Skocz do zawartości

MGH - Mława


Hubert
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

witam witam

wyglada na to że i ja sie zabiore, wiec Hubert jak mozesz napisz dokladnie o ktorej przy mcdonaldzie i ps. mam nadzieje ze nie jedziemy gdańska tylko bocznymi? o 10? czy 9:30?

mam nadzieje ze sie nie wydarzy tyle ze wymiekne

pozdrawiam

ps2. znowu woże przewodnika ? :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie byłą wątpliwości - 10.00 McDonald. Przy czym o 10.00 to chciałbym wyjechać, więc warto byłoby być tak 5 minut wcześniej ;) Do Mławy generalnie nie da się jechac inaczej, niż gdańską. Przelotowa 100 - 110. Jeśli chodzi o przewodnika, to będę nim ja (przynajmniej będę próbował), więc jeśli chcesz mnie wozić, nie widzę problemu :P

A teraz kilka uwag z cyklu "wujek dobra rada".

Wystrugajcie sobie jakieś podkładki pod podstawkę boczną - często będziemy stawiać maszyny na dość miękkim podłożu,

Proponowałbym wziąć se sobą jakieś jeansy i koszulę z długim rękawem. Będzie trochę do przejścia, a w skórze, a nawet szmatach dość ciężko się łazi, czego doświadczyliśmy z Hunem660, Mała przebieranka przy pierwszym schronie.

Woda + jakieś snickersy mogą być niezłym pomysłem.

Poza tym raczej nie będzie prób trialowych. Generalnie wszystkie schrony są przy drogach w miarę utwardzonych (poza 2 sztukami, dość ciekawymi, bo innymi od reszty, do których można wprawdzie spróbować podjechać, ale nie jest to chyba do końca dobry pomysł, także mały spacerek). W zależności od tego, co będziecie chcieli, możemy zwiększyć liczbę oglądanych obiektów. Ale to sobie ustalimy na miejscu.

Pogoda ma być niezła, więc nie widzę przeszkód, aby jechać.

Pozdrawiam,

Hubert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wyglada, że ruszamy w składzie:

Bern+ Kasia

Zibiano +koleżanka

Malluttki

Jaro36 (dołączy w Zakroczymiu)

Paweł (jeśli da radę)

no i moja skromna osoba.

Akera propnuję obtrąbić, jak będziemy mijac Łomianki. Miglanc jeden :P

o 10.00 ruszamy spod McDonalda na Pułkowej. Oczywiście, jeśłi ktoś z MGH chciałby dołączyć, to nie ma problemu. List auczestników jest otwarta.

Latarki + aparaty moga być przydatne.

No to do zobaczenia w niedzielę,

Pozdrawiam,

Hubert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc było to tak:

Wyjechaliśmy spod McDonalda w niedzielę, 19 czerwca, o 10.00. Na punkcie zbornym stawiłem się ja, Malluttki oraz Zibiano z Moniką. Po drodze zwinęliśmy ze Statoila w Zakroczymiu Jaro36. Dojazd do Płońska, a tam, juz na jednopasmówce, korek po horyzont. Puszki stoją, a my boczkiem, boczkiem i do przodu. Okazało się, że był jakiś piknik połączony chyba z prezentacją nowych maszyn rolniczych.

Dojeżdżamy do Mławy, małe tankowanie. Następnie skręt na Żuromin i tuż przed Turzą odbiliśmy w las, aby dojechać do pierwszych dwóch schronów, które rozpoczynały od zachodu linie fortyfikacji. Małe endurowanie po leśnej dróżce i gasimy silniki. Niestety, po zdjęciu kasków, dopadła nas chmara much i komarów. Istna plaga, która towarzyszyła nam, niestety, przez całą wycieczkę po pozycji umocnionej Mława. Po obejrzeniu pierwszych dwóch schronów, dojechaliśmy do Turzy i skręciliśmy na Lewiczyn (porządnie utwardzona droga gruntowa). Tam, korzystając z promieni słonecznych, które skutecznie pomagały odeprzeć ataki tych małych skrzydlatych barbarzyńców, rozłożylismy mapę przedstawiającą dokładny plan linii obrony, strzeliłem mały wykład pt. co to jest, co my tutaj ogladamy, do czego służyło i jak było robione. Niniejszym dziękuję za cierpliwość i wyrozumiałość słuchaczy.

Po krótkim postoju pojechaliśmy dalej na lewiczyn, oglądając po drodze kilka schronów. Większość z nich to schrony na dwa ckm. Podjechalismy też do schronu na 1 ckm, na którym znajduje się podpis dowódcy (najprawdopodobniej) jego załogi, kaprala W. Olszewskiego, złożony 1 września 1939 roku.

Po zapoznaniu się z ogólna koncepcją budowy tej fortyfikacji polowej (wszystko przy drodze na Lewiczyn, a później wzdłuz zalewu do Mławki), udalismy się dalej, aby obejrzeć konstrukcje dla tej linii nietypowe. Pierwszą z nich był schron obserwacyjny połozony na granicy Mławy i Mławki. Dojazd średni, trochę endurowania, ale wszyscy przeszliśmy. Zaparkowaliśmy maszyny i poszliśmy na poszukiwanie schronu. W tym czasie rozpadało się, a schronu znaleźć nie mogliśmy mimo, że byłem na nim 2 tygodnie temu i wiedziałem, gdzie się znajduje. W końcu się udało. Mała sesja zdjęciowa, podziwianie konstrukcji i odjazd na następną pozycję.

Przeskoczyliśmy na drugą stronę szosy gdańskiej, gdzie w miejscowości Stawigóra (jeśli nie przekręciłem nazwy, wybaczcie, piszę z pamięci), obejrzeliśmy schron na 3 ckm oraz schron na 2 ckm i kopułę obserwacyjną (jedyne takie na pozycji mławskiej). Niestety dojazd na schronu na 3 ckm był dość trudny - wysoka trawa, + bardzo mokro, więc zostawiliśmy maszyny i poszlismy na piechotę. Zostalismy zaatakowani z powietrza przez hordy much, ale byliśmy wyposażeni w kaski :evil: Po ich założeniu muchy przestały być tak dokuczliwe :D

Schron z kopułą, a własciwie miejscem na kopułę, znajduje się na szczycie Łysej Góry. Maszyny zostawiliśmy na dole i odstawiliśmy mały spacerek.

Ponieważ zaczęło padać, zarządzilismy odwrót strategiczny na Warszawę. po drodze urwał się nam Zibiano, który postanowił jeszcze trochę się pokręcić. My w sporym chwilami deszczu, pognalismy gdańsą do domu. W Nowym Dworze odłączył się Jaro36, a ja pożegnałem się z Malluttkim przy wjeździe z Wisłostrady na Most Grota Roweckiego. W domy wylądowałem jakoś tak po 17.00.

Przejechaliśmy łącznie ok. 300 km, odwiedziliśmy kilkanaście schronów i kombinujemy, co dalej :(

Jak wywołam film, to wrzucę jakieś fotki.

Pozdrawiam,

Hubert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hubert też na początku nie wierzył że CB75 wjedzie na Łysą Górę. Rzucało mu tyłem na boki, ale moc robi swoje i jakbym nie krzyknął, żeby stanął na szczycie to by przesmarował na drugą stronę. Poza tym dwóch dużych facetów obraca bez trudu takiego kloca na rozdeptanej przez krowy drodze z głębokimi koleinami, kwestia zgrania ruchów i delikatnego operowania gazem. Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...