Skocz do zawartości

"Myslalem, ze zdaze"!!!!!


Lunch
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

w sloneczna sobote 21.05.2005 wracam sobie od dziewczyny do domku, jedzie mi sie elegancko, sporo autek ustapilo mi miejsca, mysle, ze jak wroce to napisze na forum, ze Ci w puszkach nie sa tacy zli...ale do rzeczy. Skrecam w dosc ruchliwa ulice w Myslowicach, sobota godz. 9:40, ludzie chodza po sklepach, ogolnie sredni ruch, jade moze 40 km/h, swoim czerwonym Banditem 600 az tu nagle pojawia mi sie prze oczami Deawoo Lanos. Koles (facet mial gdzies z 65 lat) jechal z mojego przeciwka i chcial skrecic w lewo przez moj pas na boczna droge i wjechal mi przed sam nos. Ja po przednim hamplu, obrocilem moto bokiem (lewym) i zaladowalem w prawy bok puszki, bo koles juz zdazyl zajac moj caly pas...hamowalem moze 10 m przed nim...pamietam, ze ocknalem sie na asfalcie, jakis chlopak (serdecznie mu dziekuje) zdjal mi kas, kazal sie nie ruszac i mowil, ze wszystko bedzie ok (mnie wiecej, bo duzo nie pamietam), potem karetka zabrali mnie do szpitala, zrobili zdjecia RTG czachy, zeber, kolana..dali dwa zastrzyki i zapytali czy zostaje, a ja ze nie bo chce jechac do mojej Suzi, zadzwonila Policja, ze zaraz po mnie przyjada. Przyjechal policjant, zawiozl mnie na miejsce, po drodze stwierdzil cytuje" Co za ciul prowadzil te auto". Na miejscu kazali dmuchnac, wyszlo 0,0 i dali dane gosci wraz z jego polisa, stwierdzili ewidentnie jego wine, i pojechali. gdy podszedlem do gosci i pytam jak to .... jezdzi to on stwierdzil "myslalem, ze zdaze" Kretyn. ja jestem ogolnie dosc mocno potluczony, lewe kolana jak bania, zebra bola przy oddychaniu, czasem zakreci sie w glowie, a tak ogolnie to wszystko mnie boli. Straty materialne: Zdarte spodnie (mialem na sobie kombinezon Hain Gerizke, czy jak to sie poprawnie pisze) rozerwany rekaw kurtki, kask strzaskany (do kasacji, bo kaski sa jednorazowe, wyczytalem do w SM.) buty zdarte do blachy. teraz motocykl: do wymiany lampa, kierunki, stacyjka, kontrolki, zegary, linki, blotnik, cieknie z telepow, jeden wydech wyskoczyl z silnika, cieknie olej z pokrywy, kierownica sie zlozyla jak scyzoryk i oplata teraz bak, ktory jest wgnieciony z dwoch stron (kierownica dobila do baku) stuknieta rama przy baku, spojler strzaskany, blotnik, i nie wiem co jeszcze bo widzialem moto tylko przez chwile. Zycze Wam wiecej szczescia i udanego sezonu, bo mouj sie wlasnie skonczyl przez jednego debila ktory myslal, ze zdazy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

o jasne cholera!

 

współczuję!

 

dobrze że nic poważniejszego Ci się nie stało!

 

ale... moto! totalna masakra z tego co przeczytałem...

 

Kretyn chciał zdąrzyć czyimś kosztem!

 

Pozdrawiam i życzę rychłego powrotu do zdrowia a także na drogę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...hamowalem moze 10 m przed nim...

nie zebym sie czepial (czasem tego tak nie odbierz - prosze !) ale nie wychamowales ? z czterdziestki ? i co mnie zdziwko wzielo az takie obrazenia (i twoje i moto) przy tak malej predkosci ? k... chyba zaczne wolniej jedzic - Serio !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracaj do kondycji i zdrowia Lunch. Mam też nadzieję, że zedrzesz z OC gościa ile wlezie, tak żeby motocykl był jak nowy - spróbuj wydębić nową ramę. Zedrzyj za straty zdrowotne, moralne, i co tam tylko jeszcze przyjdzie ci do głowy. Niech dziad zapamięta raz na zawsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie zebym sie czepial (czasem tego tak nie odbierz - prosze !) ale nie wychamowales ? z czterdziestki ? i co mnie zdziwko wzielo az takie obrazenia (i twoje i moto) przy tak malej predkosci ? k... chyba zaczne wolniej jedzic - Serio !!!

 

W niektorych sytuacjach nawet 30 km/h i spadochron do hamowania tez nic nie da, jak kretyn wjedzie prawie na Ciebie.

 

LUNCH: wyglada na to, ze ubezpieczyciel bedzie musial uznac szkode calkowita. Mam tylko nadzieje, ze uda Ci sie szybko zalatwic wyplate i sezon nie bedzie caly stracony.

 

Napisz jeszcze tylko, ze przy okazji solidnie zmasakrowales puszke dziadka. Samochod i jego prawo jazdy takze powinni przeznaczyc do kasacji.

Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Zdrowie najwazniejsze. A moto... no coz, dziadek pobawi sie w sponsora.

Wracaj do zdrowia i oby z kolanem nie bylo zadnych powiklan.

 

Czy jest możliwość wyciągnięcia z polisy kolesia kasy za zniszczone ubranie. Przecież to też spora kasa kask i cała reszta to chyba oddają???

 

Naturalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co dywagowac czy bylo szybko czy nie - wracaj do zdrowia- a moto do kupy! Jak masz rachunki na kask, rekawice, buty, kombinezon, to mozna z ubezpieczenia odzyskac- gdzies kiedys czytalem n/t. Pozdr. Janek.P.S. Najwazniejsze to sie nie lamac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Kurka ale masakra... dobrze ze nie potrzaskales sie za bardzo ale jak zaczales opisywac zniszczenia moto to az sie lezka zakrecila ;)

Z tego co wiem to za ciuchy tez mozna zadac odszkodowania.

 

A tak btw: tak na dobre jezdze od paru dni ale juz zauwazylem ze katamaryniarze gdzies maja ustepowanie nam pierwszenstwa... juz pare razy koles mi wlecial doslownie przed moto... cale szczescie ze zdarzylem wyhamowac... ale oni maja to w dupie... w koncu to tylko motocykl - to co bede mu ustepowac ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz rachunki

a jak wszystko z allegro kupilem - uzywane ! to co ? nie da rady ???

Nie ma co dywagowac czy bylo szybko czy nie

nie o to mi chodzilo ! chcialem tylko odpowiedzi - widocznie moja wyobraznia do tej pory nie dzialala na odpowiednim poziomie

zauwazylem ze katamaryniarze gdzies maja ustepowanie nam pierwszenstwa...

w wiekszosci przypadkow spotykam sie ze zrozumieniem i kultura kierowcow ! ale fakt - czasem sie zdaza, ze wyjedzie.... oni chyba poprostu sobie sprawy nie zdaja ! (zyja w swiecie jawek... - bez urazy...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechalem napewno nie wiecej niz 40, moze to bylo 10 m moze 8, dokladnie tego nie wylicze, a policjantka mi mowila,ze kurtke, buty, kas, spodnie i wszystko co uszkodzilem moge tez uznac jako szkode i mi wyplaca, a koles mial AC i tez tak jak ja w PZU. Mam wszystkie dane, ktore mi sa w PZU potrzebne, bo napisala mi je mila pani Policjant. Dzieki wszystkim za wspolczocie. Pozdrawiam. Lunch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eh, no widze, ze coraz wiecej takich tematów a tu sezon sie dopiero zaczyna.

no, złuż motor do kupy i w tym sezonie jeszcze pojezdzisz, mam nadzieje ze nie zameczy cie nasza kochana polska biurokracja.

wspolczocie

hehe, my cie dopingujemy do dzialania ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo bardzo współczuję. Musisz bardzo uważać na kolana, bo ciezko wyleczyć, a na moto bardzo potrzebne. Trzymaj sie i nie łam sie. Za szkody na pewno ci wypłacą.

Tylko sie dobrze wkuruj... bo to najważniejsze.

 

Pozdrawiam szczerze i życze jak najszybszego powrotu do zdrowia.

 

3mk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...