Yaco Opublikowano 28 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2005 Z4 drewniane? Chyba nie lataliscie na Macadamach :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SirAdam Opublikowano 28 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2005 Z4 drewniane? Chyba nie lataliscie na Macadamach :mrgreen: o Macadam nawet nie wspominaj to juz sa kola z zelaznymi obreczami :-D SirAdam [ Dopisane: 28-09-2005' date=' 23:01[/i'] ]Mimo' date=' że nie mam problemów ze składaniem mojej w zakręty nawet przy jeździe z pasażerką [/quote'] Ja rowniez nie mam problemow (sam i z pasarzerka)Chociaz ' date=' tak - mam;regularnie , raz w miesiacu musze nowe graniczniki na podnozkach przykrecac, bo sie na zakretach zeszlifowuja :-D Dzisaij wieczorem siade i opisze co i jak zrobic.[/quote'] A wiec wracajac do tematu;"Jak przerobic VFR zeby jeszcze lepiej skladala sie w zakrety ?"W sumie odpowiedz na to jest prosta;Podniesc tyl !!!Co robi sportowe motocykle takimi jakie sa ?W zakrety wpadaja "jakby same" natomiast niejednego turystyka trzeba do tego zmusic.Jak sie nie przycisnie troche kolanem to sie krowa nie polozy.Odpowiedz jest rowniez prosta - kat pochylenia glowki kierownicy.Im mniejszy jest (przedni teleskop stoi "bardziej pionowo")motocykl jest duzo latwiejszy do prowadzenia w zakretach.Ok, duzo tez zalezy od przedniej opony, ale to juz inny temat.Jako ze na swiecie nic nie ma zadarmo to trzeba cos oddac zeby otrzymac cos innego (tja)Tak i w tym przypadku - maszyna lepiej wchodzi w zakrety ale za to , straci troche ze swojej stabilnosci w jezdzie z duza predkoscia po prostej.Ale jezeli sie nie przesadzi z podnoszeniam tylu to jest to element ktory mozna pominac.Popierwsze kto i jak czesto jezdzi VFR-ka po Polsce z predkosciami powyzej 200km/h,a po drugie jest to prawie niewyczuwalne jezeli jak juz powiedzialem nie przesadzimy z podnoszeniam.Jako najlepsza miara okazalo sie MAX 30mm, z czego najwieksza popularnoscia cieszy sie 25mm.Daje nam to trzy rzeczy;1.Moto lepiej wchodzi w zakrety 2.W zakretach nie szorujemy tak czesto podnozkami po asfalcie (chociaz na dobrych oponach dalej szorujemy,hehe)3.Zdarzylo sie juz ze chlopaki zostali "wyheblowani" przez kolektor wydechu (po prawej stronie) na zekrecie,ta mozliwosc bedzie po podnieseiniu tylu DUZO mniejsza. A teraz jak to zrobic ? Istnieja dwie metody; Pierwsza to raczej taka "domowa" i nie jest uznana przez niemiecki TĂV Bierzemy kawalek aluminium (jak ponizej na zdjeciu) i wykonujemy taka "podkladke" pod tylny amortyzator.Montujemy ja miedzy amorem i tylna rama (u gory amortyzatora)Grubosc tej podkladki nie powinna przekraczac 5mm.To daje nam podniesienie tylu o ok. 2-3 cm. Jakby byly jeszcze jakies pytania - to pisac. Druga metoda to wymiana "trojkatow" w tylnym zawieszeniu.Nie wiem czy mozna je dostac w Polsce,dlatego odpuscimy sobie opisywanie tego dokladniej.Tutaj zdjecie jak takie "trojkaty" wygladaja. Mysle ze moglem wam troche pomoc. SirAdam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciejdubis Opublikowano 29 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2005 :) Dzięki ;) Jak już będę na prawie każdym zakręcie szorował podnóżkami zabiorę się za robienie takiej podkładki :P Kolejny post z dużą ilością cennych informacji ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vlaad Opublikowano 29 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2005 Wracając do opon do VFR. Założyłem z tyłu Conti Road Attack i zauważyłem poprawę poręczności, mniejszą wrażliowść na koleiny i lekkie (mało wyczuwalne) pogorszenie stbilności jazdy na wprost. Zużycie po 4kkm jest niewielkie co dobrze wróży żywotności oponki. W porównaniu do BT57 jest zdecydowana poprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciejdubis Opublikowano 29 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2005 Vlaad, założyłeś 170, czy 180? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SirAdam Opublikowano 29 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2005 Ja sam nie mialem tych Conti zalozonych, ale kolega je ma i sobie bardzo chwali.Ale on raczej spokojnie jezdzi. SirAdam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin VFR Opublikowano 29 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2005 "Jak przerobic VFR zeby jeszcze lepiej skladala sie w zakrety ?" Najlepiej to jest nauczyc sie panowac nad motocyklem na ktorym sie jezdzi i nie marudzic ze ciezko skreca np. stosujac counterstering i kontrolowac cisnienie w gumach. W bieszczadach zostałem objechany tylko przez Gixxera 750 ktory jest lzejszy od mojej vfr`ry o 40 kilo. Sam smigam na pilot roadach (juz ok 12 tys) i na mokrym tez daja rade. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SirAdam Opublikowano 29 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2005 Najlepiej to jest nauczyc sie panowac nad motocyklem na ktorym sie jezdzi i nie marudzic ze ciezko skreca np. stosujac counterstering i kontrolowac cisnienie w gumach. @Marcin to co piszesz to jest podstawa,bez dyskusji.Ale, po podniesieniu tylu VFR duzo lepiej,poprostu latwiej sie prowadzi,uwierz mi.Widze na avatar ze masz RC36, nie wiem jak te modele sie prowadza, ale RC46 jest strasznie podatna na ten "tuning"Jedno musze jeszcze dodac;o lepszym prowadzeniu mozna powiedziec jak pojedziesz gdzies, gdzie masz max. co 100-200 mtr. zakret i to taki od 45-90° i jedziesz w tym momencie juz prawie na limicie (podnozki szlifuja)I pewnie wiesz jak sie w takich sytuacjach "przerzuca" maszyne ktora wazy 245 kg + kierowca z jednej strony na druga.Ze to sie bez "couterstering" wogole nie da, to kazdy wie,ale mozna sobie to "ciezkie zycie" ulatwic. SirAdam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciejdubis Opublikowano 29 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2005 W bieszczadach zostałem objechany tylko przez Gixxera 750 ktory jest lzejszy od mojej vfr`ry o 40 kilo. :lol: Ja w bieszczadach na winklach jadąc jeszcze GS500 byłem szybszy od kumpla na FJR1300 :mrgreen: A wracając do tematu to faktycznie trzeba użyc sporo siły (oczywiście coutersteering konieczny) aby RC46 przerzucić z zakrętu w zakręt' date=' ale jakoś nie miałem z tym problemów do tej pory, może zmienię zdanie w weekend w bieszczadach :) [ [i']Dopisane: Czwartek. 29.09.2005, 15:35[/i] ]Wracając do tematu zgrupowania użytkowników VFR.Zaczynam szukać jakiejś miejscówki na forum polskich vfr-kowców. Może warto byłoby pomęczyć kogo trzeba o dodanie działu na tym forum ? ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin VFR Opublikowano 29 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2005 Jedno musze jeszcze dodac; o lepszym prowadzeniu mozna powiedziec jak pojedziesz gdzies' date=' gdzie masz max. co 100-200 mtr. zakret i to taki od 45-90° i jedziesz w tym momencie juz prawie na limicie (podnozki szlifuja) [/quote'] dla mnie słowo "lepsze własciwosci trakcyjne" to brak niepozadanych objawow jak np efekt wstawania w zakretach czy pływania tyłu tak popularnych w sprzetach z lat 80 w ktorych mozliwosci silnika daleko wyprzedzały mozliwosci podwozia. A te w VFR`rze nie wystepuja. Wiec zdolnosc pokonywania zakretow jest uzalezniona glownie masa całego motocykla jak i umiejetnosciami jezdzca.Jak ktos chce miec wiekszy fan z pokonywania nia winkli to niech sie zaopatrzy w opony o profilu V. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyVFR Opublikowano 29 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2005 to ja tez sie rozpisze :) 1. forum - tak2. klub - tak (ale rowniez rc36 ;) ) 3. opony... mialem dunlopa sportmaxa(chyba?) 170 i zamkniety byl do konca. jezeli chodzi o szorowanie podnozkami to nie - bo mam tuningowe bez bolcow. ;) butami szoruje notorycznie 3.Zdarzylo sie juz ze chlopaki zostali "wyheblowani" przez kolektor wydechu (po prawej stronie) na zekrecie' date='ta mozliwosc bedzie po podnieseiniu tylu DUZO mniejsza.[/quote'] ja juz 4 razy zaje**lem kolektorem (ta pucha) w asfalt (juz mi sie sruba zeszliwowala tam taka jedna :mrgreen: ) i 1 raz centralem (tez z prawej strony) i uczucie jest nieziemskie - myslalem, ze cos nie tak z moto, ale widze, ze sie to zdarza :mrgreen: . teraz mam macadama 180 i... zamknalem ja po 2 dniach jezdzenia na niej. nie wiem, co rozumiecie przez: drewniane. mi sie na razie jezdzi dobrze, ale mocniej zaciaga w koleiny niz na 170 :? z przodu mam pilota race i jest miodzio.4. o podniesieniu tylu tez myslalem, ale w rc36 trzeba... no wlasnie, co?? trojkat modyfikowac? amor przedluzac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yaco Opublikowano 29 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2005 Ja przez ostatnie 3 tygodnie walczyłem z VFR, jakoś tak składać sie nie chciała i w zakrętach niepewnie się czułem. Po Borkach coś mnie tknęło żeby sprawdzić ilość wiatru w kołach - wynik: 2.0 przód i 2.3 tył 8O Po dopompowaniu do prawidłowej wartości VFR zmieniła sie w CBR i teraz zakręty to hohoooo... :mrgreen: Nie qmam jak możan narzekać na przerzucanie VFR z zakrętu w zakręt, toć to samo jedzie tam gdzie myślisz i kładzie się pięknie w zakręty :) - odrobina countersteeringu i bodysteringu, a maszynka przeskakuje z łuku w łuk jak szalona. Co nie oznacza ze podniesienie tyłu (czyt. wyostrzenie przodu) nie poprawiło by jeszcze prowadzenia. Mi w każdym razie fabryczna geometria w zupełności wystarcza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SirAdam Opublikowano 29 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2005 o podniesieniu tylu tez myslalem' date=' ale w rc36 trzeba... no wlasnie, co?? trojkat modyfikowac? amor przedluzac?[/quote'] na poczatek mozesz "przedluzyc" amortyzator.Tak dla proby, niewiele kosztuje i jest raz,dwa zamontowane albo wymontowane (jakby Ci nie odpowiadalo) Nie qmam jak możan narzekać na przerzucanie VFR z zakrętu w zakręt' date=' toć to samo jedzie tam gdzie myślisz i kładzie się pięknie w zakręty - odrobina countersteeringu i bodysteringu, a maszynka przeskakuje z łuku w łuk jak szalona. Co nie oznacza ze podniesienie tyłu (czyt. wyostrzenie przodu) nie poprawiło by jeszcze prowadzenia.[/quote'] No wlasnie to mialem na mysli;Zla to ta maszyna nie jest, absolutnie.Ale mozna to jeszcze ciutku poprawic ;) Co nie znaczy ze musisz poprawiac, jak Ci takie ustawienia jak masz pasuja to zostaw tak jak jest. To co opisalem to byl tylko taki "podlapany" z niemieckiego forum pomysl, (ktory ja u siebie wyprobowalem) i chcialem sie z Wami podzielic.Nikogo do niczego nie namawiam.Kazdy wedlug wlasnej woli :) SirAdam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vlaad Opublikowano 29 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2005 Vlaad, założyłeś 170, czy 180?Założyłem 180 i nie żałuję, poza tym taka była założona wcześniej i było dobrze - ale teraz jest jeszcze lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pit_1 Opublikowano 29 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2005 pytanko do siradam ... ile tam u ciebie stoją vfr800 tak z 98 nie orientujesz sie może?? :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.