Skocz do zawartości

WFM powraca ?!


losiu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No wkoncu będzie się coś działo na naszym Polskim rynku w produkcji motocykli .

Co do WFM-ki to jest taka sobie mogli by coś większego . Może takie cośsokol-2_3.jpg [/img]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cze...

Kto to kupi??? wystarczy popatrzeć po ogłoszeniach MZ 250 do 600PLN pełna zajara ludzi do kupienia Ta sama MZ 1000PLN (o takich za 1800PLN nie wspominam) zero zainteresowania myślicie że za moto o wiele gorsze od MZ-tki ktoś da 4000PLN chyba (przepraszam) wariat Taki jest niestety rynek można to zobaczyć np na Allegro studiując aukcje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znowu taka sama sytuacja jak z Junakiem Milenium. Generalnie krytyka i nic więcej. Jeżeli tak będziemy traktować polskie pomysły na rozruszanie produkcji to nic z tego nie wyjdzie. Nie można oczekiwać, że ktokolwiek zbuduje w Polsce motocykl z prawdziwego zdarzenia. OD CZEGOŚ TRZEBA ZACZĄĆ. Może nowa WFM nie jest piękna, może silnik z Białorusi nie jest szczytem mażeń, ale w takim razie CO?? Skąd wziąć kasę na rozruszanie produkcji?? Gdzie zbudować dobry silnik?? Jeżeli macie dobre pomysły to dlaczego jeszcze nic nie powstało?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czółko,

zgadzam się z poprzednikiem, mnie sie tam ten motorek podoba. W koncu nie koniecznie trzeba jezdzic 200km/h, dla mnie się liczy bezawaryjność i ekonomiczność. A jak bedzie podobny to swojej porzedniczki WFM-ki to myśle że będzie OK. I jeszcze jedno - takiego motocykla nie robi sie z myślą o zapaleńcach motoryzacji ale dla małego sportu i do pracy - leśników, listonoszy itd. Wygląd jest OK, nie ma co za bardzo wydziwiać bo w końcu chodzi o cene a wszystko kosztuje. Świetny pomysł. Gdybym nie mial mojej WSKi to pewnie bym się zaczął poważnie zastanawiać nad kupnem, bo moim zdaniem nie ma konkurencji w tej kategorii cenowej. Lepiej nową WFM niż pełnoletnią MZ a już na pewno nie 20-letniego japońskiego rupiecia - takie jest moje zdanie.

Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za rządów Pawlaka próbowano jeździć Polonezami jak to się skończyło wiemy

Już widzę jak przedstawiciel poczty przychodzi do dealera WFM i mówi potrzeba 1000 motorków na początek co pan na to? No ekstra zrobimy. Na to przedstawiciel poczty no tak ale dealer np. Suzuki daje tyle ................... do łapy i wycieczki dla całej rodziny i itd... i co i koniec rozmowy To jest nasz kochany kraj. W obecnej sytuacji realny jest montaż tylko z gotowych podzespołów znanych marek Jasne dobrze by było robić cały motocykl a sprowadzać tylko silniki od japońca ale kto da kasę na uruchomienie produkcji takie są realia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za rządów Pawlaka próbowano jeździć Polonezami jak to się skończyło wiemy

Już widzę jak przedstawiciel poczty przychodzi do dealera WFM i mówi potrzeba 1000 motorków na początek co pan na to? No ekstra zrobimy. Na to przedstawiciel poczty no tak ale dealer np. Suzuki daje tyle ................... do łapy i wycieczki dla całej rodziny i itd... i co i koniec rozmowy To jest nasz kochany kraj.

Wychodząc z takiego założenia to nic tylko się pochlastać. Juz nie raz widziałem wiejskich listonoszy zasuwających na zdezelowanych komarkach - nie żebym mial coś przeciwko komarkom - ale nie sądzę żeby im to poczta fundowała. A poza tym wydaje mi się że to sie raczej odbywa tak - pytają np leśnika - chcesz pan WFMke do jeżdzenia po lesie czy wolisz pan zapierdzielać rowerem? No i wtedy sie okaże czy pomysł chwyci, a są też i inne posady na których by się motorek przydał - a prawo chyba utrudnia kupowanie w tym celu używanych sprzętów. Poza tym zapominamy że są w Polsce ludzie którzy szukają taniego środka transportu, co prawda za 500 zł można kupić starego malucha ale potem trzeba płacić 1200 zł rocznie za OC więc o kant dupy taki biznes. Poza tym ja jeszcze długo nie wywalę 32 tys na KTM zeby sobie pohulać na wertepach a 4 tys to może i było by mnie stać. Troche optymizmu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche optymizmu.

 

Otóż to. Myślę, że w Polsce jest wielu zdolnych ludzi, którzy potrafią zaprojektować doskonały motocykl. Trzeba by ich zebrać, postawić zadanie no i potem..... zapłacić. I dopiero tutaj zaczynają się schody :cry: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mar3cki

jesli w ta nowa WFM ma byc poprawionym z wad Minskiem no to bomba :) mialem takiego i nie narzekam, to co w nim mialem skopane zrobili poprzedni wlasciele :cry: z czy sie pomysl przyjmie to poczekamy - zobaczymy...

Ja szczerze mowic nie wiem czy bym ja kupil (pomijajac wzgledy finansowe ) ale czemu nie jesli bedzie ok i nie bedzie miec jakichs znaczacych wad typu odrywa mi sie mocowanie silnika (jak to mialem w Minsk ) to nabywcow powinna znalesc :D

Badzmy dobrej mysli...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !!

dorzuce cos od siebie !!!

1. KAT napisal: "Dajcie spokuj, może to i niezły pomysł, ale na pewno nie w takim wydaniu. Kto kupi taki motocykl???"

Odpowiedz: Ja kupie !!! juz od premiery to planuje!!

2. Kazmir napisal: "myślicie że za moto o wiele gorsze od MZ-tki ktoś da 4000PLN chyba (przepraszam) wariat Taki jest niestety rynek"

Odpowiedz: gorsze nie gorsze- skad to wiesz ??? kup uzywana mz to zobaczysz w jakim sa stanie i ile cie naprawy beda kosztowaly !!!

3. vlaad1 !! Zgadzam sie w 100% !!! wszyscy by chcieli zeby od razu w polsce zbudowano super nowoczesny motocykl-- najlepiej pieknego przecinaka z silnikiem 1100 :lol: ... paranoja.... Docencie wysilki ludzi ktorzy staraja sie ruszyc ta cala "machine" --ptem to juz z gorki pojdzie :D !!!!

4. i jeszcze jedno nic nie ma przyjemniejszego niz jazda nowym, polskim (no pol polskim :) ) motocyklem :D :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Tez jestem za polska marka. Jesli tylko mialbym kase, to kupilbym taki motor. Nikt mi nie wmowi, ze uzywany motor jest lepszy od nowego. Nikt. 4 tysiace za taka WFMke to naprawde calkiem atrakcyjna oferta. Rusy takiej klasy sa w porownywalnej cenie, ale to sa RUSY, a nie polskie motocykle! Juz z samej tej przyczyny moge przeplacic kilka setek.

Wszyscy tylko objezdzaja pomysly wskrzeszenia. Kazdy chce, ale jak juz sa konkrety to kreci nosem. Nie od razu Rzym zbudowano!

Uwazam nowa WFMke za swietny pomysl. Mam wielka nadzieje, ze fakt rozpoczecia produkcji bedzie poczatkiem czegos wiekszego. Jednak co Polskie moto, to polskie moto. Dlatego kupilem i restauruje WSK 175 :).

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czemu się to WFM nazywa? Kiedyś przyjdzie sprzęt bardziej godny tej nazwy. W Junaku Millenium i tej WFMce razi mnie to, że nośne nazwy, kojarzone z najlepszymi polskimi tradycjami konstrukcyjnymi, są przyklejane do sprzętów które z polską myślą techniczną nie mają nic (lub prawie nic) wspólnego. Dobrze jest, że ktoś próbuje w Polsce coś w temacie produkcji motocykli rozruszać, ale nazwy powinny być inne.

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

to wtedy dopiero nikt nie kupi, bo to wlasnie marka musi na poczatek byc wabikiem. potem jak sie machina rozkreci (i jesli), to bedzie mozna robic stu procentowo polskie maszyny.

od czegos trzeba zaczac...

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...