Skocz do zawartości

Nauka jazdy Wrocław, szkoła jazdy we Wrocławiu - kat. A, A1


spman
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość komandosek

ja bylem na kursie w auto-stop, polecam. nowe yamaszki w swietnym stanie, identyczne z egzaminacyjnymi, kompetentni instruktorzy, elastyczne terminarze(mozna jezdzic nawet codziennie), mozliwosc płatnosci ratalnej. No i drugie miejsce we wrocławiu pod wzgledem zdawalności(przecinek za kursantem).

dobrze przygotują do egzaminu, ale nie masz co liczyc ze przygotują do normalnej jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja dopisze sie żeby nie zapisywać sie na grunwaldzkim na manchatanie takie badziewie nauczuyli tylko mnie ósemki kręcić

 

Chodzi ci o OSK Rolka? Właśnie zdałem tam wewnętrzny i w poniedziałek mam jazdy. Serio tak kiepsko przygotowują? Zdałeś na prawko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o rollka to sie zwie, teoria to nie problem ale opisze jak jazdy w moim wypadku wyglądały jazdy są na parkingu koło armi krajowej placyk mały współdzielony z kat B, mają dwa moto ten egzaminacyjny i jakieś choperowate, zawsze jeźdzą dwie osoby, ósemka jest wąska ale to akurat dobrze w poruwnaniu z tą w wrodzie, górka to paleta położona na krawężnik, a slalom możesz robić tylko jak żaden samochód aktualnie nie jeździ na miasto wyjechałem 2 razy !!! i tylko po trasie

a gość wbijał na całości tylko pokazał co gdzie jest i tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

witam,

temat był już poruszany w 2005, mimo to zakładam nowy (bo czasy sie zmieniają, ceny również :) ):

 

- orientuje sie ktoś ile we Wrocławiu kosztuje najtańszy kurs A ?

 

obczaiłem firme Rolka (na Grunwaldzie) - ze zniżką dla studenciaków wychodzi 750 zł

 

tak w ogóle to ile w Waszych miastach kosztują (mniej-wiecej) kursy?

 

te 750zł to stosunkowo dużo czy mało? ...po prostu chodzi o to że zaoszczędzone paredziesiąt złotych bede mógł sobie dołożyć na przykład do kasku, każdy grosz sie liczy :)

 

z góry dzieki za odpowiedzi,

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Wawie 900-1200 ale tu nie ma co oszczędzać.

wiesz, jeżeli Twoje życie (dzięki umiejętością nabytym na kursie) jest warte tych klika stów mniej to sobie odpuść - zrobisz kurs - 90% czasu na placu (u tych tanich tak jest) 1 h na rasie egzaminacyjnej i jesteś w stanie zdać!! Ale nie nauczy Cię to zachowania na drodze. Ty masz nie zdać egzamin- Masz Przeżyć i Nikogo nie zabić na ulicy!!!

tak samo z kaskiem (mi wpojono to dobrze - kup taki kask na ile cenisz swoją głowę)

 

powodzonka

medyk moralizator :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

medyk88 na żadnym kursie nie da się nauczyć poprawnego zachowania na drodze. Taki kurs trwa za krótko i nie możliwe jest omówienie, a co dopiero nauczenie poprawnego reagowania w zależności od wszystkich sytuacji na drodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jak połowe kursu zrobiłem na mieście to bardziej pewnie sie czułem na swoim pierwszym przejeździe przez miasto

 

wiem że 20 to za mało godzin ale nie wiem czy oglądałeś program (uwaga chyba) na tvn jakie są wypowiedzi - ludzie robią kurs, zdają egzamin i niestety krzywdzą siebie jak i innych (chciałem napisać giną ale to za mocne słowa)

nikt ich nie wypuszcza na ulice na kursie!!!!

 

no coment

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w Krakowie ceny tak ok 900 zl.

Co do nauki, w niewielu chyba osrodkach naucza czegos wiecej niz poprawnej jazdy na placy i miescie. Niestety takie to nauczanie. Ja niedlugo wyjade na miasto (mam 6 h) i instruktor chyba bardziej sie boji niz ja, ale tez zrozumiale, ale przynajmniej powiedzial ze reczny hamulec jest podstawowy :P

http://forum.motocyklistow.pl/prawko-A1-t102888.html

tak tez ucza :) :) :icon_eek: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie oszczędzaj na szkole.

 

Weźmiesz tanią, wyszkolą Cię do dupy, i przed egzaminem będziesz szukał tej najlepszej a co za tym idzie jednej z droższych, ażeby wykupić jazdy dodatkowe (ja tak zrobiłem).

Ew stwierdzisz, że jesteś przygotowany, ale egzaminator zweryfikuje Twoje poczucie pewności, no i jedna, druga, może trzecia poprawka i znów wyjdzie bilans, że zrobił byś prawko w porządnej szkole...

Fotografia ślubna, dziecięca, portretowa, akty, etc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie oszczędzaj na szkole.

 

Weźmiesz tanią, wyszkolą Cię do dupy, i przed egzaminem będziesz szukał tej najlepszej a co za tym idzie jednej z droższych, ażeby wykupić jazdy dodatkowe (ja tak zrobiłem).

Ew stwierdzisz, że jesteś przygotowany, ale egzaminator zweryfikuje Twoje poczucie pewności, no i jedna, druga, może trzecia poprawka i znów wyjdzie bilans, że zrobił byś prawko w porządnej szkole...

:icon_eek: :wink: :clap:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płaciłem 350 zł za kurs, były 2 godziny na placu, 2 na trasie egzaminacyjnej, z czego dodatkowe dwie w samochodzie razem z instruktorem bo jazda była na zmianę (a i tak połowę trasy jechałem inaczej jak jest wytyczona).

 

Na kurs szedłem już przygotowany, reszty douczę się sam, ewentualnie w dalszej przyszłości skorzystam z profesjonalnej szkoły doszkalającej kierowców. Pójście na kurs od razu traktowałem jako konieczny krok, bez którego nie dostanę A i takie właśnie nastawienie jest najodpowiedniejsze bo nikomu nie zależy na Twojej wiedzy, tylko na PLN.

Edytowane przez tmi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość komandosek

combo: pomyslem całkowicie ale to calkowicie do dupy jest oszczedzanie na szkole jazdy. wazne by szkola miala sprawne, w miare nowe motocykle yamaszki tw 125 (bo niektorzy mają też ybr - nie ma takich na egzaminie !!) kumatych instruktorów i co bardzo wazne musi znajdowac się w bądz w obrębie bądz blisko strefy egzaminacyjnej. Co ci przyjdzie z oszczednosci rzedu 50zl, jesli bedziesz marnowal czas na jazdach stojąc w korku i probując dojechac do strefy, uzeral sie przez 20h z jakims idiotą czy jezdzil na czyms co nadaje sie na zlom.

wiele szkół godzi się na platnosc ratalną, wtedy roznice cen mają na prawde male znaczenie.

 

a co do samych motorków - lepiej gdy jest dobrze utrzymany, zadna frajda jezdzic starym trupem. dobrze jezdzącą tw 125 idzie pozamykac oponki na 8, dobra zabawa gwarantowana :eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...