mirek-b12 Opublikowano 14 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2005 no to moze niech mlody sam opisze swoje wrazenia ;)wrocil bordowy i jakos tak ciezko oddychal ;) ciezko opisac trzeba zobaczyc ;))))))))))))))))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyVFR Opublikowano 14 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2005 no to moze niech mlody sam opisze swoje wrazenia wrocil bordowy i jakos tak ciezko oddychal ciezko opisac trzeba zobaczyc )))))))))))))))) no i zmienialem spodnie :oops: :oops: :mrgreen: ale kto by nie, jak na pierwszej jezdzie jedzie sie 100km/h jako plecak z kims za kierownica, kto 20 sekund temu pierwszy raz w zyciu wsiadl za stery 100 konnej VFR? :mrgreen: ba! wogole jakiegokolwiek pojazdu jednosladowego silnikowego? :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichałKaczmar. Opublikowano 20 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2005 sadzamy plecaczek mówimy obejmij mnie mocno 2 Renkami i lewą ręka łapiemy za pupcie i przysuwamy tak blisko jak się tylko da, należy z plecaczkiem stworzyć jedność tak jak w Kamasutrze. A potem to tylko gazu na ile fabryka pozwoli. Dla mnie to nowosc, ja mam troche inny sposob:nie udzielam instrukcji kazdy siada jak chce i na razie nie mialem problemow a predkosc dostosowuje do mozliwosci Teraz wiem dlaczego nie ma chetnych na przejazdzke ze mna....Ja wczesniej sadzilem ze dziewczyny chca pojechac motocyklem aby delektowac sie jazda na jednosladzie a nie aby przedawkowac adrenaline ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LUZIPOWER Opublikowano 20 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2005 Ja wczesniej sadzilem ze dziewczyny chca pojechac motocyklem aby delektowac sie jazda na jednosladzie a nie aby przedawkowac adrenaline !no troche masz racji... troche, bo jak bedziesz chcial dalszy wypad zrobic (np. w gory) to bedziesz 80 km/h jechal ? jasne ze nie ! dlatego plecak musi wiedziec i stosowac sie chociaz do podstaw pasazerowania ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R1-Girl Opublikowano 20 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2005 Ja wczesniej sadzilem ze dziewczyny chca pojechac motocyklem aby delektowac sie jazda na jednosladzie a nie aby przedawkowac adrenaline !no troche masz racji... troche' date=' bo jak bedziesz chcial dalszy wypad zrobic (np. w gory) to bedziesz 80 km/h jechal ? jasne ze nie ! dlatego plecak musi wiedziec i stosowac sie chociaz do podstaw pasazerowania ![/quote']Dokładnie. Moja rada -> wytłumaczyć spokojnie, przecież nikt nie jest (chyba) taki tępy, żeby nie dotarło... A jeśli jednak - to tresować metodą prób i błędów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarioPoznań Opublikowano 20 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2005 P.S ostatnio wiozłem naprawdę profesjonalny plecaczek i łapałem za dupcie tylko z czystej przyjemności Hehehee Dobry sposob :P Szkoda ze nie mam sciga,bo tez mam kogos kogo chetnie bym tak "poprzytulal" do siebie ;) Hhehehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pan starszy1 Opublikowano 23 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2005 P.S ostatnio wiozłem naprawdę profesjonalny plecaczek i łapałem za dupcie tylko z czystej przyjemności Hehehee Dobry sposob ;) Szkoda ze nie mam sciga,bo tez mam kogos kogo chetnie bym tak "poprzytulal" do siebie ;) HheheheŻeby poprzytulać plecaczek nie koniecznie musisz mieć ściga dla chcącego nic trudnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tom Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 Natchnelo mnie na posta (wlasnie ucze sie do ustnej z pol :mrgreen: ehh o czym ja mysle... hehe :( tylko 2oo mi w glowie :D ) Wiec tak sobie mysle.. jezdzac jako pasazer trzymam sie jedna reka kierowcy a druga z tylu - nie sadzicie ze to baardzo ulatwia kierowanie motocyklem (bo nie "lece" na kierowce :D) przy hamowaniu? Zwlaszcza przy ostrym bo mniejsze obciazenie musi przyjac kierowca na kierownice.. Latwiej wykonac manewr (ominiecie przeszkody przy gwaltownym hamowaniu). Jak hamujemy ostro to czasami lapie sie nawet 2 rekoma tylko z tylu ale to juz mozna sobie raczki powykrecac :D Moim zdaniem pasazerka tez powinna pomoc i "nie leciec" :D na kierowce w chwili ostrego hamowania :banghead: Chcialem tylko zwrocic na to uwage. A tak wogole bo nie jestem jeszcze kierowca - jak trudne jest manewrowanie z "lecaca" panna na plecy :D (zalozenie ze nie przytrzymuje sie baku ani z tylu, tylko kierowcy) w porownaniu do jazdy solo na przyklad (Tu z kolei sa inne czynniki - mniejszy docisk tylniego kola itd) - przykladowa sytuacja: awaryjne hamowanie z ominieciem przeszkody? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Engels Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 A tak wogole bo nie jestem jeszcze kierowca - jak trudne jest manewrowanie z "lecaca" panna na plecy (zalozenie ze nie przytrzymuje sie baku ani z tylu' date=' tylko kierowcy)[/quote'] Trza mieć sporo "pary" w łapach :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adu Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 Moim zdaniem pasazerka tez powinna pomoc i "nie leciec" na kierowce w chwili ostrego hamowania Chcialem tylko zwrocic na to uwage. To jak już będziesz kierowcą, to mogę Ci zademonstrować jak pasażerka dobrze sobie z tym radzi i nie leci na kierowce, chyba że w innym kontekście :D oczywiście leci :banghead: Mam nadzieję, że Pan Starszy nie obrazi się za tego posta :( :D :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Frencci Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 Jerry a co ja mam powiedziec?! Moja Smo3ca jest wyzsza ode mnie i gdy patrze na cien, ktory kladzie sie na asfalcie na skrzyzowaniach- umieram. Mam wrazenie, ze robie sobie foto w cieniu Palacu Kultury :lol: Do tego wyobrazcie sobie siedzenie w Duce- kask nad kaskiem. Nie mozna uogolniac- 'plecaczek' musi sie 'otrzaskac' z warunkami. Na poczatku naszej wspolnej jazdy walczylem z 'pukaniem' kasku o kask i zgniataniem przy hamowaniu...Troche cierpliwosci 'testosteronowej'- pasazerka jak chce to sie nauczy i dostosuje :banghead: Propozycja- zwracajcie uwage na to co wyrabia poza Waszymi plecami 'plecorek'. Juz w minionym roku przylapalem Smo3yce gdy puszczala jakies 'faki' czy cos podobnego kierowcom samochodow, ktorzy podnosili nam cisnienie 8O . I ponownie niezastapione okazalo sie sloneczko i cien. Nie wiem tak do 'konca' czy scisniecie udami itd cosik pomoze, zauwazylem, ze plecorek po prostu po jakims czasie poznaje zachowanie 'szefunia' i wie jak przesunac pupe na siodelku. Np przy 'dzidowaniu' na autostradach pow 200 Smok siedzi doslownie na mnie :? Rece natomiast ma zawsze na zbiorniku-nie dusi mnie zupelnie. Mysle, ze pozycja pasazera na kazdym z modeli moto jest inna i trudno jest dac dobry przepis na 'przyklejenie' sie do siodelka :idea: Wole jednak sam jezdzic- mam teraz 'dekielek' zamiast tylnego siedzenia...i jest pretekst ale za to ileeee wysluchiwaniaaaaa :( . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tom Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 To jak już będziesz kierowcą' date=' to mogę Ci zademonstrować jak pasażerka dobrze sobie z tym radzi i nie leci na kierowce, chyba że w innym kontekście :D oczywiście leci :banghead: [/quote'] no to jeszcze troooche potrwa zanim bede ale chetnie skorzystam :D jesli poczekasz :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adu Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 no to jeszcze troooche potrwa zanim bede ale chetnie skorzystam ha ha ha ha :banghead: wiesz, gdzie mnie szukać :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gacurro Opublikowano 26 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2005 i lewą ręka łapiemy za pupcie i przysuwamy tak blisko jak się tylko da, należy z plecaczkiem stworzyć jedność tak jak w Kamasutrze a co jeśli (w moim przypadku tak jest) ja i plecaczek to 2 szczupłe osoby a kanapa wielka, wtedy jak przysunę pasażerkę do siebie to siedzimy na jednym (przednim) siedzeniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 26 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2005 I pamiętajcie, by nie bać się opierdzielić "plecaczek", jeśli po raz kolejny popełnia ten sam błąd mimo wcześniejszego poinstruowania - na niektóre to jedyna metoda. Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.