Głośny kardan

[Arecki]

Jak dotąd nie miałem żadnych doświadczeń z kardanem, ale od pewnego czasu posiadam takowy w vt 1100 c3. Niepokoi mnie jednak dość głośna jego praca w momencie zasprzęglania ( a mianowicie w końcowej fazie, kiedy moto już jedzie ale nie do końca puszczona jest klamka sprzęgła). Dźwięk jest metaliczny więc tym bardziej mnie niepokoi i wydobywa się z przekładni kątowej przy skrzyni. Przekładnia kątowa zsprzęglona jest z kołem zdawczym skrzyni za pomocą krzywki dociskanej do niego sprężyną - może tu coś jest ne tak...

... a myślałem, że pozbywając się łańcycha pozbywam się kłopotów...

 

Dodam jeszcze, że moto ma niewielki przebieg - 7000 mil

[Idaho]

Opisz dokładnie ten dzwięk? Co to za dzwięk???

 

Ps. czy jesteś pewien że dochodzi on z przekładni zdawczej a nie z sprzęgła?

[Arecki]

dźwięk jest trudny do opisania i zlokalizowania, ale wyrażniejszy z lewej strony silnika w miejscu przekładni zdawczej i występuje z lekko odczuwalnymi szarpnięciami w końcowej fazie zasprzęglania na niskich średnich obrotach silnika (na wysokich nie ma tego problemu bądź jest niezauważalny) W momencie całkowitego zasprzęglenia znika.

Też się zastanawiałem czy to nie sprzęgło, ponieważ jak go kupowałem to miał przetartą linkę, w zasadzie do końca nie puszczała i była napięta bez rzadnego luzu.

Ale z prawej strony jest cicho???

Może nierówno zasprzęgające sprzęgło słyszalne jest na luzach kardana?? może przez to hałasuje krzywka i koło zdawcze skrzyni??

[Idaho]

Moim zdaniem może być, to właśnie wina sprzęgła. W poprzedniej xj jak i obecnej mam podobny dzwięk. Z tym że, on na pewno jest powodowany sprzęgłem. Odczuwalny jest zwłaszcza gdy wolno puszczam sprzęgło na niskich obrotach. Poprzedni silnik rozbierałem do zera i mogę cię zapewnić iż spowodowane, to nie jest przekładnią zdawczą, przynajmniej u mnie nie było.

[paluch]

a ja mam taki problem, że gdy dodam gwałtownie gazu na biegu od praktycznie zerowych obrotów to słysze taki stuk w kardanie i jak zamkne gaz przy średnich lub małych obrotach to też ten stuk jest, a jezeli jade na troche wyższych np. powyzej 4 000 to wszystko jest ok. co to moze być ?? wydaje mi sie ze to jakiś luz w zazębieniu miedzy silnikiem a kardanem. co wy na to ??? ch etnie posłucham wszelkich rad.

[Piotr Dudek]

Przekładni kardana się nie słucha tylko ją rozbiera w momencie pierwszych dźwięków bo może być za późno

[Pompka]

Może macie za ciche wydechy? :banghead: A powaznie to mi nawet w Uralu dyfer i wął pracowął cicho. Jak coś tam stuka toznaczy, że gdzieś jest luz. Jak się przegapi sprawę to ewentualna naprawa może być kosztowna. Spróbujcie ustawić moto z kołem w górze i pokręccie kołem. Moze te stuki to luz na krzyżaku? Albo jakieś łożysko?

 

Jak napisał Piotr Dudek. Ja stuka to szybko sprawdzić co to. Kumplowi też tak zaczął stukac dyfer (w samochodzie) i w efekcie wyciął się ząb na ataku :D

[paluch]

u mnie jest tak, że jeżeli postawie zgaszoną maszyne na centralce i wrzuce jedynke to moge obrócić kołem o jakiąś 115 obrotu koła w obydwie strony i dopiero zabiera ze sobą wał. to chyba nienormalne co ?????? :D :banghead: :(

[MłodyVFR]

u mnie jest tak' date=' że jeżeli postawie zgaszoną maszyne na centralce i wrzuce jedynke to moge obrócić kołem o jakiąś 115 obrotu koła w obydwie strony i dopiero zabiera ze sobą wał. to chyba nienormalne co ?????? [/quote']

calkiem normalne w przypadku zgniecionego/sparcialego/zuzytego elementu gumowego (sprzegla) w tylnym kole

[paluch]

widzicie tak mnie to denerwowałem, że podjechałem do Lubonia bo tam znajomy ma taką samą. I taki sam ma luz a przebieg podobny bo też 15 000. Ale u niego jak gwałtownie odpuszcze gaz przy małej prędkości to ten stuk o którym pisałem wczeniej jest mniejszy niż u mnie. Może jestem przewrażliwiony a może faktycznie coś nie tak :D trzeba bedzie chyba tam zajrzeć.

pozdrawiam

[Arecki]

Wróciłem niedawno zza czerwonej wody i mam troche wolnego czasu na dokładne rozeznanie sie z problemem.

u mnie jest tak' date=' że jeżeli postawie zgaszoną maszyne na centralce i wrzuce jedynke to moge obrócić kołem o jakiąś 115 obrotu koła w obydwie strony i dopiero zabiera ze sobą wał. to chyba nienormalne co ??????[/quote']

a u mnie jeszcze więcej (ok 1/5 obrotu mierzona od strony sprzęgła przy zablokowanym kardanie), związane jest to ze sprzegłem kłowym pomiedzy skrzynią (kołem zdawczym) a przekładnią kątową kardana. Sam nie wiem po co taki duży ten luz, no ale skoro fabryka tak chciała ... rowki na kole zdawczym wykonane są na ok 1/4 obwodu koła, a kły współpracujące na 1/8 co powoduje duży luz przy współpracy (sprawdzone empirycznie i w manualu).

Co przwda nie rozbierałem skrzyni w moim moto ale będąc u znajomego mechanika dokładnie przyjrzałem się temu rozwiązaniu w starszym modelu vt1100, mój manual opisuje i ilustruje dokładnie to samo.

 

Po inspekcji sprzęgła (już w moim moto:)) stwierdziłem drobne przegrzania (przebarwienia) na dwóch przekładkach, tarcze są w porządku, sprężyny również.

Moim zdaniem chałasy wyraźnie słyszalne po lewej stronie silnika mogą być wynikiem szarpiącego sprzegła co powoduje stuki na sprzegle kłowym przekładni zdawczej kardana. Tym bardziej, że stuki i szarpnięcia w momencie zasprzęglania nasilają się wraz ze wzrostem temperatury oleju (na zimnym silniku są prawie niezauważalne)

Co wy na to??

Może jakieś inne sugestie??