yaaro Opublikowano 26 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2004 A co myślicie o wykorzystaniu RC36 jako bazy do budowy streetfightera? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wawrzyn15 Opublikowano 27 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2004 podjaraliscie mnie ta VFRa...tylko to chyba jest za duzy gabarytowo i za mocny motocykl dla mnie jesli chodzi o nastepne moto...a ile trzeba szykowac na VFRe w dobrym stanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yaaro Opublikowano 27 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2004 Model pierwszy z lat 86 do 90 (RC 24) dostaniesz za 7 tys. PLN. Kolejny, czyli pierwsze wcielenie RC36 (b. ciekawa konstrukcja) produkowany od 1990r do 1994r. w cenach od 11tys do 14tys. PLN. Drugie wcielenie RC36 (powyżej 1994r.) kosztuje średnio od 14 tys. PLN wzwyż. Co do gabarytów, to nie specjalnie wielki sprzęt, jest bardzo poręczny i prowadzi się równie lekko jak CBR 600. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Occult Opublikowano 29 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2004 Kto chce kupić VFR ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zbyl Opublikowano 27 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2004 Witam za dobra VFR niestety trzeba dac kase okazje jak wiadomo bardzo rzadko sie spotyka. Ja za swoja dalem wiecej okolo 1 tys. niz by to wynikalo z gieldy jak na razie nie zaluje decyzji. Pozatym zawsze chcialem miec VFR ale jakos nigdy do niej nie moglem finansowo dogonic. Mnie sie podobaja roczniki 94-96 . Ale to kwestia gustu . PozdrowkaVFR 750 1996 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yaaro Opublikowano 25 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2004 rozmawiałem kiedyś z jednym z najleprzych mechaników w regionie i powiedział że wiekrzego jeźdżącego złoma jak zxr z pierwszych seriu to chyba niema ,najbardziej awaryjne kawasaki ,daltego tak szybko je zmnienili i 92< były już o niebo leprze jeżdziłem Kawą ZXR 750 z 90r (ZX750H2) dwa sezony, raczej jej nie oszczędzałem i jakoś nic się nie działo. Jedyna rzecz jaka mi padła to czujnik temperatury w chłodnicy i pasek od alternatora. Maszyna trafiła w ręce mojego kumpla. Również on jeżdzi już drugi sezon i zastanawia się czy go sprzedawać. Prawdopodobnie jednak go sprzeda, bo stare kawy to kawał żelastwa, sporo ważą ale w moich rękach (i mojego kumpla) sprzęt ten okazał się niezawodny, spore kilometry nim czaskaliśmy. Poniżej zdjęcie, może ktoś chce kupić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yaaro Opublikowano 25 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2004 CzescDawajcie wszystkie informacje jak ten sprzet sie sprwauje czy jest awaryjny ten motocykl jest prawie bezawaryjny, dlatego na moje kolejne moto wybrałem właśnie VFR (RC36). Solidność jego konstrukcji obrosła już w legendę. Jest silny, elastyczny, wysoka kultura pracy silnika (bez wibracji itd) ale to bardziej turystyk niż supersport. Części sporo kosztują i sam też nie jest najtańszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pushek_CBR Opublikowano 5 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2004 rozmawiałem kiedyś z jednym z najleprzych mechaników w regionie i powiedział że wiekrzego jeźdżącego złoma jak zxr z pierwszych seriu to chyba niema ' date='najbardziej awaryjne kawasaki ' date='daltego tak szybko je zmnienili i 92< były już o niebo leprze[/quote''] jeżdziłem Kawą ZXR 750 z 90r (ZX750H2) dwa sezony, raczej jej nie oszczędzałem i jakoś nic się nie działo. Jedyna rzecz jaka mi padła to czujnik temperatury w chłodnicy i pasek od alternatora. Maszyna trafiła w ręce mojego kumpla. Również on jeżdzi już drugi sezon i zastanawia się czy go sprzedawać. Prawdopodobnie jednak go sprzeda, bo stare kawy to kawał żelastwa, sporo ważą ale w moich rękach (i mojego kumpla) sprzęt ten okazał się niezawodny, spore kilometry nim czaskaliśmy. Poniżej zdjęcie, może ktoś chce kupić ? Piękny!Powiedz mi tylko jak zrobiles takie czarne swiatla bo normalnie sa piekne, ale czy duza roznica jest w przyciemnianych a normalnych? bo tak myslalem zeby cos takiego sobie zrobic w jednym z moich moto :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yaaro Opublikowano 5 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2004 czarne światła, o których piszesz nie są przyciemniane, tylko mają w środku czarny klosz i soczewkę w nim, a druga lampa zamiast soczewki ma klasyczne lustro lampy. Zajżyj na www.ninja750.prv.pl to na innym zdjęciu zobaczysz o co chodzi. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nordini Opublikowano 7 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2004 Witam.. Chcesz kupić VFR - dobra decyzja, tylko faktycznie zastanów się nad rokiem (czyt. modelem) Mam aktualnie model rc 36 '96 - ej no poprostu super maszynka, przez to że jest wąska świetnie nadaje się do slalomów w ulicznym korku pomiędzy samochodami, fajnie się nią lata też na dłuższych trasach z prędkościami powyżej 220 km/h - wiesz taki szybki turysta.. a i tu się właśnie nie zgodze z kolegą "białyb" który napisał "... Ten motocykl jest bardzo sportowy jego praca na wolnych obrotach jest nie rowna, ale to normalne..." 8O 8O 8O Słucham :?: :?: :?: dla mnie praca tego silnika jest jak najpiękniejsza muzyka (zwłaszcza na wolnym wydechu czyt. yoshimura) jeśli motocykl który on słyszał pracował rzeczywiście nie równo, to wystarczyło mu zrobić synchronizacje i było by oki.. Ciekaw jestem jak kolega białyb nazwał by w takim razie prace silnika starej kawy czy suki :clap: "...ale nadaja sie do sportu, do turystyki tym motocyklem trzeba przywyknac.-bedziesz mail potezne nadgarstki..." :lol: :lol: :lol: no stary w ogóle śmiech, ten motocykl jest właśnie typowym turystą w owiewkachjeździłeś kiedyś jakąś CBRą albo GSXRem ??????tutaj przy 200 to siedzisz sobie wyprostowany jak na krześle, kierownice masz w szerokim rozstawie, górna półka jest wysoko, zawieszenie jest mięciutkie... i 1000 innych argumentów - w życiu nikt, kto zna się na motocyklach nie nazwie VFRki sportowym motocyklem.. więc nie martw się o nadgarstki ;) moim zdaniem jest to ciekawy motocykl i bardzo uniwersalny..staje na oba koła.. :buttrock: pozdrawiam.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szczepcio Opublikowano 7 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2004 VFR polecam ale rocznik 91 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Occult Opublikowano 8 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2004 VFR polecam ale rocznik 91 A to co 90' już jest zły ?? To też RC 36.... Panowie, Generalnie mam już drugą VFR i wydaje mi się, że na tym się nie skończy. VFR w Polsce dopiero są doceniane, w latach dziewięćdziesiątych, kiedy to był wielki buummm na japończyki podstawą była CBR'a. VFR ??? Co to jest ??? Zrobiłem już na VFR 15 tyś KM. Oprócz wymiany klocków, filtrów nie robiłem nic. To moto jest fantastyczne. Nastęna ??? Model RC 36 94-97 rok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vlaad Opublikowano 8 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2004 ]Zasadnicza roznica miedzy rocznikiem 90 a 91 to silnik..Róznicy pomiedzy '90 a '91 nie ma żadnej. Zmiany/roczniki: 85-87 (perwsza weresja), 88-89 (zmiana przedniego koła ogumienia ze 110/80-16 na 120/80-17), 90-94 (zmiana zaworów na regulowane płytkami, jednoramienny wahacz, zmiana owiewki). Późniejszych zmian nie pamiętam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Occult Opublikowano 9 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2004 Wersje VFR: 86-87 - I generacja rc 24koła z przodu 16 cali z tyłu 18 cali. 88-89 - II generacja rc 24zmienie uległy rozmiar obręczy 2 x 17 cali szerokość opon ( przypominało to bardziej lata 90 niż 80)Owiewki składały się z czterech części, poza tym trochę detali... kierunkowskazy przednie wkomponowane w owiewkę, tłumiki, podnóżki... 90-93 - III generacja rc 36moto zupełnie inaczej wygląda. Brawa dla inż. z Hondy. Poprawiony silnik ( mam na myśli przeniesienie na rozrząd) jednoramienny wahacz, lepsze hamulce (większe tarcze).......itp, itp dużo tego wymieniać. 94-97 - IV generacja nadal rc 36moto ma inne zawieszenie ( regulacja napięcia wstępnego w przednim zawieszeniu) inne owiewki, pływające tarcze hamulcowe, jest lżejszy o prawie 10 kg. od rc 36 90-93. itp. 98-01 - V generacja rc 42 moto nie przypomina swojch starszych braci, nowy silnik o pojemności 800 cm3.nowa maszyna .... 02-04 - VI generacja to ta najnowsza za 60 tyś zł :)jednak najnowsza nie znaczy najlepsza. Po raz pierwszy Honda wypuściła VFR na łancuchach nie ma już kół zębatch w rozdządzie :) - brak gwizdu :ehz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin VFR Opublikowano 9 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2004 Róznicy pomiedzy '90 a '91 nie ma żadnej. Vlaad, roznice sa, tylko sa to roznice istotne dla mechanikow, a nie dla uzytkownikow. W tych dwoch latach uleglo lekkiej modyfikacji glownie zawieszenie. Jest roznica w dlugosci sprezyn i w poziomie oleju w lagach. PS. Bialyb pisal o ZXR 750, nie wiem tylko czemu w tym temacie ? Pozdrowki :namoto: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.