Dyzio Opublikowano 1 Lutego 2003 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2003 Cześć, cytuję za atorem informację z RIDERS o kolejnym sprzedawcy "Śmierci". Moim zdaniem informacje takie może uratują komuś życie. PozdrawiamDyzioWitam Braci i Siostry.Pan z Ostrowa Mazowieckiego ktory ma duza reklame w Dizmarze "Motocykleimportowane z Niemiec" tel. 601 829 486 handluje "zwlokami". To co tamzobaczylismy (razem z moimi znajomymi) przekroczylo wszelkie normy. Na 10motorow wszystkie mialy szczelone ramy, byly to skladaki, praktycznie jedenmotocykl byl zlozony z kilku innych. Co najgorsze wszystko jest kamuflowanei motory sa sprzedawane jako w idealnym stanie po ewentualnym malym szlifie.A teraz szczegolyz ogledzin motoru CBR 900 RR rocznik '99 (przez telefonuslyszalem ze stan idealny jedynie nie ma przedniej lampy i zegarow - cena21.000):Na pierwszy rzut oka motor piekny, granatowy metalic ze zlotyminapisami. Zabieramy sie do dziela : najpierw przednia owiewka - klejona,malowana, ale zrobiona ladnie, ramka pod zegary i owiewke nowe -to widac -czyli dostal przodem i to sporo, no to teraz przednie kolo, nic nie widacniby ok, ale klocki sie swieca w swietle latarki, cos jakby cieklo, biore napalca - smierdzi olejem - wszystko jasne - posmarowane tarcze olejem, zebynie ocieraly przy kreceniu kolem - wniosek: krzywe sa, po dokladniejszychogledzinach okazalo sie ze byly, teraz polki i lagi nic nie widac stansuper, nastepniy do ogledzin byl zbiornik - cos za wysko odstawal od ramy -okazalo sie ze przod byl przykrecony na stelazu od owiewki a nie pod -zastanawiamy sie dlaczego, po chwili juz wiemy - po starej ramce zostal sladprzy glowce, czyli owiewka poszla w dol i nie mozna bylo dopasowac wiecobnizono stelaz. Przy ogladniu stelaza zauwazylismy ze mocowanie linkissania bylo klepane. A ta blaszka wygina sie jak motor naprawde mocnooberwie, wiec ogladamy rame. Nic nie znalezlismy stan idealny. Terazprzyszla kolej na silnik i ledwo nam sie udalo to zauwazyc (dzieki temuodkrylismy historie tego modelu, ale po kolei) uszy wychodzace z blokusilnika sluzace do przymocowania go do ramy pyly przyspawane, a spawidealnie wypolerowany. To nas zdziwilo, dlaczego ktos wypolerowal tylkouchwyty. No to teraz juz wiemy, ze ten motor mial poteznego dzwona skorourwalo mocowania. I tu nasuwa sie pytanie, to dlaczego rama jest cala??Powinna byla tez dostac skoro silnik "wyskoczyl". Ogladamy rame centymetr pocentymetrze i nic, nagle rzuca sie nam w oczy szczegolik, mala naklejka zeznakiem homologacji naklejona na ramie nad tabliczka. Cos za gruba, okazalosie ze byla pomalowana lakierem bezbarwnym. Ale po co? Juz wiemy, zebyzamaskowac rozdarcia. Byla przeklejona z innej ramy (dla niewtajemniczonychinformacja, ze naklejka ta ma male naciecia jak np winietki na szybe i przyodklejaniu sie rozrywa). Po co byla przeklejena?? Bo pewnie byla zmienianarama, ale numery obalaly nasza wersje bo sie zgadzalay z dokumentami, wieczaczelismy sie blizej przygladac tym numerom. No wszystko cacy i naglepojawilo sie olsnienie - cos ta czcionka za mala, przeciez Honda bijewieksze numery. I tu Stachu wykonal "telefon do przyjaciela", ktory mu podaljaki powinien byc rozmiar czcionki na ramie. No i wszystko po chwili stalosie jasne bo czcionka na ramie okazala sie faktcznie za mala - po prostuprzeszczep, rama nie z tego motoru. Ogladamy dokladnie glowke i juz wiemy,zostala spiaskowana, lekko zeszlifowana i zostaly nabite nowe numery. To juzprzeszlo nasze najsmielsze oczekiwania! A teraz diagnoza: Motor takstrasznie byl uderzony z przodu, ze urwalo mocowanie silnika i wygielo rame,przod oczywiscie przestal istniec - wiec uchwyty przyspawali spowrotem dobloku, silnika, rame wsadzili z innego rozbitka, lagi polki i felgi tez bylyz innego motoru. Katastrofa. Niech kazdy sobie teraz w duchu pomysli jak bysie czul jak by cos takiego kupil. Z ciekawosci ogladamy inne motory: Suzuki1000 srad z "02. Piekny zolty, a rama pociagnieta aerografem - w nity . Imyslimy czy to faktycznie inwencja tworcza czy chciano cos zamaskowac.Jednak to drugie. Wyobrazcie sobie ze to malowanie mialo ukryc faktprzyspawanie glowki do ramy !!!! Tak Motor byl tak szczelony, ze glowkewyrwalo z ramy to ja przyspawali spowrotem - takie to proste :-). Potemogladalismy Kawe ZX9 R z ,02 to samo szpachla na ramie, slady pekniec naspawach wiec mocno oberwala. Moglbym tak pisac dalej, ogladnelismy jesczedwa Bandity, Kawe 7, cbr 900 '97 i jeszcze pare. Wszystkie byly po powaznychdzwonach czolowych, ramy musialy az zajeczec przy uderzeniu. Pan mial nasjuz dosyc i powiedzial, ze on je tylko przewozi z Niemiec tak jak stoja.Wystarczylo tylko rzucic okiem na narzedzia jakie sie wszedzie walaly, zebymie 100 % pewnosci ze klamie. Szkoda, ze nie wzielismy zelaska, bo by namwszystko wyspiewal jak by mu policzki przypiec !!! Ja mialem ochote dac mu wzeby. A najgorsze jest to ze te 10 motorow predzej czy pozniej trafi nanasze drogi bo byly naprawde "fachowo przypicowane" . Glowe dam, ze na tacbre ktos sie nabierze, :-( i na te inne motory tez.Wnioski wysnujcie sami. Nie ma okazji w Niemczech, sa tylko sprowadzanezwloki sprzedawane jako superstany. A najgorsze jest to, ze tacy goscie jakten z Ostrowa sa po prosty bezkarni, przeciez on tylko te motory przywozi.Zapytalem sie go jeszcze co zrobi z ta cebra, bo przeciez to mina jakcholera, a on tylko wzruszyl ramionami...... po prostu zygac sie chce ...... Pozdro FAZER Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 2 Lutego 2003 Administrator Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2003 DyzioDziś niestety jest w Polsce tak, iż głóownym problemem jest brak pieniędzy. Każdy chciałby mieć moto, albo inne dobro konsumpcyjne, ale najczęściej za jak najmniejsze pieniądze. Wątpię więc niestety Dyzio, aby nasze apele cokolwiek dały. Niestety, zawsze znajdą się amatorzy na poprzetrącane trupy, zagrażające nie tylko ich kierowcom, ale i całemu otoczeniu. Taka jest polska, marna rzeczywistość. Zauważ, jak zachowujesz się w supermarkecie - zawsze szybciej kupisz przeceniony towar, niż w cenie normalnej. Przekleństwo polega na tym, iż przecenione motocykle na naszym rynku to głównie konstrukcyjne trupy. Niestety, zombie odżywa, bo rolę główną gra cena, bezpieczeństwo zostawiając daleko w tyle. To, czy będziemy złomem dla zachodniej Europy, czy też dojrzejemy do bezpiecznych zakupów zależy tylko od tego, jaka będzie koniunktora w kraju. Jeśli marna, to możemy liczyć na kontynucację zalewu złomu. Jeśli ludzie zaczną mieć pracę i lepiej zarabiać, wzrośnie optymizm konsumentów, a więc i pojawi się więcej nowych, a przynajmniej sprawnych motocykli. Tego sobie i Wam z całego serca życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyzio Opublikowano 2 Lutego 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2003 Zauważ, jak zachowujesz się w supermarkecie - zawsze szybciej kupisz przeceniony towar, niż w cenie normalnej. Przekleństwo polega na tym, iż przecenione motocykle na naszym rynku to głównie konstrukcyjne trupy. Niestety, zombie odżywa, bo rolę główną gra cena, bezpieczeństwo zostawiając daleko w tyle. To, czy będziemy złomem dla zachodniej Europy, czy też dojrzejemy do bezpiecznych zakupów zależy tylko od tego, jaka będzie koniunktora w kraju. Jeśli marna, to możemy liczyć na kontynucację zalewu złomu. Jeśli ludzie zaczną mieć pracę i lepiej zarabiać, wzrośnie optymizm konsumentów, a więc i pojawi się więcej nowych, a przynajmniej sprawnych motocykli. Tego sobie i Wam z całego serca życzę. Niestety masz rację, ale najgorsze w tym jest to, że facet (nie tylko zresztą ten) po prostu zabija innych. W naszej rzeczywistości takie motocykle są sprowadzane, składane często z kradzionych części i o dziwo to wszystko przechodzi przegląd i jest rejestrowane :twisted: I nikt nie robi nic z tego, a pojedyncze artykuły w gazetach nic nie dają. Potrzeba czegoś więcej.PozdrawiamDyzio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
urko Opublikowano 2 Lutego 2003 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2003 Witam, art. 160 &1 kodeksy karnego mówi, iż:Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wopności do lat 3.Osoby które były u tego łobuza w Ostrowii Maz. powinny o tym co zobaczyły poinformować Prokuraturę Rej. w Ostrowii albo jakąkolwiek inną, która przekaże owo zawiadomienie o przestępstwie do Ostrowii - zgodnie z właściwością miejscową. W zawiadomieniu tym winien znaleźć się wniosek o zabezpieczenie przedmiotowych złomów jako dowodu w sprawie oraz wniosek o powołanie biegłego rzeczoznawcy na okoliczność stanu technicznego owych pojazdów, czy są one zbudowane de lege artis itp. itd. Wiecie co to zawiadomienie ma szansę chwycić. Może choć jednemu s***i uda się narobić koło pióra!Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bauer Opublikowano 2 Lutego 2003 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2003 Tak to niestety jest. Wyobraźcie teraz sobie że kupiliście tą cbr 900 i ciśniecie zadowoleni z zakupu po autostradzie. Wymijacie kolejne pojazdy i myślicie - ale kupiłem maszynę - pracowałem w końcu na nią przez pół roku w niemczech i czasami nawet kolacji nie jadłm , ale było warto. W tym momencie pojawia się "długa prosta" maneta w dół i gaaaaaz 150 - 200 - 240 - 260 km/h i ............odpada przyspawana przez pana X główka ramy lecimy na drzewo - tracimy życie a w gazetach napiszą że młody kierowca nie zapanował nad pojazdem i przez swoją głupotę zabił się. Czytający to człowiek myśli sobie - " pieprzeni dawcy nerek - dobrze że chociaż tylko siebie zabił może jeszcze ktoś skorzysta z jego nerek" . _____________ tak właśnie pan X nie dość że pozbawi kogoś życia to jeszcze psuje i tak już mocno nadszarpnięty wizerunek POLSKIEGO MOTOCYKLISTY !!!-- KONIEC--P.S. Swoją drogą to powinni mu tam łeb urwać bo niejeden motocyklista już zginą przez takiego pana X. :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
micek Opublikowano 2 Lutego 2003 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2003 ehhh..., wiem cos o tym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 3 Lutego 2003 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2003 Niejaki Hope, użytkownik forum napisałe ogłoszenie, że chce kupić papiery do Intrudera. I jeszcze takie pierdolenie "wspomnienia możecie sobie zostawić". ku*wa jaka kicha, już ten temat jest wykasowany. Następny cwaniak, co myśli że na debili utrafił. Pozdrawiam, Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ostry Opublikowano 3 Lutego 2003 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2003 I weź tu kup używany motocykl. Każdy chciałby tani i dobry nie ma tak. Chyba te w średniej cenie trzeba kupować, co też zależy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyzio Opublikowano 3 Lutego 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2003 Sprawa jest prosta cena w Polsce powinna wynosić - cena w Niemczech + 15%=cena w Polsce (15% bo można trochę zakombinować z umową w Niemczech) I daję przykład: Średnie ogłoszenie w Niemczech: CB seven fiftyEUR 2.650Verhandlungsbasis Daten:67.000 km, 54 kW (73 PS), EZ: 03/96, TĂV: 03/04, rot-metallicBesonderheiten:Beschreibung:guter Zust. , Sommer- / Garagenfzg, unfallfrei, Krauser K3 Koffer/ - träger, SturzbĂźgel Powiedzmy ztargujesz się do 2500 + 375 = 2875 to jest 11780 PLN + zysk importera lub twoje koszty rejestracji, zciągnięcia itd = ok.13000 I tyle powinien ten motocykl kosztować w Polsce.A rzeczywistość jest jaka jest :) .Po prostu importerom nie opłaca się zciągać bezwypadków bo z nielicznymi wyjątkami nikt by ich nie kupił.PozdrawiamDyzio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Scyzor Opublikowano 4 Lutego 2003 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2003 Powiedzmy ztargujesz się do 2500 + 375 = 2875 to jest 11780 PLN + zysk importera lub twoje koszty rejestracji, zciągnięcia itd = ok.13000 I tyle powinien ten motocykl kosztować w Polsce.Hej Dyzio!Wez mnie prosze oswiec co to jest te 375 €?? Bo clo i VAT to to chyba nie sa?? Jezeli masz cene wyjsciowa 2500 € to do tego naliczasz 9 % cla (chyba tyle jest na motocykle z poza Unii) i dopiero od tej sumy liczysz 22% VAT-u. Czyli: 2500 x 9% = 2725 € i teraz to razy 22% VAT-u to jest zaokraglajac 600 € co daje razem 3325 €. Tyle kosztowal Cie motocykl. Oczywiscie, ze mozna zakombinowac z umowa ale VAT w POlsce jest zawsze o 6% wiekszy. I dlatego tez motoycykle powinny byc w u nas drozsze a o dziwo sa tansze. PozdrawiamScyzor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyzio Opublikowano 4 Lutego 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2003 Cześć!Są tańsze bo były "bite" :evil: :) Vat dodaje się do wartości wraz z cłem, ale nie można przeginać (chociaż tacy też są) z wartością celną.Tak dziwnie napisałem bo po doliczeniu cła i podatku przeliczyłem na PLN/ i zakładałem optymistycznie obniżenie nieco wartości celnej. I tak cena wyszła jak na nasze realia wysoka. Co potwierdza wniosek na początku.PozdrawiamDyzio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablo2x Opublikowano 4 Lutego 2003 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2003 Witam Mam pomysł - a moze poprostu kupujmy od siebie - moze warto umiescic dodatkowe info np zamienie kupie przeciez kazdy z nas sprzedaje swoj motocykl poto zeby kupic cos nowego wiec latwo bylo by sie dogadac - i tylko stali uzytkownicy forum mieli by tam dostep - wtedy bylo by wiecej pewności ze to co kupujesz jest cos warte pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
noise of death Opublikowano 4 Lutego 2003 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2003 Witam Mam pomysł - a moze poprostu kupujmy od siebie - moze warto umiescic dodatkowe info np zamienie kupie przeciez kazdy z nas sprzedaje swoj motocykl poto zeby kupic cos nowego wiec latwo bylo by sie dogadac - i tylko stali uzytkownicy forum mieli by tam dostep - wtedy bylo by wiecej pewności ze to co kupujesz jest cos warte pozdrawiam jak dla mnie to bradzo dobry pomysl, bo akurat szukam czegos !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyzio Opublikowano 4 Lutego 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2003 Witam Mam pomysł - a moze poprostu kupujmy od siebie - moze warto umiescic dodatkowe info np zamienie kupie przeciez kazdy z nas sprzedaje swoj motocykl poto zeby kupic cos nowego wiec latwo bylo by sie dogadac - i tylko stali uzytkownicy forum mieli by tam dostep - wtedy bylo by wiecej pewności ze to co kupujesz jest cos warte pozdrawiam jak dla mnie to bradzo dobry pomysl, bo akurat szukam czegos !! Doskonały pomysł, może przy okazji zmian na forum zrobić taki podtemat z jakąś weryfikacją dających ogłoszenia. Mam teraz na sprzedaż moje stare moto (royal Enfield - ogłoszenie jest na forum w temacie jak kupić) ale mój brat - cooler - poszukuje GSX 1200 albo ZRX1100 i mógłbym zamienić.PozdrawiamDyzio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cooler Opublikowano 4 Lutego 2003 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2003 Tak - myślę o czymś ciekawym. Mam pytanie czy ktoś wie jak się jezdzi w trasie czymć takim jak SV650S. :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.