Skocz do zawartości

strzały z rur vt 500 ' 85


Rekomendowane odpowiedzi

za dużo paliwa czyli co jeżdzić na rezerwie :lol:  

 

diagnoza postawiona a jaka recepta na poprawienie sytuacji.

 

pozdrawiam

p.s. fajna broda

 

za duzo paliwa czyli zle ustawione gazniki - czyszczenie i synchtonizacja oraz regulacja by sie oprzydala

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak w japońcu,ale swego czasu jak dosiadałem Junaka to przy każdym odjęciu gazu z tłumika dolatywał strzał. Powodem było rozszczelnione mocowanie kolanka do głowicy(wypaliło/wydmuchało uszczelkę).Po założeniu nowej i dokręceniu wszystkiego jak Bog przykazał problem zniknał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niektórych motocyklach delikatne strzelanie (prychanie) w wydech jest normalne nawet przy dobrej regulacji gaźników. Często jesto to tak jak mówią przedmówcy spowodowane za bogatą mieszanką (co dla silnika jest mniejszym złem, niż niszczące go ustawienie za ubogie).

 

Pozdro, Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podoba mi się ze może to być naturalne... tym bardziej ze mam nieorginalne wydechy, brzmiące nieco poważniej niż wygladają.bbrbbrbbrbbrbrbrb . o tak :lol:

 

 

tak wieć ZBYT BOGATA MIESZANKA.

rozwiązanie pierwsze: syncgro gazników

rozwiązanie drugie: taki urok rzecz naturalna, pozostawić.

 

w takim razie ile za synchronizację należałoby się mechanikowi?

 

p.s . nic tylko wszedzie te gażniki, niech je cholera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie synchronizacja, tylko prawidowa regulacja składu mieszanki (a potem synchronizacja). Dodam tutaj, że na akcesoryjnych wydechach jest to zawsze bardziej słyszalne, często na oryginalnym wydechu poprostu nie zwraca się na to uwagi. Sprawdź ustawienie gaźników, ale nie ma co wpadać w panikę :-).

 

Pozdro, Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sory, że wcinam sie w temat, ale mam (tzn kumpel ma) podobny problem, a że też shadowa, więc może wybaczycie...

Otóż, na wczorajszym wypadzie zaczęła lekko strzelać z wydechów jak odpuszczał gaz, albo jechał na niskich obrotach (wyraźnie słyszałem i nie było to miłe basowe strzelanie). Jak się zatrzymaliśmy, na jałowym pracowała bardzo wolno, aż zgasła... :? Ogólnie odczuwał spadek mocy, jakby pracowała na jednym garze (przy wyższych obrotach ok), na obroty wkręcała się z opóźnieniem. Jak zdjeliśmy świece z zadniego cylindra nie chciała odpalić. Jakieś pomysły? bo nam wszystko do głowy przychodzi, świece, za bogata mieszanka, zapłon...

A i jeszcze szrpała bardzo po zmianie biegu... może sprzęgło?(a ciepło wczoraj było)

Rozpisałem się z deczka, ale może będzie łatwiej.

Jak wymiana świec nie pomoże, to Pawle, wpadniemy do Ciebie, a przy okazji zostawię Ci moją Kózkę...

pozdroovki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sprawy :-).

 

A co do Hondy - trzeba zacząć od tego, czy jest to sprawa paliwowa, czy zapłonowa i potem szukać. Pierwsze pytanie - jest iskra, czy jej nie ma? Drugie - Świeca sucha (brak paliwa) czy zalana (czyli za dużo paliwa, bądź - patrz punkt 1 - czy jest iskra :-)).

 

Pozdro, pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie Pawel chyba znowu jazda do Ciebie bedzie czekala przypuszczam ze to sprawa gaznikowa a nie modulu ale tego nie moge tez wykluczyc.

 

Albo zasyfily sie czyms gazniki albo cos sie w nich rozregulowalo (w koncu po zimie sie zacinalo cos w nich) ale objaw mam taki ze jak chwile pojade na wiekszych obrotach w granicach 120 km nieraz nawet 100 km/h to mi naraz zaczyna moc spadac jak by paliwa brakowalo zmniejsze do 80 i po chwili dlawienia zaczyna rowno pracowac na pelnej mocy. I zaczelo sie to w sobote rano tak naraz po staniu w garazu - myslalem ze brakuje paliwa przerszucilem sie na rezerwe potem jakby podzialalo OK ale juz miejsca nie mialem na szalenstwo. Zajechalem na stacje ale weszlo tylko 5 l do baku ;)

Potem chyba z 6 razy rundke po trasie AK zrobilem i wyczulem ze chwile 120 -140 i przymykam gaz o jakby moc tracil zwalniam do 100 po chwili jazdy sie uspokaja itd - przypuszczam ze moze miec to zwiazek z tym przeciekaniem gaznika po zimie. Moze jakies syfy tam siedza.

Swiece wydaja sie OK i obie takie same. Jeszcze musze reparaturke do kranika zalatwic w larsonie i zrobic go tak jak powinien byc ale nie przypuszczam zeby to mialo az taki wplyw bo przeciez juz troch po zimie pojezdzil i to rowno pracowal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...