Randy T. Opublikowano 17 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2005 Witam Będąc na ostatnim Motobazarze w Łodzi napotkałem na taki oto silnik do Junaka. Nie był na chodzie bo nie było tłoków. Wątpliwości czy w ogóle chodził budzi fakt wykorzystania kanału wydechowego jako ssący.Konstrukcja bądź co bądź ciekawa:) http://forum.motocyklistow.pl/album_page.php?pic_id=56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paho Opublikowano 17 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2005 jednak mają racje ludzie....Polak potrafil.....cene ten silnik też miał piękną 6000 zł:D.....Akurat niemiałem drobnych:D:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość BULLSON FOREVER Opublikowano 17 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2005 Czytałem o takim silniku wiele lat temu chyba w ŚM, ale nie sądzilem, ze takie naprawde powstaja. Ciekawa sprawa, chylę czoła przed konstruktorem, pozostaje tylko pytanie jak to bedzie dzialalo? Ale za sam wyglad naleza sie brawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 17 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2005 No tak, jedyne co jest to wyglad i to dla laika.Tak jak czesto trzeba powiedziec - masa porzadnej nikomu nie potrzebnej roboty, dwa silniki Junaka zepsute przy okazji i powstalo cos co nie ma prawa dzialac dobrze.Juz abstrachujac od problemow z wykorzystaniem kanalu ssacego jako wydechowy, zaworu ssacego jako wydechowy i wydechowego jako ssacy to zalozenie tego poteznego gaziora z ktorego mieszanka bedzie walila prosto w tylna scianke kolektora ssacego juz mowi wiele o wiedzy `konstruktora` tego cuda techniki.No i pytanie czy miesci sie to w ogole w rame Junaka ?Ciekawe jakie babole techniczne siedza w srodku.Ale wracajac do poczatku to po cholere robic od zera cos co mozna znalezc lezace na zlomie w Niemczech i innych krajach zach.Europy w calkiem sporych ilosciach - mysle tu o silnikach V2 i V4 roznych marek i modeli ? Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Randy T. Opublikowano 17 Stycznia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2005 No ja też czytałem wiele lat temu o podobnym silniku w ŚM...Tamtem był bardzo podobny do tego z Łodzi ale różnicą było to, że działał i to podobno bardzo sprawnie. Zresztą mam gdzieś ten ŚM i pamiętam że głowice miał całkiem inaczej odwrócone, tak że z samego wyglądu widać było że miał prawo działać. Przekopałem cały stos gazet ale nie udało mi się go znaleźć bo bym zeskanował... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikas Opublikowano 17 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2005 Kiedyś w dizmarze widziałem junaka V-ke na sprzedaż za 6 tys. Wówczas traktowałem to jako ciekawostke ,silnik w ramie sie zmieścił lecz głowice były połączone prawidłowo i jesli się nie myle to posiadał 2 wałki rozrządu. Tu to rozwiązanie wygląda na totalną pomyłke i niedziwie się że koleś chce go sprzedać niedokończonego ... Pewnie został uświadomiony po fakcie i wolał nie kończyć... zawsze można zwalić wine na osobe która to kupi i sprubuje odpalić :x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 18 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2005 W latach osiemdzisiątych powstał silnik V Junaka w Poznaniu ( nie jestem pewny ) i kilka razy widziałem go na zlotach ale tamten miał układ podobny do HD.Widziałem także w tamtym okresie M72 z cylindrami i głowicami od Junaka.W tej właśnie konstrukcji jedna z głowic pracowała odwrotnie czyli wydech jako ssanie i to jezdziło nawet całkiem dobrze.Dyskusja na temat ceny tego silnika na zdjęciu wydaje mi się śmieszna.Sam bawię się czasami w takie dziwne konstrukcje. Kilka lat temu przebudowałem silnik WSK 175 w którym zamontowałem dolotowy zawór membranowy z RD350 oraz gaznik Delorto. Wykonanie samego modelu obudowy zaworu trwało kilka dni, potem jeszcze odlewanie i obróbka.Silnik nie ma teraz problemów z uruchamianiem i dale dużo większą moc już z dołu. Drugim wynalazkiem jest silnik Trabant boxer 650 który po 2 tygodniach od pomysłu został odpalony u mnie w warsztacie.Niektórzy zapytają PO CO ? a ja podejmę dyskusję tylko z tymi mechanikami którzy widzą sens w tych właśnie konstrukcjach i mogą się pochwalić że sami zrobili ten silnik. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Randy T. Opublikowano 18 Stycznia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2005 Witam Dla ciekawskich, zapodałem jeszcze kilka fotek silnika w tym fotka wału korbowego. Pozdrawiam :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 18 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2005 Bardzo dobre fotki napisz jeszcze czy nie masz namiarów na konstruktora tego silnika.Pozdro. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paho Opublikowano 18 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2005 sam mam w cholere podobnych pomysłów a jeszcze więcej chęci...ale za to kasy brak i narzędzi:/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 19 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2005 Nie jestem przeciw przerobkom silnikow w ogole, ale przeciwko przerabianiu zabytkow ( ktorym Junak powoli sie staje ) i przeciwko przerabianiu Junaka jako Junaka.Bardzo niewiele egzemplarzy tego motocykla jezdzi na jakims poziomie osiagow i niezawodnosci z jednym cylindrem, do tej pory nie sa w pelni rozwiazane problemy regeneracji lozyska korbowego walu, pierscieni tlokowych, efektywnego zrodla pradu, ktore nie byloby chamska przystawka alternatora samochodowego do tego silnika - co tu mowic o laubzedze w ukladzie V. Wszystkie problemy do kwadratu.Tak ze ciekaw jestem czy kiedykolwiek zrobi ktos zdjecia motocykla z tym silnikiem w stanie `jezdzacym` i ile to by wydalo KM na hamowni ?No ale tego pewnie nie zobacze. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Randy T. Opublikowano 19 Stycznia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2005 Witam Widze, że moje fotki wywołały spore zainteresowanie :DCo do pytania o namiary na konstruktora to nie mam ich. Z daleka jak zobaczyłem ten silnik to miałem zamiar zapytać o adres ale w trakcie robienia zdjęć i równoczesnej rozmowy z dwójką gości którzy to "cudo" wystawili wywnioskowałem, że nie mają pojęcia co w nim sedzi, tylko ktoś pewnie im to kazał sprzedać albo wcisnął i chcieli znaleźć następnego naiwnego. Pozatym rozczarowałem sie sposobem ustawienia głowicy i innymi detalami świadczącymi o tym że to tylko ciekawa atrapa nie mająca prawa sprawnie działać dlatego zaniechałem dalszych rozmów. Gdyby kosztował powiedzmy 200 zł to kupiłbym go i postawił sobie w pokoju jako pamiątke z Motoweteran-bazar Łódź 2005 :D. Też jestem za przerabianiem silników ale "z głową". Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość BULLSON FOREVER Opublikowano 19 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2005 Raczej to nie bedzie dzialalo, a na pewno nie bedzie działało dobrze. Projektowanie i konstuowanie to nie zmiana gaznika i krućca. Trzeba miec szerokowa wiedze. Ale nawet zeby doprowadzic ten silnik do takiego stanu jak jest (połaczyc wszystko do kupy) trzeba było sie troche narobić i nie kazdy by to potrafił zrobic. Oczywiscie bez sensu jest robic taki silnik od podstaw, duzo taniej by wyszlo kupic cos od Japoni i jesli (jesli ktos koniecznie chce miec Junaka dwucylindrowego) to wsadzik taki japonski silnik w rame Juna. Kiedys w ŚM ktos ogłaszał takiego Junaka z silnikiem 2-cyl o poj 400ccm. Ale sam silnik wyglada ciekawie i napewno zbudza by ogromne zainteresowanie jako...dekoracja w barze motocyklowym. I chyba tam jest jego miejsce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dr.Big Opublikowano 20 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2005 6000 zl? Hehe, ludzie sa czasami przezabawni. Nawet nie bede dociekal czy "toto" ma prawo funkcjonowac. Wiem ze ze te pieniadze wolalbym kupic calego Junaka. A "toto" faktycznie ewentualnie kupic za max. 500 zl i postawic w witrynie jako "ciekawostke" przyrodnicza :lol: . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kristo Opublikowano 27 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2005 6000 zl? Hehe' date=' ludzie sa czasami przezabawni. Nawet nie bede dociekal czy "toto" ma prawo funkcjonowac. Wiem ze ze te pieniadze wolalbym kupic calego Junaka. A "toto" faktycznie ewentualnie kupic za max. 500 zl i postawic w witrynie jako "ciekawostke" przyrodnicza :lol: .[/quote']Zupełnie nie znasz się na sztuce:)Twórca ma większe zdolności plastyczne niż mechaniczne...Odwrotnie niż twórca (słowo konstruktor tu już lepiej pasuje:) tego: http://forum.motocyklistow.pl/album_page.p....php?pic_id=100Z kolei ten silnik http://forum.motocyklistow.pl/album_page.p....php?pic_id=101 nie przypomina wam czegoś?:)Oba motocykle jeździły o własnych siłach chociaż oczywiście nie można tego porównywać do jazdy Junaka czy w ogóle jakiegoś motocykla skonstruowanego przez zawodowców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.