vn_800_Drifter

[Klaus]

Pod koniec bm tj. marca 2005 wybiwram się za zachodnią granicę do niemiec po pierwszy swój motocykl, wybór padł na Driftera

1. sentyment dla sylwetki

2. atrakcyjna cena w stosunku do xvs 650 i do vn 800 classic

wiem że tych maszyn w Polsce jest jak na lekarstwo lecz może znajdzie się ktoś kto ma drifterka i mógłby się podzielić uwagami na temat na co zwrócić szczególną uwagę przy tym modelu.

chodzi mi o szczególiki - ogólne rzeczy typu ryski, kolor zgodny z fabrycznymi, śruby czy też co się tam z rury wydostaje mam nadzieję wychwycić.

Mam też pytanie dotyczące użytkowania drifter jak z łańcuchem a raczejczy i gdzie mogę przerobić na pasek - jeśli ktoś wie niech mi napisze.

 

Pozdrawiam

Klaus włóczęga

:twisted: :twisted:

[Szafir]

gratuluję wyboru :) - piękna maszyna... Ja co prawda mam classic'a, ale oprócz blach to taki sam motocykl...Co do fabrycznego koloru - to wg rocznika sprawdź kolorystykę na www.mcpoolen.se

Pzdr

[jannikiel]

Silnikowo Drifter jest ok- nie to co stare VN 750, ma swoje wady typu walenie sie w zakretach, niewygodna kierownica(jak dla mnie), strasznie cichy wydech, po co przerabiac na pasek- dobrze obsługiwany łancuch tez wiele wytrzyma. To tyle co wiem. Janek.

[Pompka]

A mi się zdaje (ale 100% pewności) niemam że Driffter iClassicmają inne przełożenia skrzyni biegów niż wersaj A (chopper). Drifter ma poza tym dwie tarcze hamulcowe - spora zaleta bo motocykl jest cięzki i dosyćżwawy jak na "choppera" tej klasy.

 

Przerobić na pas musisz sobie sam. W Polsce raczej nikt się w to nie bawi. Sprawa nie jest skomplikowana trzebakupić specjalny "kit" i zamienic zębatki na koła pasowe, wyjąć wahacz i parę innych drobiazgów. Łańcuch wtym moto wytrzymuje długie przebiegi ale czyszcenie smaru z tylnej felgi to koszmar.

 

Janek -> to że cichy toda się "naprawić" :) ale wcześniej trzebadokładnie przeczytać wszystkie tematy opustym wydechu na tym forum.

[Klaus]

serdeczne dzięki - dowiedziałem się że jest niezły płyn do konderwacji dzięki któremu dość łatwo będzie się usówać smar więc jest spoks. Nie będę musiał wydawać forsy na pas.

Klaus