Mimo_ck Opublikowano 5 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2005 Szacuneczek.Zaworki po regulacji,a że 3 raz pokrywa była zdejmowana,to sie zastanawiałem,czy uszczelki nie wymienić.Nie wymieniłem no i po paruset km zaczeła sie najpierw pocić spod "półksiężyca",a potem sie rozwarstwiła/pękła/rozeszłą własnie na owym półksiężycu.Ale do sedna. Uszczelka nowa już czeka,a że wymiana do trudnych raczej nie należy,wiec postanowiłem sam to zrobić.I tu pytanko- czy pokrywę zaworów dokręcać "na wyczucie",tak,żeby nie pognieśc uszczelki,czy potrzebny jest do tego klucz dynamometryczny(jesli tak,to z jaką siłą dokręcać?- XJ650)Założyć samą uszczelkę,czy wartałoby delikatnie pociągnąć po niej paluchem ubabranym w silikonie;-) ?pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 5 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2005 Jeśli masz XJ bez YICS-a, to masz zwykłe śruby m6. Te dokręcasz na wyczucie (wszystkie tak samo),gdyż nie mają żadnych ograniczników wkręcenia. Natomiast jeśli masz z YICS (inna głowica i pokrywa zaworowa). To wkręcasz do oporu ( z rozsądkiem), gdyż śruby są stopniowane i po wkręceniu gwintu do końca w głowice opierają się o nią rantem, więc wszystkie sa równo dokręcone. Jeśłi uszczelka jest nowa, to nie ma sensu smarownia półksiężyców sylikonem. Natomiast jeśli jest ponownie zakładana, to ja zawsze smaruje półksieżyce i ich okolice, ale nie całą uszczelkę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGR Opublikowano 5 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2005 Mimo chyba nie ma YICSa wiec ja bym tam i tak zbadał momenty dla świętego spokoju i dokręcił tak jak ma byc.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 5 Czerwca 2005 Administrator Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2005 Trzeba uważać, te śruby lubią puszczać. Nie wiem czy nie jest dobrym pomysłem zakupienie nowych o odowiednienj wytrzymałości. Stare śruby jednak się urywają i kłopot gotowy. W Poznaniu takie śruby kupujemy w Fabory i mamy pewność, że nie strzelą przy dokręcaniu.No chyba że sa tam takie śrubki jak np w CB750 ghdzie są praktycznie nie do dobrania akcesoryjne i trzba kupować oryginalne. Co i trwa i kosztuje.pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 5 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2005 Posmarowanie nawet nowej uszczelki i półksięzyców silikonem jest o tyle dobre, że uatwia późniejsze rozmontowanie bez przedarcia uszczelki. Jak się zamontuje na sucho, to po pwenym czasie przyklei się ona do dekla, albo głowicy, a w najgorszym przypadku do jednego i drugiego, co doprowadzi do jej zniszczenia. Tak więc smaruj, tylko cieniutko. Pozdro, pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mimo_ck Opublikowano 5 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2005 Motocykl jest z YICS-em i jak Idaho napisał,śruby to sa takie śmieszne,w kształcie grzybka na imbus i rzeczywiście z ogranicznikiem.A pytam o moment dokręcania dlatego,że kumpel w XJ750(w sumie taki sam silnik-pokrywa i sruby takie same) dokręcał do końca-do ograniczników i zgniótł półksiężyce,skutkiem czego 80zł za nową uszczelkę poszło sie...tralalala ;) Nie wiem,czy to wina kijowej uszczelki(Larson),czy czegoś innego,dlatego wole rozwiać swoje wątpliwości.Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGR Opublikowano 5 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2005 A jednak YICS ;) niestety te uszczelki z firm akcesoryjnych sa często do bani... :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.