Czyszczenie wydechu

[robak]

mi sąsiad mechanik przepalał palnikiem tłumik w aprilli. ta koncowka była wykonana z aluminium. za długo trzymał palnik w srodku tłumika i w pewnym momencie nadtopiła sie ta smieszna, chuda rurka która wyprowadza spaliny. uciełem 3 cm i nie było po przytopieniu sladu ale gdyby w pore tego nie zauważył tłumik nadawałby sie na smietnik.

[dezerter72]

ja tam swój włożyłem do grilla na 15 minut i jest jak nowy - oczywiście po odmalowaniu :lol:

 

 

pozdro z Koszalina

[JaJo]

A z czego jest zrobiony caly wydech w dt 125 lc ?? czy taki kret iee wypali przegrod w tlumniku?? niee chce zeby po zabawie z kretem motor chodzili jak odkurzacz :) niee lepsza nafta albo benzyna na noc?

[Gość Anonymous]

Witam

 

Z tego co wiem to kret reaguje z tłuszczami .

Prosty eksperymęt włożyc coś z alu do kreta na noc i będzie wiadomo.

Ja tak czysciłem i spoko .

Poco wypalać ? a potem to malowac!

Metoda zkretem jest sprawdzona a Wy jakieś kombinacje robicie po co?

 

 

pozdro

[Niki4]

Wlej benzyne i pare razy podpal, nie jest to takie straszne jak się wydaje. Heh

Pozdrawiam

[tomason2]

A chyba azbest nie jest palny.

 

Jak sie myle poprawcie mnie.

[Plocho]

Ja bym zostal przy krecie albo rozpalil ognisko wsadzil tlumik do niego i zostawil na 10 min lekko w niego pukajc.. :)

[robak]

Jajo, wydech w dt 125 wytrzymał starcie z krecikiem, tzn nie puszcza na spawach ;)

ale:

POWSTAŁ DUUUŻY PROBLEM, A MIANOWICIE ZALALEM WRZĄCA WODĄ DYFUZOR I KONCOWKE , NASYPALEM KRECIKA , PO 2 GODZINACH POWTÓRZYŁEM OPERACJE ALE TYLKO NA KONCÓWCE (STWIERDZILEM ZE JEST TAM KILKA KOMOR, W DODATKU DOSYC WASKICH WIEC NALEZY SIE PODWÓJNE CZYSZCZENIE ;) ) PO 6 GODZINACH WYLEWAM WODE I OKAZUJE SIE ŻE WODA Z DYFUZORA (PRZELOTOWEGO) COS SLABO LECI. OKAZALO SIE, ŻE STWORZYŁ SIE ZATOR Z CALEGO SYFILISU Z DYFUZORA W RURCE ŁĄCZĄCEJ GO Z TŁUMIKEM :( NA TYLE TWARDY, ŻE NIE POMOGŁO BICIE SRUBOKRETEM, GRUBYM GWOZDZIEM ITD W DODATKU SRUBOKRET SIE WBIL I NIE CHCIAL WYJSC. CHOLERA, MAM NADZIEJE, ZE NASTEPNA DAWKA KRECIKA TO ROZPUSCI, ALE TEN ROZTWOR NIE MOZE BYC W TŁUMIKU DLUZEJ NIZ 20 MINUT.... :( :( :( JAK TO NIE POMOZE TO WIERTARKA, JAK NIE TO ROZCINANIE DYFUZORA ;) :( A MIALO BYC TAK PIEKNIE

[KaZiK]

Najlepiej jest strzelić z tłumika ;) ja tak zrobiłem i jak narazie wszystko gra (ale tłumik był tylko troszke przytkany).

PS: Jak kupiłem motorek to przeczyściłem tłumik gorącą ropą pod dużym ciśnieniem (tłumik sie w środku świecił ;) )

[robak]

ja napisałem :D :

POWSTAŁ DUUUŻY PROBLEM, A MIANOWICIE ZALALEM WRZĄCA WODĄ DYFUZOR I KONCOWKE , NASYPALEM KRECIKA , PO 2 GODZINACH POWTÓRZYŁEM OPERACJE ALE TYLKO NA KONCÓWCE (STWIERDZILEM ZE JEST TAM KILKA KOMOR, W DODATKU DOSYC WASKICH WIEC NALEZY SIE PODWÓJNE CZYSZCZENIE ) PO 6 GODZINACH WYLEWAM WODE I OKAZUJE SIE ŻE WODA Z DYFUZORA (PRZELOTOWEGO) COS SLABO LECI. OKAZALO SIE, ŻE STWORZYŁ SIE ZATOR Z CALEGO SYFILISU Z DYFUZORA W RURCE ŁĄCZĄCEJ GO Z TŁUMIKEM NA TYLE TWARDY, ŻE NIE POMOGŁO BICIE SRUBOKRETEM, GRUBYM GWOZDZIEM ITD W DODATKU SRUBOKRET SIE WBIL I NIE CHCIAL WYJSC. CHOLERA, MAM NADZIEJE, ZE NASTEPNA DAWKA KRECIKA TO ROZPUSCI, ALE TEN ROZTWOR NIE MOZE BYC W TŁUMIKU DLUZEJ NIZ 20 MINUT.... JAK TO NIE POMOZE TO WIERTARKA, JAK NIE TO ROZCINANIE DYFUZORA A MIALO BYC TAK PIEKNIE

ok, problem zakonczony, wlałem jeszcze troche krecika, postukalem grubym gwozdziem w tą "skamieline" i poszlo :lol: moim zdaniem to był czesciowo moj błąd, gdy dosypywalem "krecika" do dyfuzora nie spadł glebiej i sie nie rozpuscił tylko czesciowo zostla w tej rurce łacząc sie z nagarem i pod wpływem wody calkiem mocno to wszystko stwardniało :D

 

i teraz moje uwagi, najlepiej krecika nasypac do butelki z gruba szyjka, zalac pol litra wody i jak sie rozpusci to wtedy wlewac do wydechu, nie beda sie tworzyly takie zatory ja u mnie :D to najbezpieczniejsze rozwiazanie :D

a pozniej wydech powiesic zeby obciekl z wody :D

[adam87]

ja wlasnie na wczorajszą noc zostawiłem wydech zeby sie wyczyscil kretem i chyba pomogło ale jeszcze na dzisiaj wsypałem troche kreta i zalałem wodą zeby juz było czysto jak w nowym. ale nie wiem czy to takie bezpieczne bo malo sie z ojcem nie udusiliśmy jak zaczął sie wydzielac jakis gaz. nie radze robic w zamknietym pomieszczeniu ;)

[_krisss]

Mam pytanie w sprawie krecika! Mam tłumik orginalny taki jak jest w derbi senda (50cm3) I jak pośmigam dłużej i daje gazu dużo to koła i plastiki (i nie tylko) mam pochlapane mazą(olejem co wylatywał z tłumika)

I zastanawiam sie nad rozkręceniem tłumika (bo w zime bede go czyścił) i powiedzcie mi bo na tłumiku mam naklejke ala karbon i czy nic mi sie nie rozpuści??>> http://www.bikepics.com/pictures/355810/ i czy nic mi tam w tłumiku sie niepowypala(wata czy coś tam jeszcze innego??) bo jak sie wypali to mi wszystko to jak potem mam to wsadzić?? musze rozpołowić wydech??(dyfuzor chyba to sie nazywa) pozdro

 

[ Dopisane: 28-07-2005, 21:15 ]

Najlepiej jest strzelić z tłumika  ja tak zrobiłem i jak narazie wszystko gra (ale tłumik był tylko troszke przytkany).

 

A jak sie strzela z tłumika???? też bym postrzelał bo nie mam tak mocno zasyfionego tłumika(chyba)

[wats]

A jak sie strzela z tłumika???? też bym postrzelał bo nie mam tak mocno zasyfionego tłumika(chyba)

 

Z tego co wiem czeba mieć pusty wydech.

[enduroguy]

na tłumiku mam naklejke ala karbon i czy nic mi sie nie rozpuści??>>

Przeciez kreta wlewasz do srodka to naklejce nic nie grozi :buttrock:

[_krisss]

No to spoko ale czy nic mi tam nie wyżre w środku kret?? Czy jak wleje kreta do dyfuzora to czy potem moge go zakładać znów czy musze go rozpoławiać żeby powkładac wate nową itp?? chodzi mi czy niebędę miał strat potem...

 

[ Dopisane: 29-07-2005, 21:35 ]

Kumpel mi powiedział że dwusówy nie strzelają:buttrock: -mówi że nie ta pojemność -czy to prawda??

 

[ Dopisane: 29-07-2005, 21:40 ]

Strzelał już ktoś 50-tką lub 80-tką??

 

[ Dopisane: 29-07-2005, 21:40 ]

Strzelał już ktoś z was 50-tką lub 80-tką??