Skocz do zawartości

zanim kupisz ruska


Carlos_
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

uuu... emek pewnie nie kupisz (albo beda za horrendalnie wysokie sumy), kaski podrozeja w przeciagu dwoch lat i tez beda drogie :-(. pozostana urale i dniepry za cene hm... niewiadomo jaka ale na pewno nizsza od wyzej wspomnianych dolniakow...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceny na pewno nie beda tak rosly jak przez ostatnie 2 lata. Granica sie otworzyla i wiele moto wyjechalo w 2004 i 2005 na zachod. Dzisiaj, zeby dostac dobra cene trzeba zrobic gruntowny remont M72 lub MW. Rynek sie juz nasycil, a eksport czesciowo przechwycili Lotysze i Litwini, jak rowniez Ukraincy i Bialorusini zamieszkali glownie w Niemczech. Orginalne M72 lub MW w dobrym stanie jest jednak ciezko dostac za przyzwoite pieniadze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ruski to sprzęty dla pewnego rodzeju fanatyków i wielbicieli "marki"

 

zatem widze ze nie dla ciebie... zauwaz ze ten dzial jest dla milosnikow/entuzjastow tego typu maszyn... raczej tu nikogo nie zniechecisz :banghead:

 

 

wydawalo mi sie ze dzial ten jest po to by mozna bylo sie wypowiedziec i to zarowno pozytywnie o tych sprzetach jak i negatywnie.

coz nie ktorzy krytyke ciezko znosza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uuu... emek pewnie nie kupisz (albo beda za horrendalnie wysokie sumy

Hmmm...to mnie troche zasmuciłeś. Jednak z 2 strony 3 lata to chyba nie tak strasznie dużo. Czy możliwe żeby cena ciekawszych sprzętów tak bardzo wzrosły?? I Jeszcze pytanie. Co będzie bardziej bezawaryjne. Dobrze zrobiona Kaśka czy Dniepr lub Ural??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam do granicy z Białorusia 30 km powiem wam ze jest straszna kiszka :cry: celnikom odwala i teraz juz nic nie wpuszczaja czasami cos przejedzie nio chyba ze ktos ma dojscie.Niestety moi znajomi bialorusini musza zdrowo sie nakombinowac zeby przejechac przez granice.A cio do kaski to jak ktos ma kaske za 800zl to ja biore.sam musze placic za kaske w okolicach 1000zl i to niezaleznie od stanu.czasami musze wziac takiego zloma ze szok a jak nie wezme to wiecej juz sie u mnie nie pojawia z motocyklem :D .A cio do ruska po remoncie to jak dobrze zrobisz remont i poudoskanalasz ruskich troszke czyli popoprawiasz wiele rzeczy to bedziesz latal kazdym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

wskszeszam temat

 

autor tematu mysle ze nie mial po prostu cierpliwosci i wiekszej wiedzy na temat ruska.

 

1.deptasz by zapalił

nie te czasy... chyba ze z malucha zalozyckolo zamachowe i dac rozrusznik jak kopniak meczy :) - chodz przykladowo w takim junaku bylo gorzej gdy ktos nieuzywal(a) dekompresatora :wink:

 

2.dyfer zalewa czesto szczeki

no chyba nie tak sam od siebie? stara ruska uszczelka sie nie sprawdza..z reszta wyrobione szpile tez swoje robia

 

3.pali jak czolg

gazniki-primitywy k302 chlapia paliwem- natomiast na k68 jest inna rozmowa.

 

4.czesci zamienne "nowki sztuki" (po 20 lat i wiencej)

tu przesada- do tej pory produkuja nowe klamoty.

 

5.silnik nieustannie sie poci

pytanie dlaczego? odpowiedzi jest wiele.

-na dotarciu sie bedzie przegzewal

-dawanie w dupe i ile wlezie w lecie przy tem. +25C (prawie ze brak chlodzenia)

-normalna przy dolniakach

 

6.czeste odwiedziny garazu wlasnego lub zaprzyjaznioneg mechaika w celu naprawy zepsutej czesci

zle poskladany silnik, bedzie pokazywac "rogi". wspomnianie o czesciach- ruskie szmelce co po niektore szkoda zakladac- ja mam nauczke po rosyjskich tlokach i linkach :)...

 

7.spalanie paliwa nie wystarczy - olej w duzych ilosciach nawet po remontach(taki urok)

co prawda to prawda- dolniak po prostu lubi wypic te 3setki na 100km. na dodatek rozwiazanie smarowania cylindrow- rozbryzgowego i kanalem olejowym..

 

8.miejsce niedawnego postoju udokumentowane plama oleju

to i tak male zmartwienie. z drugiej strony jak ktos sie zabiera za uszczeslnianie na odwal sie (sam sylikon z zwykla dekturowa-papierowa podkladka wyciata na szybko:) )to wynik jest zaznaczony plama...

 

9.jezdzac ryzukujesz zycie wlasne i innych

no bez jaj. to samo mozna powiedziec o kazdnym innym popierdalaku z "H" "Y""S" "K" na baku. jest male ale- sowiet to nie lekki motocykl- 370kg jakby na to nie patrzyl. i nie mozna nim rozwijac niewiadomo jakich predkosci...

 

10.o hamulcach mozna duzo powiedziec alle nie to ze sa wystarczajace

istnieje cos takiego jak nowe okladziny.. lub jak ktos dalej wybiega mozna zrobic na pompke hydrauliczna..

 

11.jakosc wykonania ze chce sie wyc

w emce? gdzie..? nie zdziwilabym sie gdybys mial kaske czy dniepra...

 

12.i wiele innych

zapomniales dodac " i pradnice.."

 

ja mimo tych "wad" wynikajacych tylko i wylacznie z lenistwa czlowieka nie zniechecam sie do ruskich boxerow.

 

kupuje japonie

-przynajmniej masz swiety spokoj :icon_evil:

 

Goska

Edytowane przez wild

Dzika, tak jak natura chciała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! ja odpowiem co nieco, bo mój Dniepr bierze może 100ml na 1000km, z tego co wynika, to prawie nic, ja osobiście nie robiłem remontu, na gaźnikach K602 chyba, nie raz kropla spadnie, ale mi spalił solo we dwóch, przy 75-85km/h równo 5L w trasie.. Bo Ruska Trzeba Kochać!! pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zastanow sie bo to oznacza:

1.deptasz by zapalił

2.dyfer zalewa czesto szczeki

3.pali jak czolg

4.czesci zamienne "nowki sztuki" (po 20 lat i wiencej)

5.silnik nieustannie sie poci

6.czeste odwiedziny garazu wlasnego lub zaprzyjaznioneg mechaika w celu naprawy zepsutej czesci

7.spalanie paliwa nie wystarczy - olej w duzych ilosciach nawet po remontach(taki urok)

8.miejsce niedawnego postoju udokumentowane plama oleju

9.jezdzac ryzukujesz zycie wlasne i innych

10.o hamulcach mozna duzo powiedziec alle nie to ze sa wystarczajace

11.jakosc wykonania ze chce sie wyc

12.i wiele innych

pisze to na podstawie wlasnych doswiadczen i znajomych

po to by ostrzec i dacdo myslenia

2 tygodnie bylem szczesliwym posiadaczem M72 z wozkiem bocznym

nastepne 2 lata bylem nieszczesliwym posiadaczem M72 z wozkiem bocznym

nastepnie bylem szczesliwy bo w koncu udalo mi sie to sprzedac

kupuje japonie

życze sukcesow.

 

 

 

lamer z Ciebie i tyle , dwa lata mialeś emke i psulą Ci sie nontoper -to mowi tylko o Twoich umiejętnościach mechanicznych , ale w jednym masz poniekad rację -jak sie ma 2 lewe ręce jak Ty to ruska nie kupować ;-)

 

Miałem M72 prawie 10 lat , nigdy nie było z nią problemów ,obecnie dosiadam MW 650 M1 , na emie trasy robiłem takie że niejedna japonia by się schowała .Nie ma kiepskich motocykli, są tylko kiepscy mechanicy . Jeden potrafi naprawić i jeździc bezawaryjnie a drugi potrafi marudzić jak stara baba.

Edytowane przez karolsawiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Deptam /uwielbiam deptać/, pali od PIERWSZEGO.

2. Dyfer przerabiamy i NIE ZALEWA szczęk.

3. Z górnym silnikiem pali 4,5-5,5 litra.

4. REMONT to REMONT, żadnej lipy.

5. Silnik się NIE POCI.

6. W warsztacie jesteśmy RAZ ale konkretnie - około 1,5 roku.

7. Oleju NIE BIERZE - no tu to już sam się zdziwiłem, np. po 3 tysiącach km ani kropli dolewki.

8. NIE CIEKNIE olejem - mówię to z dzika satysfakcją.

9. Jeżdżąc RYZYKUJĘ trąbienie na drodze, machanie rękami, uśmiechy, rozmowy, zdjęcia.

10. Hamulce są słabym punktem - bez problemu można założyć tarczowe ale kosztem klimatu.

11. Jakość wykonania zależy od CIEBIE.

12. WIELE wspaniałych przygód w kraju i za granicą.

 

 

O czym mowa? Oto DRAŃ: http://img112.imageshack.us/img112/306/kamiel2gd9.jpg

 

 

Szczęśliwego Nowego Roku i dobrego śmigania w nadchodzącym sezonie życzy wszystkim forumowiczom Pastor.

PASTOR GARAGE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ruska i japońca, Oba motocykle traktuje tak samo i niech nikt mi nie mówi że japońce sie nie psuja, Psują oczywiście sie rzadziej ale jak to sie mówi nie ma niczego idealnego i każda cześć mechaniczna może ilec zuzuciu lub awarii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo Ruska Trzeba Kochać!!

:D

 

Nie ma kiepskich motocykli, są tylko kiepscy mechanicy . Jeden potrafi naprawić i jeździc bezawaryjnie a drugi potrafi marudzić jak stara baba.

 

podpisuje sie pod tym wszystkimi konczynami;)

 

 

b. ladny ten dran :) (ps. ten tylni blotnik nie jest kombinowany?)

 

W 12 punktach udowodnił że na kosiarkę do trawy powiny być egzaminy.

 

:P

z reszta te 12 "wad" sa tak naprawde zalosne np. sam pierwszy punkt czy 9 wywolal u mnie smiech :buttrock: wiekszosc wynika z "lewych rak" jak to napisal karol :)

 

Goska

Edytowane przez wild

Dzika, tak jak natura chciała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio kupiłem sobie japońca. Na razie powiem tyle - rusek ma wszystko na wierzchu, regulacje trwają tylko tyle, ile trwają regulacje. Regulacja zaworów w Hondzie to: zdjęcie plastików, zdjęcie osłony silnika, zdjęcie kanału dolotowego, dogrzebanie się do pokrywek zaworów. A potem dopiero regulacje. No i weź to złóż :biggrin:. No ale zawory co 12tyś km, olej co 12tyś km. Tak więc albo rusek: szybko i się brudzisz, albo dżap crap długo i rąk nie trzeba myć :crossy:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...