Skocz do zawartości

Posiadacze Kawasaki VN 750 łączcie się!


Gość Maryanek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

(...)W egzemplarzach po roku 1990 większości niedomagań usunięto. (...)

 

Ajtam....Sprezyny napinaczy sa ciagle tak samo badziewne jak byly. A jak juz sie posiada taki motocykl to niezwykle cenne jest dolaczenia do grupy dyskusyjen Vn750 na grupach yahoo....coprawda wiekszosc tematow jakie tam napotkasz to brak ladowania i stukanie napinaczy ;)

 

Co do backgroundu historycznego to VN750 produkowany jest od 1985r. Pierwszy egzemplarz (A1) byl wersja o pojemnosci 700cm. Tak jak Napisal Maryanek to do wersji slabszych zaliczyc nalezy tez amerykanska florydzka, badz kalifornijska... Ogolnie pamietac trzeba ze byl to prekursor calej linii i dopiero na nowszych modelach wnoszono gruntowne poprawki tworzac juz duzo lepsza linie Vulcanow 800, 1500 itd (no chociaz okreslenie dla V1500, ze spalanie 1litra oleju na 1000km to norma ciagle czytam przecierajac oczy i bijac sie w czolo ;) )

 

Pozdrawiam!

Moje moto podróże

Jeździć póki ciepło!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ajtam....Sprezyny napinaczy sa ciagle tak samo badziewne jak byly

 

Nie polemizuję, masz rację, jednak jak pisałem pewien postęp osiągnięto - po prostu wydłużając je. Nie wiedziałem natomiast, że 1500 pali tak dużo oleju "w normie" (sic!) . No cóż - szybkie wprowadzanie nowych modeli często skutkuje niedoróbkami. Wracając jednak do 750 - mimo pewnych mankamentów - znajduje dalej zwolenników i nabywców. U nas w kraju natomiast słaby jest serwis Kawasaki, ale przy naprawie jak się jej mechanik z głową podejmie - nie taki diabeł straszny ...

 

Pozdrawiam :banghead:

Edytowane przez Maryanek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich VN'owców jestem posiedaczem Vulcan'a 750 (czarny i czerwone wstawki - oryginalne malowania 86r) i czekam z utęsnieniem na miejsce i termin spotkanie bo już było tak blisko, a i pomysł jest przedni by zawiązać jakiś klubik :icon_razz:

macie moje poparcie !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

kiedyś napisałem o najprostszym rozwiązaniu na spotkanie.

 

,,Jest też prostsze spotkanie na początek. Jeśli ktoś jedzie na weekend-ową przejażdżkę po jakiejś okolicy informuje:

gdzie, kiedy, w jakim miejscu nocleg, co chce zwiedzać, czy robić.

Wtedy decyzja jest prosta, kto chce dojeżdża wcześniej informując i dogrywając nocleg w danym miejscu i może się okazać, że nagle zjedzie się kilka motocykli, coś się zaimprowizuje i na początek będzie OK. Organizowanie dużych imprez zawsze niesie ze sobą duże ryzyko niewypału lub kłopotów organizacyjnych. Jeśli uda się zgrać na początek choć kilka VN-ek jeżdżących w weekendy to tu, to tam w Polsce, to już będzie duży sukces. "

 

Ktos ma pomysł i ładne miejsce do spotkania na przyszły weekend?

 

 

Pozdrawiam

 

Hil

Tak sobie troszeczkę jeździmy: http://motowyjazdy.ubf.pl/news.php

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wpadł mi do głowy pomysł ze spotkaniem:

można przy 'piwie zlotowym' coś pomyśleć... obrać jakiś wakacyjny zlocik w centralnej Polsce ... :banghead: - tylko pewnie nie każdemu zlot by odpowiadał. :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Kapitalne wprowadzenie, dzięki Maryanek i Edge.

Zatem żeby ograniczyć możliwość przykrej niespodzianki należałoby szukać egzemplarzy od '90 w górę.

Po drugie powinienem najpierw dopaść gdzieś 750 i "posadzić zadek" bo przy 190cm wzrostu nie wszystko podpasuje - tak zaskoczyła mnie Volusia 800- jakby za mało miejsca na ręce :buttrock:

Kolejna rzecz czy gdzieś na Sieci można pobrać instrukcje użytkowania lub serwisowe?

Pytam bo część rzeczy mógłbym robić sam-długotrwała przyjaźń z Junakiem nauczyła mnie sumiennego traktowania mechanizmów.

I jeszcze jedno -jak VN czuje się w długich trasach? Tak po 400-600 kilometrów "od ręki"?

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukaj Vulcana, ale nie 750 :buttrock:

Link do serwisowki wrzucalem juz ale jak trzeba to powtorze.

 

Co do odczuwalnosci w trasie. Wymaga postoi tylko na tankowanie.....no i naprawy :banghead:

 

Pozdrawiam!

Edytowane przez EdgeCrusher

Moje moto podróże

Jeździć póki ciepło!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

 

Przy twoim wzroście (mój 187) nie powinieneś się źle czuć. Jazda długa (zależy od wagi Twojej) jest jak najbardziej, ale ... Osobiście po 100 km czuję kość ogonową i to jest jedyny dyskomfort, gdyż pozycja jest bardzo wygodna. Siodło mimo szerokości jednak przenosi zawsze występujące jakieś drgania. Ale na to mnie np. wystarcza w zupełności 5 min przerwy i mogę robić dalsze 100 km.

 

Co do serwisówki – jak będziesz faktycznie potrzebował – to podaj na PW Twój adres. Mam ją w postaci elektronicznej to przegram na płytkę i wyślę. Jedyny mankament – to, że jest to wersja angielska.

 

Pozdrawiam

 

:buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A poco kombinowac z poczta Polska?

http://www.tocmanufacturing.com/Products.htm

 

Owa serwisowka dostepna na dole.

 

A sama strona bardzo ciekawa - mozesz sporo poczytac jak sie uzdatnia vulcana ...nawet te po 90 roku :buttrock:

Moje moto podróże

Jeździć póki ciepło!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uuuufffffff wreszcie remont zakończony moto poskładane do kupy i nawinięte pierwsze 500 km. Wszysko chodzi jak w zegareczku. A zaczęło się ......... kolega usłyszał dziwne kołatanie w moim silniku cos jak panewka, a może cos innego ..itd. Kupiłem mojego VN 800 a Niemczech na liczydle miał 32000 i na poczatku wszystko było ok, po około 2000-2500 km cos sie zaczęło dziać....... niedobrego tzn nie stracił mocy nie zaczął wiecej palić .....tylko ten stuk w silniku. Po naradzie z kolegą doskonałym mechanikiem postanowiłem zobaczyć co w trawie ... a raczej co motorku piszczy. Chmmm i zobaczyłem : niemiaszek zrobił wczesniej cos co miało być remontem a było niechlujną partaniną. Włozony NOWY wał w stare panewki luzy pozostały. Na wewnetrzych powierzchniach ślady po wlanym wraz z olejem środkiem uszczelniajacym. Sprzęgło poskładane źle, cała reszta w nalezytym stanie. Stanąłem przed dylematem co robić? W serwisówce wyczytałem że panewki główne są w tym moto niewymienne po przekroczeniu granicznych luzów trzeba wymienić kartery (horror cenowy). Dzwoniłem do serwisu Kawy panowie potwierdzili że panewek głównych się w tym typie nie wymienia, ale....... sa ludzie którzy to robią i robia to dobrze. Internet , telefon, wywiad środowiskowy i dotarłem do firmy GOMET w W-wie na Minskiej 37. Wysłałem blok wraz z wałem i starymi panewkami, naprawa została wykonana szybko starannie i fachowo.

Mieszkam przy granicy z Niemcami, a serwis Kawy jest około 25km od mojego domu więc tam zamówiłem resztę części tzn panewki korbowdów, pierścienie, komplet uszczelek, zaworki odssysania spalin do filtra (35 euro sztuka) komplet nowych śrub do silnika,elementy tłumiące przeciwwagi itd,itp. A jak motorek rozebrany to malowanko ramy, wachacza, wymiana łańcucha, porządkowanie instalacji elektrycznej. Zabwa przez całą zimę i duuuuży kawałek wiosny. Ceny części zaniennych są raczej wysokie, a że przy okazji wymieniłem, wszystkie linki i parę innych drobiazgów dodałem ligth bar-y. Koszt całej tej operacji to .... około 5000 zł . Trochę duuużo, ale jeśli wszystko będzie działać jak teraz to uważam że było warto:).

 

Dlaczego o tym piszę? To tak ku przestrodze dla innych - jak zobaczyłem zdjęcia tej maszynki w necie to już zachorowałem(ładnie pomalowana aerografem), na żywo wyglądała jeszcze lepiej:). Sprzedajacy - "motocyklista" - miły w obyciu, odpowiednio przygotował Kawę do sprzedaży........... ja byłem za słabo przygotowany, myślałem iz jesli ja nie oszukuję to i mnie nie oszukaja:)) naiwne co? A potem stresik - żal motorka, żal kasy.

 

A teraz ide do garażu wyprowadzę moja śliczną maszynkę i jade pośmigać . Z przyjemnościa słucham jak równiutko, ładnie do mnie przemawia. Wyprułem wydechy .. to nawet głośno porykuje zadowolony motorek:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to niezła historia ... tylko skoro niemczyk robił remont to może ma przebieg 132Tkm :banghead: ? silniki VN800 nie są zbyt trwałe /w porównaniu do konkurencji/. Wymianę góry silnika serwisy zalecają po ok 70Tkm, kilka przypadków sugeruje też wymianę sprzęgła w połowie tego dystansu.

No, ale za to wiesz czym jeździsz :banghead: . Życzę aby maszyna się odwdzięczyła za reanimację :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorry a posiadacz kawasaki vn 1600 tez sie moze laczyc czy to tylko sie moga laczyc ci od vn 750 ??

i jak sie juz laczycie to co sie wtedy dzieje ?

laczycie sie w pary mieszane ?

 

 

Już kiedyś było na ten temat, że choopery vn to jak jedna rodzina. łączymy się i łączymy - ale tak naprawdę jesteśmy chyba w fazie wczesnoorganizacyjnej. Są już pierwsze pomysły spotkań, jak je zorganizaować. Myślę, że tak jak w każdej organizacji - powinien wyłonić sie - bez złych skojarzeń - szerokorozumiany aktyw, tj grupa, której będzie się chciało chcieć.. Myślę też, że co do formy sptkania dyskusja się nie zakończyła na tych kilku propozycjach.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Co do łączenia się i łączenia... . Prosta propozycja:

pomiędzy 01-09 lipca planuję trasę na swoim VN 800:

z wielkopolski na Cieszyn dalej zamki na słowacji i powrót.

To czy wyjazd i powrót będzie dzień, dwa przesunięty można dogadać i trasę też możemy zmodyfikować.

Jak ktoś na VN chce się przyłączyć, serdecznie zapraszam. Można też przejechać część trasy, lub ją zmodyfikować w zależności od tego co ciekawego zobaczymy po drodze.

Zamiast gadać, może by gdzieś pojechać razem?

 

 

Pozdrawiam i zapraszam

 

 

Hil

 

min. chcę odwiedzić:

 

http://www.spisskyhrad.sk/pl.html i http://vratna.hej.pl/atrakcje/za_boj.htm#za

 

chyba fajne?!

Edytowane przez Hil

Tak sobie troszeczkę jeździmy: http://motowyjazdy.ubf.pl/news.php

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...