Piotr Dudek Opublikowano 7 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2005 Pompka i Idaho mają rację w teorii ale jak zauważył RK idea "tuningu" w choperach nie ma nic wspólnego z racjonalnym wykorzystaniem mocy, momentu, obrotów czy innych duperelek. Te urządzenia mają GRZMIEĆ,i chyba nic więcej.Pamiętaj Idaho choper to nie motocykl do tuningu bo w nim ważniejsze decybele od koni mech. Takie jest życie. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hiszpan Opublikowano 7 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2005 "cause reducing of back pressure is the name of the game" :) to tak tytułem tuningu układu wydechowego. Z tego powodu Dragi Top Fuel zamiast układu wydechowego mają jedynie kolanka o odpowiedniej długości coby efekty falowe jeszcze wspomagały opuszczanie przez spaliny komory spalania w silniku. Ale czy w pojeżdzie do jazdy na codzień pik mocy gdzieś na końcu skali obrotomierza ma sens? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 7 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2005 Aby nie być źle zrozumianym chcę wyjaśnić co następuje.Silniki dwucylindrowe i cała moda związana z choperem narodziła się w USA.Już dawno temu amerykanie stwierdzili, że im większe tym lepsze a od dużego silnika lepszy jest jeszcze większy silnik.Można zrobić profesjonalny tuning Intrudera tylko to kosztuje dużo więcej niż wszelkiego rodzaju ozdoby i fręzelki. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 7 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2005 Piotrek, poprostu ujełeś sprawę troche niefortunnie. Zgadza się, że chopery są nastawione na max szpan i efekty dzwiękowe, ale dla mnie, to nie tuning, no i nie oto bynajmniej chodzilo w tytulowym "bandycie". Zresztą moim zdaniem chopery muszą mieć, jebnecie na niskich i średnich obrotach, ot jest frajda! Ja w żadnym stopniu nie podważam., twojego autorytetu, nie dorastam ci do kostek...no ale pięt, to sie chyba moge uczepić:). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 7 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2005 Ja nie przesadzam... a ty to w ogóle się nie powiniennes w tym temacie odzywać, bo wcale się nie znasz....:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 7 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2005 A ja znowu się nie zgaodzę :D Ryży Koń --> Niewiem jak jest w silnikach r4 ale w V2 założenie całkiem pustych rur niema nic wspólnego z tuningiem za to ma dużo z "tjuningiem" i festyniarstwem. Ciekaw jestem co masz na myśli mówiąc o zestrojeniu rury z silnikiem? Jeśli chodzio dobranie jakiejś idealnej długości rury to po cholerę sie w to bawić (sporo skąplikowanych obliczeń) jeśli w dodatku zawęzi się zakres mocy uztykowej :?: Nie lepiej założyć jakiś mały tłumik i uzyskać ładny przebieg wykresu mocy? Wypisywanie tekstów że w tuningu chopperów chodzi o szpan woła o pomstę do nieba :) W tuningu zawsze celem jest uzyskanie większej mocy i lepszej charakterystyki silnika. Mało istotne czy jest to silnik w V2 w Intruderze czy może w H-D czy w skuterze 50 ccm. Uzupelnie wypowiedź Piotra: Choppery narodzily się w USA ale pierwsi konstruktorzy tych maszym budowali je po to aby były szybsze i ładniejsze (to już kwestia gustu). Przeróbki Intrudera są rzeczywiście nie najtańsze ale przeróbki motocykli sportowych są jeszce droższe bo tam wiekszośc elementów jest już tak zaprojektowana, ze ciężko coś samemu poprawić. A w staroswieckich chopperkach stosunkowo prosto mozna uzyskać kilka KM więcej. P.S. Mały bonus dla milosników tuningu :D http://img.photobucket.com/albums/v284/Bik...Dyno_result.jpg A dla lepszego porównania: seryjny Intruder 1400 pokazuje moc 47 do 55 KM (w zależności od wersji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 7 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2005 znowu mi się kliknęło:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 7 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2005 Żeby nie wiem jaki tłumik nie był to zawsze coś trzeba będzie poświęcić. No i właśnie dlatego w niektórych sprzętach stosuję sie zawory "EXUP". Otwierają się one przy wysokich obrotach, zmniejszając opory przepływu przez tłumik i dodając mocy silnikowi w górnym zakresie obrotów. Ale o stosowaniu takich zaworów w choperach nie słyszałem, a przypuszczam, że dzieje się tak dlatego, że chopery zazwyczaj nie wykożystują wysokich obrotów. Jeśli te motocykle mają mieć jakiś urok, to jest nim właśnie ich moc i moment w zakresie niskich i średnich obrotów, nic więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 7 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2005 Pompka zapodał piękny wykres mocy Intruza żeby tylko nie ten koklusz powyżej 4500 obrotów :) Ale i tak dobrze, bo w/g mnie frajda polega na odkręcaniu od dołu tak pod 4000 i następny bieg.Nie chcę się z Wami spierać o racje ale ogromna większość moich klientów prosi o donośny bas a nie o więcej koni. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 7 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2005 Dopiero teraz przeczytałem tekst Idaho.Nie słyszałeś o zaworach na wydechu w dwucylindrowcach ?To posłuchaj starszych - Sokół 1000 miał coś takiego na kolektorze wydechowym , sterowane prawą nogą a służyło do pościgów policji poza obszarem zabudowanym. Po przesterowaniu tej klapy uzyskiwano możliwość jazdy w cyklu miejskim.Nie obrażaj się ale to fakt i nie tylko Sokół ale Harley też to stosował. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 7 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2005 Ale jaja.Tak sobie poczytałem od początku i dochodzę do wniosku że kolo pytał o tuning albo regulacje gaźnika a w zamian dostał zjebki żeby nie grzebał .W końcu zmieniliśmy mu temat chyba bezwiednie na dwucylindrowe smoki a teraz wypada człowieka przeprosić i zapytać co chciałby jeszcze wiedzieć o SWOIM motocyklu czyli GSF400 Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 7 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2005 Piotr, niby dlaczego miałbym się obrażać? Nie należę do obrażalskich osób, jesteśmy tytaj po to, aby dyskutować, więc to robimy. W poprzednim poście napisałem, że nie znam, a nie, że nie ma:). Ponadto wybacz ale sokół i haraś, to nie moja działka więc mam prowo nie znać. Ale tego pierwszego, to bym bardzo chętnie prześwietlił.8) Powracając do "tuningu", to wierzę ci, że większośc twoich klientów chce pięknego brzmienia, ale niemożna nazwać tego tuningiem silnika... chodzi mi jedynie o to:). Ponadto, pisałeś o odjazdach z niskich obrotów, a temu puste wydechy nie pomagają.... fakt jest taki, że w tym choperowym "tuningu" chodzi jedynie o wygląd i dzwięk jak słusznie zauwazyłeś. Dzięki temu, właściciele wspomagają i koncerny naftowe (większe zużycie paliwa) i koncerny motoryzacyjne, lub mechaników, którzy później naprawiają takie sprzęciory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 8 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2005 Ta "zadyszka" zaczynająca się od 4500 obrotów to po prostu zbyt małe dysze główne. Było to minimalnie czuć w czasie moich testów i to był dodatkowy powód, żeby sprawdzić moto na hamowni. Teraz z większymi dyszami powinno wyjść ładniej (a może z 1 albo 2 KM czy Nm więcej :) ). Ale i tak byłem mocno zadowolony z rezultatu bo jest to najmocniejszy znany mi VS 1400 (bez podtlenku, sprężarki, "ostrzejszych" wałków rozrządu, rozwiercanych cylindrów czy tłoków o większym stopniu sprężania) 8) Piotrze -> dźwięk też jest odpowiedni. Około 125 decybeli przy maksymalnych obrotach :lol: basior122 zapytał gdzie kupić zestaw Dyno Jet i filtr K&N i dostał pełną odpowiedź. Rada (a nie "zjebki") żeby sobie odpóścił samodzielne instalowanie zestawu Dyno Jet jest chyba na miejscu.Nasz kolega niezbyt się zna na tego typu przeróbkach (co można wywnioskować po jego pytaniach) wiec po co ma coś popsuć? Sama wymiana iglic,dysz i filtrów jest prosta. Ale poprawne dobranie elementów (biorąc pod uwagę filtry i wydech) to już wyższa szkoła jazdy i raczej nie dla nowicjuszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 8 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2005 Dysze swoją drogą ale chyba i iglice jeżeli można to należy podnieść, zmierzyć jeszcze raz i ewentualnie pobawić się dyszą dodatkowego powietrza, ale nie pamiętam dokładnej budowy gaźnika w Intruzie.Chodzi mi o tą dyszę od strony wlotu powietrza.Jeszcze raz muszę pochwalić tak ładną krzywą przyrostu mocy. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 8 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2005 Dzięki temu, właściciele wspomagają i koncerny naftowe (większe zużycie paliwa) i koncerny motoryzacyjne, lub mechaników, którzy później naprawiają takie sprzęciory. I jako właściciel warsztatu możesz tylko się cieszyć a i ja nie narzekam. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.