Honda Shadows VT600 & Kawasaki Vulcan VN750-WADY/ZALETY

[haryb]

Witam!

Mam do Was(tych którzy jezdzili na VT600 lub VN 750) wielka prośbe a mianowicie zamierzam zmnienic motorek na wlasnie jeden z wymienionych, roczniki jakie rozpatruje (na ktore mnie stac) to 92 do 94. Szukalem po necie jakis konkretnych informacji na temat tych motorków ale nie pod katem zdjec czy przerobek itd tylko konkretnego opisu WAD i ZALET tych dwoch modeli. Kilka z nich udało mi sie znalesc szukając na forum lub czytając opis motocykli uzywanych w gazetach ale to nie jest to samo co wypowiedzi ludzi tych co na tych motorkach jezdzili i znaja je najlepiej. Wiem ze wybor motorka to kwiestia gustu i upodoban i niejeden z was niektore wady bedzie widzial jako zalety i na odwrot ale i tak bardzo bym chcial je wszystkie od was przeczytac i sie ustosunkowac.

 

Wymienie ponizej rzeczy do ktorych sie dokopałem i ktore ja uwazam za wady/zalety/błedy konstrukcyjne itd.

 

 

VT600

 

Zalety:

1.Klasyczny ladny wizerunek/stylistyka Choppera to znaczy imitacja szcztywnego zawieszenia,dwei rury wydechowe po jednej stronie ulożóne równolegle,klasyczna ladna V-ka,ladny klank(na pustych wydechac:)

2.Sprawdzona jednostka napedowa-bardzo malo awaryjna i oszczedna ok 5-5,5 l/100km

 

Wady:

1.Zle dopasowane zawieszenie tylnie(czesto dobija z pasarzerem nawet na wyregulowanych na najtwartsze)

2.Skromne siedzonka/twarde i malo wygodne (juz wogole dla pasarzera)

3.Blotnik tylni i pokrywy z laminatu.

4.Zle dopasowana kierola- tendencje do "walenia" sie na boki podczas manewrowania przy malych predkościach

5.Słaby silnik nowsze wersje 39KM( z pasarzerem + bagaz i mul przy wyprzedzaniu itd)

6.Łańcuch(no lepiej by byl kardanik)

 

 

VN750

 

Zalety:

1.Silniejszy silnik (jak sie nie myle to chyba ok 68KM te nowsze modele)

2.Wygodne fotele dla pasazera i kierowcy + seryjnie krotkie oparcie dla pasazera

3.Ladny klank

4.Dobrze pracujace tylnie zawieszenie

5.kardan

6.hydrauliczne zaworki

 

Wady:

1.Stylistyke psują(moim zdaniem) rury wydechowe po obu stronach a nie po jednej tak jak to jest w vt600

2.Brak atrapy na cylilndry ukazujaca ladny wizerunek V-urzebrowania tutaj ta V-ka nie jest taka ladna (jak no jest w intruderze czy vt600 lub Virago 1100)

3.Dużaliczba łańcuszków w silniku(chyab jak sie nei myle to sa 3 na rozrzad sam? tak?) no a wiem ile kosztue wymiana jednego a co dopiero trzech.

4.Nie wiem ile on pali no ale napewno ok 6 litrow(no ale to jeszce tak by moglo byc)

 

 

To są chyab wszystkie cechy jakie narazie udalo mi sie wychwycic i mam nadzieje ze dołożycie kilka swoich uwag i ocen tych dwoch modeli motocykli bardzo to mi ułatwti koncowy wybór zakupu.

 

Z gory dziekuje za wszelkie posty z oceni (wadami/zaletami) Wszystkie informacje i porady(odnoszace sie tych dwoch modeli) sa dla mnie bardzo wazne nawet te najmniejsze i moze wydawac sie ze malo wazne. Zbieralem na ten motorek juz pare lat i kupuje motorek na nastepne pare lat(3-4 sezony) takze chcialbym zebym dokonał właściwego wyboru modelu i mam nadzieje ze ci którzy używali tych motocykli pomogą mi podjać ostateczna decyzje.

 

Dzieki

Pozdrowienia

haryb

[viragi]

Cześć !

Miałem przyjemnosć jeżdzić w ubiegłym roku VN 750 , zrobiłem 5 tyś. km. i moge powiedzieć tylko same zalety. Mój był z 1994 roku /musiałem sprzedac / miał przejechane 25 tyś. przy sprzedazy. Spalał w trasie nie całe 5 l/100 !!! w mieście do 6. Co mnie zawsze cieszyło i zadziwiało to że zapalał nawet po miesiącu stania za "raz" słownie trącić starter. Jest wygodny , raszej duzy, dla mnie ładny, mój miał ful wypas, miałem zamiar zmienic wydechy ale nie zdążyłem. Z wad : miękkie zawieszenie tylne, z plecakiem duzym dobijało, ale ja lubie jeżdzic sam , czyli było nieodczuwalne, przednie jest miękkie , ale to zaleta chyba na naszych drogach. Jajwięcej jechałem 160/godz ale myslę że pójdzie 200 !!!. Poza tym ma super kopa , choc to subiektywne odczucie . Moim zdaniem shadow 600 jest duzo mniejsza, chociasz nie jeżdziłem, ja stawiam 10 do 2 na vn.

Grzegorz

[zbyhu]

Czolem!

 

Moj ojciec jezdzi na Vulcanie, wiec od czasu do czasu tez mam okazje sie przejechac.

 

Moge powiedziec tyle - sa w nim 4 lancuszki rozrzadu, alternator w kapieli olejowej, po 2 swiece na cylinder i generalnie silnik jest mocno skomplikowany, co w przypadku remontu nie wrozy nic dobrego.

 

Ale poki co nam sie nie zepsul, wiec...:

Zalety:

- kardan - ogromna zaleta

- hydrauliczne regulowanie luzow zaworowych

- ladny klang

- sportowa dusza silnika (68 KM)

- stosunkowo nieduze spalanie, jak na taki silnik

- kopyto zblizone do Suzuki GS500 - do 100-120 GS daje rade, a potem zostaje (przynajmniej moj)

- duzy V-max - przeszlo 180 km/h, 160 z palcem w D osiaga

- miekkie zawieszenie, co dla niektorych moze byc zaleta

- wygodna pozycja, kanapy

- bogaty zestaw zegarow (obrotomierz, predkosciomierz, temperatura, wskaznik paliwa)

- na pych da sie odpalic z dwojki bez klopotu (sprawdzone, jak nam akumulator padl :))

- bardzo dobrze sie prowadzi - siadasz i po 2 km i paru zakretach czujesz sie, jakbys cale zycie nim jezdzil

- duzo wiekszy od Shadowki, wyglada "powazniej"

 

Wady:

- slabe heble (moze to wrazenie po GSie) - przod jeszcze dobry, latwo dozowalny, silny, ale tyl to porazka - nie czujesz, ze hamujesz, a zaraz kolo zablokowane

- skomplikowany silnik, 4 lancuszki rozrzadu

 

Wiecej grzechow nie pamietam - poki co Kawa spisuje sie rewelacyjnie...

 

Pozdrawiam

[koyote]

:banghead: cześć trudny wybór sam posiadam honde shadow i spisuje się bardzo dobrze jedyna wada jaką moge wymienić to słaba moc pod tym względem kawa wypada dużo lepiej no a wyglad to juz kwestia gustu życzę udanego zakupu i co najważniejsze to spiesz sie powoli

[Szafir]

...moim zdaniem bardzo dziwne zestawienie motocykli.

VT 600 to całkowicie inne moto od VN 750 - nie porównywalna:

- stylistyka /+ dla shadow/

- osiągi; tzn moc, przyspieszenia, itp.../duży + dla VN/

- gabaryty /chociaż dla pasażera może zbliżone/.

Na twoim miejscu zastanowiłbym się nad kilkoma modelami stanowiącymi pomost między tymi chopper'ami...

Wady i zalety jakie wymieniasz to tylko teoria - może doczekasz się wypowiedzi użytkowników - czego Ci życzę, bo mogą naprawdę pomóc /ja niestety :twisted: mam VN 800-więc zbytnio nie pomogę/.

[Gość lysy vn 700]

mam wulkana 700 od 7 lat zdarzylem jurz nauczyc sie go n pamiec i troche to smutne taki model 750 jest troche bardziej dopracowana ale nie sugeruj sie ja mialem pecha

[jannikiel]

Jako ze choppery mnie nie rajcuja , nie glosowalem. Z praktyki warsztatowej, jednak wiem jak sie rzeczy maja z tymi motocyklami. Vulcan- jesli w miare zadbany i niezbyt stary, przewaza pod wzgledem osiagow i komfortu jazdy dosc znacznie nad Shadow 600, jednak Honda goroje pod wzgledem stylistyki , kultury pracy silnika, spalaniem, oraz jest motocyklem bardziej przyjaznym dla mechanika. Ta hydraulika w rozrzadzie to jest dobra tak do ok. 60- 80 tys. km, potem w Vulkanie zaczynaja sie problemy. Wiele widzialem juz "Wulkanizacji" z dziurami w bloku po korbowodzie, a Shadow 600 ma regulacje luzow zaworowych na srubki, wszystko łatwo i przyjemnie. W Vulkanie zeby wyciagnac silnik trzeba sie troche nagimnastykowac i zamowic sobie dodatkowa pare rąk- nawyciągalem sie cholerstwa- to wiem. Troche dziwne to porownanie- raczej powinno sie porownac Shadow 700-750- z lat 1983-85 i Vulcana 700-750- podobne rozwiazania(choc nie do konca), stylistyka, i problemy po dluzszym przebiegu. Proponuje kupic albo Honde CB 750- zlat 1995, albo CBR 600-f3. Pozdr.Janek.

[haryb]

Dzięki za posty mam nadzieję ze jeszcze ktoś napisze pare opini i mam jeszce jedna prosbe jeśli to możliwe to prosze o podanie numer gg lub tlen lub skype kogos kto jezdzi wlasnie vulcanem VN750 lub Shadows VT600 bym byl bardzo wdzeczny. I prosze o nastepne wady i zalety tych dwóch modeli.

pozdro

haryb

[witek]

vt 600 to za......ty motorek zwlaszcza starsze modele (bez ekologii) silniczek prosty bezawaryjny mozna go niezle podrasowac troche niewygodny dla tego tylu no ale...... polecam. Sam takim pomykam :) ;)

[Pompka]

... mozna go niezle podrasowac ...

 

Silnik w 600 chyba ciężko "nieźle podrasować". No chyba, ze mówisz o przeróbce całego motocykla to wtedy się zgodzę. VT 600 to wdzięczny obiekt do przeróbek.

[Martius]

Silnik w 600 chyba ciężko "nieźle podrasować". No chyba' date=' ze mówisz o przeróbce całego motocykla to wtedy się zgodzę. VT 600 to wdzięczny obiekt do przeróbek.[/quote']

 

No podrasowac VT600 to ciezko :) - silnik dosc slaby i ogolnie wolek na dodatek motocykl 1 osobowy. Ogolnie Vulkan znacznie bardziej mi odpowiada nie dosc ze pod wzgledem wygladu to i osiagow. Wlasciwosci jezdne tez ma lepsze jest znacznie zwinniejszy.

 

Vulcana lepiej porownac ze stara shadowka VT750C i tu juz na korzysc tego drugiego ;)

[witek]

tak chodzilo mi o caly motorek,aczkolwiek silnik tez podkrecilem .Na tym jednoosobowym sprzecie pomykam z kobieta i jakos nie moge jej zgubic ale za wygodnie,to ona tam nie ma.Taki calkiem wolny to tez nie jest,a jak mi pilno,to biore szlifierke od syna.Znam faceta z Bielska ma nakrecone na liczniku 124tys bez kapy silnika i dalej hula jest nawet zmartwiony,ze nic nie nawala bo bardzo lubi sie mazac w smarach ,a tu nic. Pozdrawiam tych co nie moga doczekac sie wiosny. :)

[Martius]

tak chodzilo mi o caly motorek' date='aczkolwiek silnik tez podkrecilem .Na tym jednoosobowym sprzecie pomykam z kobieta i jakos nie moge jej zgubic ale za wygodnie,to ona tam nie ma.Taki calkiem wolny to tez nie jest,a jak mi pilno,to biore szlifierke od syna.Znam faceta z Bielska ma nakrecone na liczniku 124tys bez kapy silnika i dalej hula jest nawet zmartwiony,ze nic nie nawala bo bardzo lubi sie mazac w smarach ,a tu nic. Pozdrawiam tych co nie moga doczekac sie wiosny. :)[/quote']

 

Pod wzgledem silnikowym czyli bezawaryjnosci i obslugi to jest znakomity to przeciez honda ale niestety jego predkosci i przyspieszenia w dwie osoby to od razu wyczuwa sie spadek mocy maja wiele do zyczenia. Wdzieczny motocykl ale malo uniwersalny oczywiscie porownujac z vulcanem ktorego mozna naprawde obladowac i w trase w miare wygodnie ruszac.

Jak mial bym do wyboru virago 535 a vt600 to wiadomo ze stawial bym na honde. Ale jak bym sie mial z mojej tylko 500 przesiasc na 600 nowsza to bym sie nigdy nie zamienil :). Ja nie jezdze szybko ale jak kiedys mialem sytuacje czy zmieszcze sie przed tirami czy mnie powiew zdmuchnie i musialem depnac to sie cieszylem ze mam te minimalne 50 kucykow. Jednego czego 600 zazdroszcze to gangu silnika ktory jest podlug mojego pierdziolka wrecz piekny.

[pietiap]

Honda. Niezawodny. Super przyjemny na miasto. Trasa w jedną osobę OK, ale jazda powyżej 120 to już spory wysilek. Jeśli nie masz zamiaru startować w wyścigach to Honda jest bardzo przyjemna. Aktualnie mam VN 1500 Mean Streak i jeśli chodzi o komfort to milo Shadowa wspominam.

[Barył]

Osobiście skłaniałbym się do kawy z powodu mocy i większego rozmiaru ale to moje subiektywne spojrzenie a vt to faktycznie wdzięczny temat do przeróbek polecam stronkę http://www.vt600.net/index.htm jest sporo zajebiście zrobionych sprzętów 8O