Skocz do zawartości

GPS - wasze doswiadczenia na motocyklu


Bekon
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

tu raczej problemem nie jest gps , niektórzy tak mają nawet bez gps-a i z wyłączonym radiem :)

 

osobiście polecam jakikolwiek gps nawet w telefonie sam z takim sie poruszam tyle że telefon mam w kieszeni czasem na kierownicy ale ulokowanie jest bez znaczenia bo opieram sie tylko na komunikatach głosowych wystarczy wkleić jakiekolwiek słuchawki w kask i jest super

pozdrawiam

 

 

Zgadzam się z kolegą,komunikaty głosowe GPS to na moto podstawa.Obserwowanie ekranu jest bardzo uciążliwe. :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu raczej problemem nie jest gps , niektórzy tak mają nawet bez gps-a i z wyłączonym radiem :)

 

osobiście polecam jakikolwiek gps nawet w telefonie sam z takim sie poruszam tyle że telefon mam w kieszeni czasem na kierownicy ale ulokowanie jest bez znaczenia bo opieram sie tylko na komunikatach głosowych wystarczy wkleić jakiekolwiek słuchawki w kask i jest super

pozdrawiam

jak byłem mlody to tez tak myslałem

ale teraz już wiem ze tak sie nei da mapy maja tyle błedów ze sie nie da

po drugie jak sie wypuscisz troche dalej to jedyne dostepne mapy beda bez routingu wiec nie bedziesz miał zadnych komunikatów głosowych

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yo!

 

A to juz jakas wroga propaganda.

Jak masz badziewne mapy wgrane na GPSa, to faktycznie, bedziesz mial tylko bardzo ogolna siec drog glownych za granica.

Ale jak masz wypasiona mape calej Europy z adresowka (taka najnowsza na Garmina zajmuje prawie 2GB) to juz bedzie Cie prowadzilo za raczke od Ukrainy po Irlandie.

 

Pzdr

Edytowane przez zbyhu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja Zbyhu.

Mam tomtomka ridera, mapka żaden wypas (europa centralna i wschodnia coś koło 400MB) a poprowadziła mnie po Litwie bez żadnych problemów. Może nie były to najkrótsze trasy, ani najszybsze ale do celu bez problemów trafiałem prowadzony cały czas komunikatami głosowymi.

Dodatkowo baza stacji benzynowych pomogła mi bardzo w okolicach Suwałk gdy w zbiorniku zapanowała nagła susza...

Pozdrawiam.

>>Ja Bol<<

Suza GSX 600 F (jajko) -> Yamaha FZS 1000 Fazer -> Triumph Sprint ST 1050 -> ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak byłem mlody to tez tak myslałem

ale teraz już wiem ze tak sie nei da mapy maja tyle błedów ze sie nie da

po drugie jak sie wypuscisz troche dalej to jedyne dostepne mapy beda bez routingu wiec nie bedziesz miał zadnych komunikatów głosowych

No cóż ja już najmłodszy nie jestem i ciągle wystarcza mi słuchanie komunikatów . Być może jesteś już za stary i ciężko ci sie połapać ( podobno to sie nazywa niedołężność starcza ) :) . Polecam wgranie dobrych map i nie pisanie takich bzdurek .

Pozdro .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak ma być merytorycznie?

 

Masz zasadniczo 3 opcje - najtańsza - nawigacja w komórce - dobry telefon na abonament to i za 100 można dostać. A jak weźmiesz coś na Windows MObile, to i każdą navi zapodasz (igo, automapa, tomtom, garmin, navigon, czy co tam jeszcze chcesz).

średnio droga - PDA z nawigacją - juz od 200 zł na allegro, tylko wtedy naprawdę polecam odblokowanie i masz już zwykłe PDA, do którego można załadować wiele nawigacje - ale nie wszystkie... bo np. takei PDA potrafią miec mało pamięci RAM i tego nie przeskoczysz. Tutaj kwestia poczytania w temacie.

No i opcja 3 - dedykowana nawigacja na moto typy Garmin Zumi czy Tomtom Rider - masz kase to nie masz problemu (jakkolwiek nie podoba mi sie że sa to urządzenia dedykowane i żadnej innej navi na tym nie odpalisz).

 

I teraz to jest kwestia pomacania każdej z nich - co nie powinno być trudne zakładając ze masz choć kilku znajomych - i problem z czapki.

 

Ja osobiście mam HTC diamonda z nawigacją jaka mi akurat pasuje, i na moto też go montuję jak potrzeba. I jest bardzo tanio i jest bardzo git.

 

Choć jest szkoła, że dopiero bez navi a z mapą i pytając ludzi można poznać świat... bo z navi to można tylko przejechać od punktu A do punktu B...

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od siebie dorzuce prywatna opinie:

 

Stan rzeczy: Nokia w kieszeni, sluchawki w uszcha, pilot od sluchawek przy kolnierzu.

Zastosowanie: Muzyka umila mi podroze (ew. radio - tez z kom), w miedzyczasie nawigacja podpowiada gdzie skrecic, jak ktos zadzwoni to moge odebrac i go slysze (mikrofon jest w pilocie na kolnierzu, wiec wieje w niego i mnie nie slychac).

Konkluzja: Wg mnie to optymalne rozwiazanie i w dodatku niskobudzetowe. Na navi i tak bym nie spogladal raczej, a jak sie zgubie to tel wyciagam z kieszeni i patrze. Calosc wodoszczelna, bo pod ciuchami (jedyny element narazony na wode to pilot, ale raz jechalem 3h w deszczu i mial sie dobrze). Dodatkowo mam slychawki silikonowe douszne, ktore tlumia szum, wiec ogolnie miod malina. Ogolnie - goraco polecam! :)

BMW F650GS - obecnie, na bezdroża; BMW K1200R Sport "Black Edition" - poległ w boju; BMW F800S - poszedł w dobre ręce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

telefon z navi raczej odpada... ze względów praktycznych, navi dość szybko "zrzera" baterie, a trzymanie telefonu cały czas pod prądem też nie służy jej żywotności, a zależy mi na tym aby bateria w tel mnie nie zawodziła, bo najczęściej pada wtedy kiedy tel jest najbardziej potrzebny (zgodnie z prawem Murphiego, niestety)

 

raczej bym się skłaniał albo ku dedykowanej navi ale niestety nie typowo motocyklowej typu TomTom Rider czy Garmin Zumo z uwagi na koszty ale racześ coś z gatunku samochodowych... np. wspomniane przezemnie Mio Moov 360... ale co do niego mam kilka pytań i wątpliwości:

1. jak się będzie sprawowała na moto

2. czy wyświetlacz 4,3" nie jest za duży

3. chciał bym mieć ze 2 mapy (np. Automapę na Polskę i TomToma na Europę)

4. chciał bym korzystać z navi również w samochodzie

5. nie zależy mi na wodoodporności urządzenia

 

albo jakiaś inne urządzenie, ale nie wiem jakie :rolleyes:

 

... albo jakieś PDA :rolleyes:

Edytowane przez EDi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

telefon z navi raczej odpada... ze względów praktycznych, navi dość szybko "zrzera" baterie, a trzymanie telefonu cały czas pod prądem też nie służy jej żywotności, a zależy mi na tym aby bateria w tel mnie nie zawodziła, bo najczęściej pada wtedy kiedy tel jest najbardziej potrzebny (zgodnie z prawem Murphiego, niestety)

???? a to jest akurat dziwny argument, zwłaszcza, że w dzisiejszych czasach można kupić baterkę do telefonu za 20-30 zł na ebayu.... Z drugiej strony każda navi chodząca na baterii ( z wyjątkiem turystycznych garminów) padnie ci po paru godzinach, jeżeli jej nie podłączysz....

 

.... np. wspomniane przezemnie Mio Moov 360... ale co do niego mam kilka pytań i wątpliwości:

Odblokowywałem ze 2 czy 3 Mio, i za każdym razem jak zapakowałem inną navi (igo, czy automapa) to trzeba było sie gimnastykować z konfiguracją bo było za mało pamięci operacyjnej... Zwłaszcza przy dłuższych trasach wywalało brak pamięci...

... albo jakieś PDA :rolleyes:

I to jest najlepsza propozycja w takim układzie.

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

telefon z navi raczej odpada... ze względów praktycznych, navi dość szybko "zrzera" baterie, a trzymanie telefonu cały czas pod prądem też nie służy jej żywotności, a zależy mi na tym aby bateria w tel mnie nie zawodziła, bo najczęściej pada wtedy kiedy tel jest najbardziej potrzebny (zgodnie z prawem Murphiego, niestety)

Pozwol ze zdementuje kilka miejskich legend juz na poczatku:

Akurat tel z odpalonym navi czasem dluzej pociagnie niz sama navi (a jak ja np. mam w kieszeni i tylko komunikaty glosowe to wylaczam ekran). Stale podpiecie do pradu nie zjada baterii w nowych urzadzeniach. To juz troszke inne technologie baterii i procesorow odpowiedzialnych za ladownie niz dawniej.

 

Ale kazdemu wedle potrzeb. Mnie sie nie chce wydawac dodatkowej kasy / wozic wielu urzadzen / miec jednej sluchawki z muza a drugiej z glosem z navi. Wiec dla mnie sluszny wybor jest tylko jeden.

 

Powodzenia w szukaniu odpowiedniego rozwiazania dla siebie. :)

BMW F650GS - obecnie, na bezdroża; BMW K1200R Sport "Black Edition" - poległ w boju; BMW F800S - poszedł w dobre ręce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaa i jeszcze bardzo istotną cechą jaka powinna mieć navi to "zapis śladu trasy"... z tego co zdążyłem się zorientować to MioMap raczej nie oferuje takiej funkcji... w przeciwieństwie do np. Automapy...

 

casem człowiek wybiera się na wycięczkę bez konkretnego celu i potem dochodzi do wniosku że przejechana trasa była bardzo fajna i warto by bylo ją sobie gdzieś odnotować...

Edytowane przez EDi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaa i jeszcze bardzo istotną cechą jaka powinna mieć navi to "zapis śladu trasy"... z tego co zdążyłem się zorientować to MioMap raczej nie oferuje takiej funkcji... w przeciwieństwie do np. Automapy...

 

casem człowiek wybiera się na wycięczkę bez konkretnego celu i potem dochodzi do wniosku że przejechana trasa była bardzo fajna i warto by bylo ją sobie gdzieś odnotować...

A to akurat nie jest funkcją urządzenia, tylko softu. Igo, Garmin i tomtom też to mają. I wszystko to zainstalujesz na telefonie czy PDA.... nawet 3 na raz, jak pamięci starczy.... :D

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Sorry, że trochę zmienię kierunek dyskusji, ale że ileś stron wcześniej chwaliłem sobie zumo 550, to czas na ponarzekanie.

Przestał działać, tak po prostu. Jednego dnia śmigał jak zawsze, drugiego juz nie można go włączyć, jest martwy. Nie pomogło wyjęcie baterii. Ma ktoś pomysł jak go reanimować, zanim wybiorę się do serwisu.

 

HELP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...