było zsiąść i mu je*nąć

aha, to juz nie mozna porozmawiac ??

odrazu naper***ć, albo szybe wybic ??

 

to w jakim my swiecie zyjemy, troche luzu, niech sobie zajezdza, ale mozna np. do goscia cos zagac : czemu pan zajezdza mi droge przeciez to niebezpieczne", i to jeszcze takim spokojnym tonem, napewno zrobi mu sie glupio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było zsiąść i mu je*nąć

aha' date=' to juz nie mozna porozmawiac ??

odrazu naper***ć, albo szybe wybic ??

 

to w jakim my swiecie zyjemy, troche luzu, niech sobie zajezdza, ale mozna np. do goscia cos zagac : czemu pan zajezdza mi droge przeciez to niebezpieczne", i to jeszcze takim spokojnym tonem, napewno zrobi mu sie glupio.[/quote']

 

 

hehehe tak rozmowa duzo zalatwisz :D jak cie ktos napadnie to tez bedziesz wczesniej z nim rozmawiac ?? czy podniesiesz pierwsze narzedzie z ziemi i mu przy******lisz uwierz mi ze mozna odroznic kiedy ktos niechcacy popelnil blad na drodze a kiedy ktos to zrobil specjalnie dla tych drugich szacunki i litosci nie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

według mnie powinno sie stanąć koło gościa na najbliższych światłach popatrzeć mu prosto w oczy i po zmianie świateł na kolorek zielony pokazać matołowi czym się różni prawdziwy facet na sprzęcie od jakiegoś jełopa w swoim katamaranie :!: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wogole to podczas jazdy kieruje sie zasada "nieograniczonego braku zaufania" , narazie zdaje egzamin. A w danej sytuacji trzeba pamietac ze agresja rodzi agresje- a to nie jest wyjscie z sytuacji- poza tym kto chce nap.... staruszka??? To niehonorowe .. Ja stanalbym obok i grzecznie zapytal dlaczego jezdzi niebezpiecznie? Janek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...