Skocz do zawartości

Po wypadku - pomóżcie w postępowaniu ubezpieczeniowym


Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator

Witam

 

Mam prośbę o pomoc do osób, które brały udział w wypadkach drogowych, a zasadniczo stały się ich ofiarami. Myślę że temat przyda się nam wszystkim (czego nikomu nie życzę), ale np wypadek Alfa na Hornecie daje nam do zrozumienia, że zawsze trzeba się liczyć z mozliwością stanięcia przed problemem odzyskania pieniędzy z ubezpieczenia OC sprawcy.

 

Do rzeczy. Otóż mój brat rodzony (na naszym forum nick Kierownik) miał bardzo niedawno poważny wypadek, jako pasażer taksówki - taksówkarz w wieku 77 lat w okularach z denek po słoikach, wjechał na czerwonym świetle wprost pod autobus MPK, no comment... Siła była taka że pasażerowie autobusu pospadali z krzeseł (stwierdzone na bank, bo jechała w nim nasza znajoma, i też zaliczyła glebę). Gdyby nie poduszka (brat siedział z przodu, zeznał przed Policją że nie pamięta czy w pasach, czy bez, ze szok itd) byłoby po braciaku (siła była taka, że wprasowała go w otwór między kokpitem a podłogą, także tylko głowa mu wystawała nad fotel...)

 

Wypadek był poważny, razem z bratem obrażeń doznało 2 jego kolegów (też hostpitalizowanych). Policja stwierdziła winę kierowcy taksówki. Obrażenia brata to między innymi: złamanie 12 kręgu (kości?) kręgosłupa (!), ale na szczęście nie kompresyjne, a więc nie uciska na nerwy, co w naszym pięknym kraju oznacza: kupiłem mu gorset za 400 zł, na co się ucieszyła nasza publiczna opieka zdrowia i wywaliła go po 6 dniach (sic!) ze szpitala. Choć brat ledwo stąpał. Poza tym połamany nadgarstek, rozpruta broda, złamane dwa żebra, do tego zniszczone rzeczy, tel. kom., oczywiście utrata pracy i przez przynajmniej 3 miesiące brak możliwosci szukania pracy... Oczywiście rozje*ane życie, sranie pod siebie etc. Kto miał połamane żebra wie, że oglądanie komedii, zatwardzenie tudzież zażywanie tabaki i tego typu atrakcje odpadają bezwzględnie!

 

Mam więc gorącą prośbę do osób obczajonych w kwestiach ubezpieczeniowych! Proszę...

 

Co dalej robić?? Sprawa na razie jest zgłoszona w oddziale PZU, w którym ubezpieczony był sprawca wypadku. Zbieramy rachunki za leczenie, gorety itd..

 

Pytanie jednak co dalej? Co powinniśmy zrobić. Jakie pisma i kiedy składać? Jakich odszkodowań się domagać? Na jakie odszkodowania powinniśmy się godzić? Czy jest jakiś "`cennik" obrażeń?

 

Pytam o to wszystko Was, bo nie mam nikogo znającego się na tych sprawach. A wiem, że najgorsze to wyjść przed ubezpieczycielem na nic nicniewiedzącego łosia i dać się przez to oskubać... Dzięki za pomoc.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie jestem pewien, ale jak są obrazenia na ciele to bez sprawy w sądzie się nie obejdzie. a póżniej sprawę cywilną mu załóżcie za poniesione straty.

jestem ciekaw jak ta sprawa sie potoczy. będę śledził wątek. udupcie starego dziadygę. powinien siedziec w kapciach w domu a nie za kierownice.

powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cyba da sie podlaczyc sprawe cywilna do sprawy karnej, wiec za jednym zamachem by sie to odbylo. jesli sa poszkodowani to na pewno bedzie to wypadek a nie kolizja a co za tym idzie bedzie to rozpatrywane z kodeksu karnego a nie z wykroczen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli brat powiedzmy byl w drodze do/z pracy to na pewno przysluguje mu odszkodowanie z ZUS za wypadek w drodze lub w miejscu pracy. W takim przypadku, zglosic u pracodawcy fakt zaistnienia wypadku i zazadac zawiadomienia ZUSu przez pracodawce, a po zakonczeniu leczenia ZUS wezwie brata na komisje lekarska i orzeknie o stopniu uszczerbku na zdrowiu oraz wyplaci odszkodowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

primo: http://www.apu.pl/

goście pisali swego czasu ze dwa felietony o odzyskiwaniu ubezpieczenia do świata motocykli

secundo: ale to tylko tytułem komentarza do wypowiedzi 2 poziomy wyżej - nie, nie da się łączyć spraw z różnych kodeksów, i z różnymi stronami. sprawa karna: kodeks karny, powództwo z ramienia prokuratora; sprawa o odszkodowanie: kodeks cywilny, powództwo z ramienia pokrzywdzonego

tertio: nie oszczędzajcie na radcy prawnym. poszukaj takiego, który prowadził już podobne postępowania - może APU pomoże znaleźć odpowiedniego. zmieniły się przepisy, poza tym nie znasz się na stronie prawnej zagadnienia. a ubezpieczalnie mają armię swoich prawników. wiem, że pomoc adwokata kosztuje, ale jej brak jest... później nie do naprawienia

 

i jeszcze coś: spróbuj napisać na precle, choćby przez bramkę MadMaxa http://news.riders.pl/ - jest tam kilku prawników, był kiedyś i prokurator, podpowiedzą, pomogą

 

życzę powodzenia, a bratu przekaż życzenia szybkiego powrotu do zdrowia

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

primo: http://www.apu.pl/

goście pisali swego czasu ze dwa felietony o odzyskiwaniu ubezpieczenia do świata motocykli

secundo: ale to tylko tytułem komentarza do wypowiedzi 2 poziomy wyżej - nie, nie da się łączyć spraw z różnych kodeksów, i z różnymi stronami. sprawa karna: kodeks karny, powództwo z ramienia prokuratora; sprawa o odszkodowanie: kodeks cywilny, powództwo z ramienia pokrzywdzonego

tertio: nie oszczędzajcie na radcy prawnym. poszukaj takiego, który prowadził już podobne postępowania - może APU pomoże znaleźć odpowiedniego. zmieniły się przepisy, poza tym nie znasz się na stronie prawnej zagadnienia. a ubezpieczalnie mają armię swoich prawników. wiem, że pomoc adwokata kosztuje, ale jej brak jest... później nie do naprawienia

 

i jeszcze coś: spróbuj napisać na precle, choćby przez bramkę MadMaxa http://news.riders.pl/ - jest tam kilku prawników, był kiedyś i prokurator, podpowiedzą, pomogą

 

życzę powodzenia, a bratu przekaż życzenia szybkiego powrotu do zdrowia

Potwierdzam nie czekaj az ubezpieczalnia wykona pierwszy ruch,w takich sprawach najlepiej od razu udac sie do prawnika . Wszyscy taxi maja dodatkowe ubezpieczenia wiec ubezpieczalnie placa, ale co do wysokosci odszkodowania ,to migaja sie na maxa. W sprawach w ktorych pomaga prawnik maja juz podejsci inne. Koszty prawnika tez beda wrocone po rozprawie. Pozdrowienia zwlaszcza dla brata. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze łączenie sprawy karnej i cywilnej jest możliwe. Nazywa się to bodajże powództwem adhezyjnym. Poszkodowany jest wówczas oskarżycielem posiłkowym. Proponuję wypytać prokuratora prowadzącego sprawę.

Po drugie dobra kancelaria lub firma dochodzenia odszkodowań nic nie robi za darmo. Pewnie ściągnie spory procent odszkodowania (słyszałem że dochodzą już do 30%).

Potrzecie: ubezpieczyciel nie odpowiada za szkody wynikłe w przewożonych za opłatą ładunkach, przesyłkach lub bagażu (dotyczy szkód pasażerów jadących w pojeździe sprawcy) piszę na wypadek gdyby jakieś mienie dodatkowe uległo zniszzceniu.

Proponuję na początek zbierać wszystkie papiery, potem stanąć przed komisją i zażądać wglądu w orzeczenie komisji i iość procent. Ilość procent można zweryfikować zgodnie z tabelami. Mnożnik procentowy waha się obecnie w granicach 1000 zł/% i jest to kwota minimalna a na pewno w przypadku ciężkich obrażeń i dużego bólu wartość ta powinna być o wiele wyższa.

Więcej szczegółów na PW.

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...