damios Opublikowano 19 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2005 Po zimie wyciagnelem swoja DR z garazu. Najpierw pchnelem go kilka razy. Sprawdzilem iskre- ok. Aku rozladowany, wiec podpielem kablami do samochodu. Krecilem ze 3 min z przerwami i nic. Moj brat zastosowal patent z prysnieciem brisa do puszki z filtrem powietrza i od razu zaskoczyl. Potem juz chodzil. Nie wiem w czym jest problem :roll: . Przypuszczam ze cos z gaznikiem, tylko co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klapek Opublikowano 19 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2005 Moj brat zastosowal patent z prysnieciem brisa do puszki z filtrem powietrza i od razu zaskoczyl.Hmm czego to polak nie wymyśli... :roll:Twoja usterka to brak paliwa w gaźniku. Po odpaneniu wytworzyło się odpowiednie podciśnienie w krućcu ssącym które zaciągneło paliwo.Teraz już Ci pewnie będzie odpalał. Na nowy sezon warto wymienić świecę na nową, o oleju to nie wspominam bo to oczywiste.A jeszcze jedno motocykla się nie pcha bo można spalić instalację elektryczną.Pozdrawiam :D Cytuj Chcesz porozmawiać z fachowcami, zamiast mitomanami..? www.kolyaska.fora.plObecnie: K-750, Ural M-67, ZX-9R C2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_siwy_ Opublikowano 19 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2005 Damios, a możesz mi wyjaśnić jak to sie dzieje, że podczas pchania można splić instalację elektryczną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyVFR Opublikowano 20 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2005 Damios, a możesz mi wyjaśnić jak to sie dzieje, że podczas pchania można splić instalację elektryczną?to akurat Klapek wymyslil, ale sam tez jestem ciekawy jak to mozliwe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klapek Opublikowano 20 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2005 Przyznam się szczerze panowie że nie mam tej wiadomości popartej konkretami...Przeczytałem to w jakiejś książce od mechaniki w szkole, była tam mowa o uszkodzeniu regulatora napięcia w momencie "zaskoczenia" silnika.Pozdrawiam :D Cytuj Chcesz porozmawiać z fachowcami, zamiast mitomanami..? www.kolyaska.fora.plObecnie: K-750, Ural M-67, ZX-9R C2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyVFR Opublikowano 20 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2005 o przeskoczeniach paska rozrzadu slyszalem w 4oo, ale uszkodzenie elektryki w moto? ciekawe, dales mi do myslenia Klapek :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz-aprilia Opublikowano 20 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2005 A ja sie podlacze ze swoim pytaniem. Kazdy radzi, ze nowy sezon zaczynac na nowych swiecach. Ale jak to sie ma do obecnych temperatur? W moim przypadku (GSX600F) moto podczas miejskich przejazdow potrafi nie dogrzac sie dobrze i z uplywem kilku tygodni zasyfic swiece. I teraz mam dylemat: rozumiem, ze na wizyte w serwisie, strojenie i czyszczenie gaznikow wezme nowe swiece, ale czy potem jednak nie podmienic ich jeszcze na zeszloroczne, do czasu az zrobi sie jednak troche cieplej?W sumie jak przypomne sobie, ze za 1szt dalem 40zl (CR9EK) to mnie ciarki przechodza jak pomysle sobie,ze beda sie tak bez potrzeby syfic. A swoja droga to chyba wszystkie maszyny po zimowym staniu wymagaja nieco zabiegow zanim zechca zapalic. Na moja Suzi nawet kranik w pozycji PRI nie zrobil wiekszego wrazenia, a zaskoczyla dopiero po "recznym" podaniu jej paliwa w gaznik. Cytuj Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 20 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2005 ja niewiem o co chodzi z tymi świecami jeśli są dobre to po co wymieniaci tracić kase :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klapek Opublikowano 20 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2005 o przeskoczeniach paska rozrzadu slyszalem w 4oo' date=' ale uszkodzenie elektryki w moto? ciekawe, dales mi do myslenia Klapek :D[/quote']No to teraz "nasi" elektrycy wykarzcie się. :D Pozdrawiam :D Cytuj Chcesz porozmawiać z fachowcami, zamiast mitomanami..? www.kolyaska.fora.plObecnie: K-750, Ural M-67, ZX-9R C2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klapek Opublikowano 20 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2005 ja niewiem o co chodzi z tymi świecami jeśli są dobre to po co wymieniaci tracić kase :/Po to żeby Ci motorek nie stanoł po drodze.Po to żeby Ci motorek lepiej zapalał.Po to żeby Ci motorek mniej palił.Po to żeby Ci motorek równo pracował.I tak dalej...Pozdrawiam :D Cytuj Chcesz porozmawiać z fachowcami, zamiast mitomanami..? www.kolyaska.fora.plObecnie: K-750, Ural M-67, ZX-9R C2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damios Opublikowano 20 Marca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2005 No wlasnie nie sadze, ze bedzie normalnie odpalal... W zeszlym sezonie notorycznie mialem takie problemy. Troche szkoda mi wydawac kase na serwis, wolalbym sam to zrobic. Jest mozliwosc ze cos sie stalo z dysza, albo plywakiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 20 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2005 Szanowni Koledzy! Proszę nie opierać się na wiedzy podwórkowej, bo na niej można stworzyć nową naukę zwaną NOWOMECHANIKA. Wiedza warsztatowa + książkowa to podstawa :!: Po pierwsze trzeba znać choćby teoretycznie budowę danego mechanizmu.Po drugie mieć z tym czymś kontakt organoleptyczny. Czyli dotknąć, pogrzebać, pomacać, zepsuć... potem naprawić, walczyć z tym ustrojstwem, ale mając podstawy budowy, zasady działania, i praw fizyki!A nie pier***olić o spaleniu instalacji od odpalania na pych :D A co do książki która podawała takie rewelacje, to proszę by kolega Klapek podał tytuł, autora, i najlepiej nr. stronicy żeby długo nie szukać. Mam nadzieję że kolega dał się wprowadzić w błąd, i można mu wybaczyć. Młody jest :D Pozdrawiam wszystkich elektryków :D Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klapek Opublikowano 20 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2005 Szanowni Koledzy! Proszę nie opierać się na wiedzy podwórkowej' date=' bo na niej można stworzyć nową naukę zwaną NOWOMECHANIKA. Wiedza warsztatowa + książkowa to podstawa :!: Po pierwsze trzeba znać choćby teoretycznie budowę danego mechanizmu.Po drugie mieć z tym czymś kontakt organoleptyczny. Czyli dotknąć, pogrzebać, pomacać, zepsuć... potem naprawić, walczyć z tym ustrojstwem, ale mając podstawy budowy, zasady działania, i praw fizyki!A nie pier***olić o spaleniu instalacji od odpalania na pych :D A co do książki która podawała takie rewelacje, to proszę by kolega Klapek podał tytuł, autora, i najlepiej nr. stronicy żeby długo nie szukać. Mam nadzieję że kolega dał się wprowadzić w błąd, i można mu wybaczyć. Młody jest :D Pozdrawiam wszystkich elektryków :D[/quote'] Dużo starszy ode mnie kolego to może wyprowadzisz mnie z błędu a nie piszesz o niczym...Poza tym nie widziałem jeszcze takiej instrukcji obsługi pojazdu w którym dopuszcza się odpalanie na pych - wniosek nasuwa się sam...Co do książki to napisałem że było to w szkole średniej więc nie jestem wstanie spełnić twej prośby.Nie wiem czy próbowałeś mnie obrazić czy nie ale nie zabrzmiało to pokojowo.Pozdrawiam :D Cytuj Chcesz porozmawiać z fachowcami, zamiast mitomanami..? www.kolyaska.fora.plObecnie: K-750, Ural M-67, ZX-9R C2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart_b Opublikowano 20 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2005 fakty sa takie ze tak jak klapek powiedzial zadna firma nie zezwala a nawet kazda zabrania odpalania na pych, chyba ze mowimy o komarku wsce czy jawie. faktycznie w samochodzie moze przeskoczyc pasek nierządu ale wiekszosci moto to nie dotyczy. co do spalenia instalacji to dla mnie nowosc ale jutro bede gadal z konkretnym elektrykiem to zapytam Cytuj MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 20 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2005 Nie chciałem obrazić. Nie szukam zwady. :D :D :D Przepraszam najmocniej za "młodego", bo faktycznie dużo starszy nie jestem :oops: . Natomiast co do instrukcji obsługi, to wiele instrukcji weteranów takich jak Junak, Jawa, angielskie z epoki przedjapońskiej, ma wzmiankę o procedurze uruchamiania na pych. O CWS M111 nie wspominając, bo to zbyt dawne dzieje jak na nasze dywagacje.Czasem życie zmusza człowieka do odpalania na pych. Zaraz dostanie mi się od Pawła Boruty... :roll: Wyobraźmy sobie dwusuwa zalanego tak że paliwo pływa w karterze. Można zakopać się na śmierć, albo wykończyć akumulator. A przypadki awarii rozrusznika? Inne awarie które nie pozwalają uruchomić motocykla w normalnym trybie, też zmuszają do pchania. Inna sprawa, że nie każdy motocykl nadaje się do pchania, zwłaszcza samemu.Doskonała książka autorstwa Panów Andrzeja Kwiatkowskiego i Krzysztofa Bruna pt. "Jak jeździć motocyklem i skuterem" poświęca cały rozdział na uruchamianie Junaka na pych. Instrukcja Jawy (lata 60-te) wspomina o pozycji w jaką należy ustawić kluczyk w stacyjce 8O , dla łatwiejszego uruchomienia przy rozładowanym akumulatotrze.A kilka lat temu widziałem jak mechanik w jednym z warszawskich warsztatów, uruchomił na pych GSX'a "olejaka". Parametry mechanika: ok. 185 wzrostu i 80 kg wagi. Zrobił to bez problemu na odcinku poniżej 10 metrów 8O . Fakt że łatwiej obrócić cztery cylindry, niż jeden tej samej pojemności, ale takie Suzuki lekie nie jest. Mam nadzieję że wszystko wyjaśniłem.Pozdrawiam Klapka i życzę wszyskim maszyny która zawsze odpala. Nawet po zimie. :D Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.